To z mojego thinkpad T450s, który ma dysk SSD Samsung 240 GB . Działa dobrze (i nadal działa). Ale nagle zauważyłem pewnego ranka, że mój dysk D: zapełnił się z dnia na dzień. Jest to niespodzianka, ponieważ prawie nie robię nic, aby zajmować miejsce na dysku poza przeglądaniem Internetu i czytaniem plików pdf.
D: dysk ma rozmiar 110 GB, aw MyComputer pokazuje, że wykorzystano 87,9 GB . Ale kiedy wchodzę na dysk w Eksploratorze Windows, zaznaczam wszystkie pliki i foldery, a następnie wykonuję zapytanie o rozmiar pliku, co pokazuje, że całkowity rozmiar zajmowany przez pliki i foldery wynosi 24,2 GB (nie zmieniam tego, nawet jeśli wybiorę ukryte foldery, foldery systemowe itp.). Plik strony jest wyłączony na dysku D: i jedynym plikiem na dysku C: zarządza system. Wyłączyłem również przywracanie systemu na wszystkich partycjach.
Zaskakujące jest to, że użycie dysku jest nienormalne jako takie tylko w dysku D:. Sprawdziłem za pomocą WinDirStat, pokazuje użycie jako 24,2 GB . Ale po uruchomieniu z CCleaner pokazuje użycie pliku 87,9 GB i opisuje ~ 60 GB niewyjaśnionego użycia jako „inne pliki” .
Moje pytanie brzmi: w jaki sposób mogę znaleźć to tajemnicze użycie dysku / wzdęcie, którego Eksplorator Windows nie widzi i tylko CCleaner klasyfikuje jako „inne pliki”? Czy to oznaka zużycia dysku w przypadku niektórych losowo uszkodzonych sektorów bitów? Sprawdziłem kondycję SSD i dane SMART za pomocą oprogramowania i prawie wszystkie z nich nie wykazały żadnych błędów ani ostrzeżeń.
źródło
Odpowiedzi:
WinDirStat jest mylący i należy go unikać. Uruchom TreeSizeFree jako administrator , pokazuje użycie dogłębnie i czysto w porównaniu do WinStatDir.
Za pomocą tego posortowanego TreeView można łatwo wykryć folder powodujący.
źródło