WAŻNY
Jeśli przyszedłeś tutaj i szukasz odpowiedzi na to pytanie, przeczytaj wszystkie odpowiedzi poniżej. Istnieje kilka opinii osób, które utraciły dane. Jeśli planujesz to robić regularnie, zdecydowanie zalecamy przetestowanie na własną rękę.
Oryginalne pytanie
Załóżmy, że mam system Windows i Linux zainstalowane na tym samym komputerze. Jeśli hibernuję system Windows, czy mogę uruchomić system Linux bez uszkadzania systemu plików Windows po wznowieniu systemu Windows? A może na odwrót? Co się stanie, jeśli hibernuję jeden, uruchomię drugi i zamontuję hibernowany system plików do odczytu / zapisu? Tylko czytać? Jeśli jest to niebezpieczne, czy jest jakiś sposób na wykrycie stanu hibernacji drugiego systemu operacyjnego i zapobieżenie zamontowaniu jego systemu plików?
Zasadniczo, jak daleko mogę to przesunąć, zanim się zepsuje i jak niebezpieczne jest to w pobliżu krawędzi? Myślę, że znam odpowiedzi na niektóre z powyższych pytań, ale w przypadku innych nie mam pojęcia iz oczywistych powodów nie przetestowałem tego na własnym komputerze. Jeśli ktoś został przetestowany nich, proszę oświecić reszta z nas. Niekoniecznie szukam konkretnej odpowiedzi na każde pytanie; Przyjmę każdą odpowiedź, która odpowiada rozsądnej części.
EDYTOWAĆ
Pozwól mi wyjaśnić, że kiedy mówię „hibernacja”, mam na myśli proces zapisywania zawartości pamięci RAM na dysku twardym i całkowitego wyłączania komputera. W tym stanie ponowne włączenie komputera powoduje ponowne przejście przez BIOS i program ładujący, a teoretycznie można wybrać inny system operacyjny w systemie z wieloma systemami. Tak czy inaczej, z pierwotnym pytaniem:
Moje wyniki
Ok, po zapewnieniu wszystkich, że to zadziała, przetestowałem to dla siebie. Skonfigurowałem Ubuntu, aby ponownie zamontować wszystkie systemy plików NTFS i dyski zewnętrzne tylko do odczytu przed hibernacją. Nie było potrzeby podobnej konfiguracji systemu Windows, ponieważ system Windows nie odczytuje systemów plików Linux. Następnie próbowałem na przemian hibernować jeden system operacyjny i wznawiać drugi, kilka razy tam iz powrotem. Próbowałem nawet zamontować system plików Windows z Ubuntu do odczytu i zapisu i utworzyć kilka plików. Windows nie narzekał, kiedy wznowiłem. Podsumowując, możesz mniej lub bardziej swobodnie hibernować w scenariuszu podwójnego rozruchu systemu Windows / Linux.
Zauważ, że nie testowałem podwójnej sytuacji hibernacji Linux / Linux. Jeśli masz dwie lub więcej instalacji Linuksa i hibernujesz jedną z nich, możesz uszkodzić system plików, instalując go z innej.
źródło
Odpowiedzi:
Uruchamianie systemu Windows za pomocą hibernowanego systemu Linux nie jest dobrym pomysłem. Właśnie straciłem 20 GiB danych na wspólnej partycji NTFS ...
Któregoś dnia hibernowałem Ubuntu Lucid, a następnego odpaliłem komputer. Niektóre aktualizacje pomieszały zapisaną opcję w Grub, więc zamiast uruchamiać Ubuntu ponownie tak, jak powinno, uruchomił Windows 7. Kiedy wróciłem z kawą, po prostu używałem go bez przypominania sobie, że Ubuntu był w trybie niedźwiedzia. Prawdopodobnie uzyskałem dostęp do muzyki, profilu Firefox, dokumentów, plików do pobrania i gier ze wspólnej partycji.
Następnym razem, gdy przełączyłem się na Ubuntu, zobaczyłem komunikat „budzenie się ze hibernacji”. Dang. Spodziewałem się jednak, że nie powiedzie się to po przebudzeniu i zamiast tego nastąpi delikatny restart, jak to miało miejsce poprzednio, kiedy „próbowałem” tego (w czasach karmicznych). Ale nie, obudziło się dobrze. Chłodny. Albo nie. Szybko zdałem sobie sprawę, że katalog w katalogu głównym partycji udostępnionej jest teraz pusty. Myślę, że jedynymi programami uzyskującymi dostęp do partycji współdzielonej po wznowieniu były Quod Libet (odtwarzacz muzyki) i Transmission (klient bittorrent).
Wróciłem do systemu Windows, w którym nie mogłem nawet otworzyć katalogu. Próba „dir” go w powłoce „nie znaleziono pliku”. Zepsuty Mimo to wolne miejsce na partycji nie wzrosło, więc moje 20 GiB prawdopodobnie tam nadal było, bezpieczne przed nadpisaniem. Może. Ale jak się do nich dostać?
