Nasza sieć firmy korzysta xxx.companyname.local
dla wszystkich serwerów w naszej sieci lokalnej. Ilekroć uzyskuję dostęp do jednego z tych serwerów na moim Macu, mam 10 sekund opóźnienia. Odkryłem, że to opóźnienie jest spowodowane wyszukiwaniem DNS, ponieważ najwyraźniej Lion rozwiązuje domeny .local w następującej kolejności:
- czek
/etc/hosts
dla adresu IPv6 - sprawdź serwer DNS pod kątem rekordu AAAA (adres IPv6)
- sprawdź za pośrednictwem MDNS (Bonjour), czy istnieje rekord AAAA
- czek
/etc/hosts
dla adresu IPv4 - sprawdź serwer DNS w poszukiwaniu rekordu A (adres IPv4)
- sprawdź MDNS dla rekordu A.
Problem polega na tym, że nie mamy sieci IPv6. Wszystko xxx.companyname.local
serwery w naszej sieci mają tylko adresy IPv4, a serwer DNS ma tylko rekordy A. Oznacza to, że adres zostanie rozwiązany w kroku 5. Problem polega na tym, że krok 3 trwa dziesięć sekund, zanim upłynie czas! Za każdym razem, gdy łączę się z naszą wiki, serwerem SVN, serwerem Kerberos itp., Opóźnienie wynosi 10 sekund.
Udało mi się oszukać Lwa, dodając linie podobne do poniższych /etc/hosts
::FFFF:10.99.99.99 xxx.companyname.local
Jeśli to zrobię, Lion myśli, że istnieje adres IPv6 dla domeny i zatrzymuje się po kroku 1. Jednak to obejście całkowicie omija wszystkie przydatne funkcje DNS. Nie chcę ręcznie śledzić adresów IP dziesiątek domen wewnętrznych! Równie dobrze mogę przestać używać nazw hostów i po prostu wpisywać adresy IP!
Więc: Czy ktoś ma pomysł, jak zmienić kolejność wyszukiwania? Lub wyłącz wyszukiwanie IPv6, ponieważ i tak nie mamy sieci IPv6?
AAAA
nagrywa, gdy (zgodnie z tym, co mówisz) nie zabierają czasu na odpowiedźA
zapytania o te same nazwy domen. Wydaje się, że jesteś w klasycznym terytorium RFC 4074, gdzie problem polega na tym serwery są zepsute . Zauważ też, że trafiłeś na jedną z kilku znanych i od dawna omawianych przyczyn nie za pomocąlocal.
dla usługi DNS split-horizon. Lepiej to naprawić.local.
to zły pomysł, ale dział IT powiedział mi, że myśląlocal.companyname.
jest w porządku i nie mogę nic z tym zrobić.Odpowiedzi:
Zatrzymaj dział IT przed nadużywaniem
local.
.Jak omówiono, nadużywanie nazwy domeny że twoja firma nie jest właścicielem i nie powinno się zakładać, że może tworzyć korporacyjne poddomeny, jest błędne i stanowi połowę problemu. Jeśli komputery firmowe zawierają komputery Macintosh (lub cokolwiek innego, co używa DNSSD), to zdecydowanie nie zakładaj, że
local.
jest twój swobodny bałagan w ten sposób.Zaktualizuj komputer Macintosh.
MacOS 10.4 rzeczywiście by się potraktował
xxx.companyname.local.
jak opisujesz. Ale zmieniło się to w późniejszych wersjach systemu operacyjnego. MacOS 10.5 przekazuje tylko nazwy dwóch etykiet do Multicast DNS. Trzy nazwy etykiet, takie jakxxx.companyname.local.
nie są obsługiwane przez MDNS. MacOS 10.6 robi to dalej i próbuje wykryć, czy serwer DNS został źle skonfigurowany, aby miećlocal.
strefa i działać odpowiednio.W minimum należy skonfigurować komputer Macintosh tak, aby posiadał
/etc/resolver/
Nazwa firmy.local
plik zsearch_order 1
w nim znajduje się aktualny adres (adresy) IP serwera (serwerów) DNS proxy. Nie zadziała to jednak z adresami IP serwera DNS przypisanymi przez DHCP, które zmieniają się, jak mówi Apple.Na chwytnej dłoni…
… Są to po prostu coraz bardziej skomplikowane ciała, aby dostosować się do złego myślenia. Cytując Marca Krochmala z Apple, „zawsze będzie jakiś problem”, gdy ludzie będą nadużywać
local.
w sposób, w jaki robi to Twoja firma. Wiadomo, że jest źle traktowany od czasu (szybkie wyszukiwanie mówi mi o tym 2002), jeśli nie wcześniej. Właśnie nie rób tego .Dalsza lektura
źródło
/etc/resolver/companyname.local
wydaje się być ignorowane w Lionie.Nie znam Maca, więc naprawdę nie mogę pomóc, ale przyszedłem z pomysłowym rozwiązaniem problemu: jeśli ustawisz się gdzieś w Internecie,
"somedomain.com DNAME companyname.local"
- złapie DNAME w kroku 2. Teraz nie jestem pewien, co będzie dalej, czy nadal powróci do bonjour, czy też jest już w trakcie jakiegoś procesu DNS, może pozostanie przy DNS.źródło