Jakiś czas temu udało mi się jakoś uruchomić plik wykonywalny.
Niestety nie pamiętam, jak to zrobiłem.
Pamiętam, że utworzyłem niestandardowy plik wykonywalny, który nazywa się plikiem py.
Teraz widzę, że ten plik działa tylko i jeśli zaloguję się przez ssh do mojego Raspberry Pi. Jeśli żadna sesja ssh (logowanie) nie jest otwarta, skrypt nie zostanie uruchomiony.
Cóż, właśnie to muszę teraz naprawić, aby uruchomić bez potrzeby ssh-do tego. Ale najpierw muszę usunąć bieżącą linię startową.
Sprawdziłem rc.local, crontab -e, ale nie ma takiej linii.
Biorąc pod uwagę szczegóły, które ci podałem, inne miejsca, na które mógłbym spojrzeć?
źródło