Trochę badań dostarczyło niewielkiej pomocy i sprawiło, że moje nadzieje stały się jeszcze bardziej ponure.
Uruchomiłem Scandisk („Check for Errors”) bez automatycznej naprawy, ponieważ nie chciałem ryzykować, że naprawię coś, niszcząc moje dane. Wynik nie był bardzo pouczający: „Znaleziono błędy. Uruchom z automatyczną naprawą”. Nieznany mi, najwyraźniej oznaczał także partycję, która ma być automatycznie sprawdzana przy następnym uruchomieniu. Wyłączyłem się i odszedłem, a później wróciłem z EasyRecovery.
Komputer zaczął ode mnie, jak zwykle, nie zwracając uwagi, a kiedy patrzyłem, chkdsk już wypluł błędy w pełnym rozkwicie, co robił przez około dziesięć minut. No cóż, tutaj nic nie idzie.
Na szczęście ostatnio zapaliłem świecę dla Santa Tecla, a po uruchomieniu systemu Windows moje dane wróciły, o ile wiem, choć niektóre pliki znalazły się w tysiącach.
Więc tak, to miało szczęśliwe zakończenie. Przebaczysz dramatyczne napięcie, ale to prowadzi do jednego punktu: wykonaj kopię zapasową danych! I (w moim przypadku) aktualizuj kopię zapasową! I oczywiście należy zachować szczególną ostrożność podczas hibernacji i wspólnych partycji ...
źródło
Zawsze hibernuję system Windows przed uruchomieniem w innym celu, system Windows jest po prostu zbyt wolny, aby zacząć od zera. Ale zapisywanie na partycji hibernowanego systemu operacyjnego jest niebezpieczne , ponieważ niektóre tabele FS są nadal w pamięci (cóż, w pliku hibernacji, ale nie w FS), aplikacje nadal mają uchwyty do niektórych plików i ogólnie stan systemu plików jest miły niestabilny.
Ale możesz zamontować tę partycję tylko do odczytu, w ten sposób pozostanie dokładnie taka sama jak przed hibernacją, a Windows nic nie zauważy.
Jeśli chodzi o sugestię dotyczącą normalnego montażu i trzymania się z dala od plików systemowych, nie jest to dobry pomysł. Może nastąpić przeniesienie zawartości pliku, MFT może zostać zmieniony, atrybuty czasu dostępu zostaną zmienione, wszystkie te rzeczy mogą poważnie uszkodzić system plików. Nie jest tak niebezpieczny z FAT, ale jest naprawdę bardzo niebezpieczny z NTFS, ponieważ jest znacznie bardziej skomplikowany i ma o wiele więcej stanu w pamięci.
źródło
Regularnie hibernuję system Windows XP i uruchamiam system Ubuntu przez USB.
Działa bezbłędnie.
Istnieje różnica między trybem „Standby” a trybem „hibernacji”.
Stan systemu operacyjnego jest całkowicie opróżniany na dysk, a sprzęt jest wyłączony.
Jeśli uruchomisz komputer i uruchomisz inny system operacyjny, nie będzie to miało wpływu na hibernowany system operacyjny.
Możesz zahibernować tyle systemów operacyjnych, ile chcesz.
Na przykład,
możesz mieć wiele instalacji Ubuntu (powiedzmy, jedną na dysk flash USB),
i hibernować każdą, odłączyć dysk i uruchomić się na innej.
Nie ma tutaj przewagi, ponieważ nie ma efektu łączenia / łączenia w łańcuchy.
W tym przykładzie hibernowane pamięci USB są niezależne od siebie
(na maszynie z wyłączonym zasilaniem).
Jednym małym minusem hibernowanego
C:\
dysku i uruchamiania się z innym systemem operacyjnym jest to,że nie można zamontować hibernowanej partycji rozruchowej w nowym systemie operacyjnym.
Partycja jest zablokowana hibernacją.
Zostanie uszkodzony w przypadku edycji w tym stanie.
źródło
Mogę potwierdzić problem z utratą danych na współużytkowanej partycji NTFS. Wykonuję podwójny rozruch między Lucid Lynx Ubuntu a Windows 7. Po hibernacji Windows 7 i uruchomieniu w Ubuntu, przystąpiłem do budowy trzech maszyn wirtualnych VirtualBox (w ciągu 7 dni) i zainstalowałem na nich różne pakiety oprogramowania. Po ponownym uruchomieniu w systemie Windows 7 pliki zniknęły. Odszedł. ntfsundelete i przede wszystkim nie byli w stanie ich znaleźć.
Przeprowadziłem więc serię testów, aby sprawdzić, czy to w rzeczywistości spowodowało utratę danych. Podczas zamykania systemu Windows 7, uruchamiania Ubuntu, pisania niektórych plików, ponownego uruchamiania systemu Windows 7, pliki są zawsze zachowywane. Po hibernacji Windows 7, ponownym uruchomieniu w Ubuntu, zapisaniu niektórych plików, ponownym uruchomieniu w Windows 7, nowe pliki zniknęły.
