Zastanawiałem się, czy ktoś z was wie, dlaczego mój komputer wyłącza się i włącza co 2-6 sekund po uruchomieniu? Zdarza się to, gdy wyłączam komputer, a następnie próbuję go włączyć ponownie. Mam go na razie do pracy, ale obawiam się, że to się powtórzy, kiedy go wyłączę.
Oto, co sprawdziłem:
- Podłączono go do innego gniazdka.
- Wyłączyłem kabel zasilający + inne gniazdko.
- Otworzyłem komputer i sprawdziłem, co w mojej mocy, że wszystkie kable zostały podłączone do płyty głównej i zasilacza.
Myślę, że może coś jest nie tak z zasilaczem lub najgorszym scenariuszem płyty głównej?
Oto, co dostałem, kiedy wreszcie się uruchomił (jeśli dotyczy to tego problemu, idk. Pierwszy raz to zobaczyłem).