Nie wiem o ZMIANACH zapisanych w pliku, niezależnie od tego, czy są one zachowane, czy utracone, ale w tej sytuacji najprawdopodobniej zostaną utracone nowe pliki i foldery dodane do udostępnionej partycji NTFS.
źródło
Nie ma nic złego w tym, co wspomniałeś. Nawet jeśli zamontowałeś hibernowany system plików, zawartość hibernacji jest zapisywana w dużym pliku na dysku - dopóki nie dotkniesz tego pliku lub innych ważnych plików systemowych (oczywiście), nic się nie stanie.
Jeśli zmienisz zawartość partycji z innego systemu operacyjnego po wyłączeniu systemu, oryginalna partycja nadal uruchomi się bez problemów. To samo dotyczy hibernacji.
Upewnij się tylko, że podczas montowania / odmontowywania partycji nie uszkodzisz żadnych plików systemowych ani informacji o nagłówkach dysków (np. MBR, dzienniki plików) - chociaż ten punkt nie ma nic wspólnego ze hibernacją, a bardziej zwykłym ostrzeżeniem, którego wszyscy potrzebujemy wiedzieć.
źródło
Właśnie napotkałem problem na współdzielonym dysku fizycznym (FAT32) między Windows XP a Windows 7. Hibernowałem Windows XP, uruchomiłem system Windows 7 na kilka dni, a potem wróciłem do XP. Teraz mam uszkodzony system plików na współdzielonym dysku. Sprawdzanie dysku jest uruchomione i wygląda całkiem źle. Przeważnie połączone pliki, ale tysiące z nich.
źródło
To trochę stare, ale ponieważ jest to kwestia krytyczna, kolejne świadectwo jest tego warte.
Mam zewnętrzny dysk twardy NTFS USB, którego używam do przesyłania danych (bez plików związanych z systemem operacyjnym) na 2 różnych komputerach. Ciągle traciłem na nim dane, dopóki nie odizolowałem problemu. Jeden z komputerów jest dość stary i wolny (Windows XP), więc korzystałem z hibernacji, aby skrócić czas restartu, odłączając dysk twardy w tym stanie i zapisując dane na innym komputerze (Windows 7). Utrata danych nie występowała za każdym razem, ale z pewnością była spowodowana tym scenariuszem. Ponieważ przestałem to robić, nigdy więcej się nie powtórzyło.
źródło
Wystąpiły problemy z hibernacją i uruchamianiem wielu systemów. Sytuacja: Ubuntu i WinxP Multboot, ale partycja danych jest widoczna dla obu systemów operacyjnych. Przeprowadziłem testy ... tam iz powrotem ... Więc edytowałem plik Word za pomocą Worda ... Zapisałem plik i zamknąłem Word. Hibernacja ... uruchomiona Ubuntu ... edytowała ten sam plik za pomocą OpenOffice ... hibernowana.
Uruchomiono ponownie w hibernowanym WinXP. Słowo NIE „zobaczyło” zmian ... Po prostu zadziałało jak inny plik ...
Zrobiłem to również na odwrót ... Plik po raz drugi został uszkodzony ... Nie mogłem otworzyć pliku ani usunąć pliku Chkdsk „rozwiązał” problem, ale plik został utracony ... W innym teście Ubuntu nie nawet zobaczyć edytowany plik.
TAK, gdy używasz hibernacji i tych samych partycji (NIE musi to być partycja, z której uruchamia się system operacyjny ...) jest bardzo niebezpieczny ... Pliki mogą i będą ulegać uszkodzeniu w moich testach i mogę to powtórzyć ... BTW: W moich testach ZAWSZE zapisywałem plik i zamykałem aplikację (Word i OpenOffice) zanim przejdzie w stan hibernacji ... !! Myślałem, że zamontowanie partycji było przyczyną, ale teraz myślę, że problem musi dotyczyć buforowania plików itp. W każdym razie: bądź ostrożny przy hibernacji z wieloma systemami operacyjnymi ... !! Pozdrawiam, ArnoR
źródło
Miałem następujące bardzo destrukcyjne wrażenia z podwójnym uruchamianiem Windows (Vista) i Ubuntu (9, 10, 11). Nie jestem użytkownikiem technicznym, ale mam duże doświadczenie w używaniu i konfigurowaniu systemu Windows i DOS. Zainstalowałem Ubuntu za pomocą płyty CD na żywo na komputerze z systemem Windows Vista. To działało bezbłędnie, a mój podwójny boot uruchomił się i uruchomił w mgnieniu oka. Widząc, że nie było żadnych ostrzeżeń dołączonych do instalacji Ubuntu, (naiwnie) założyłem, że mogę hibernować (zapisywać na dysku, nie zawieszać) oba systemy i swobodnie przełączać się między nimi. Dało to następujące wyniki:
1) Popełniłem błąd podczas edycji pliku tekstowego w Ubuntu, o którym zapomniałem, że jest otwarty w systemie Windows. Następnie plik był niedostępny dla dowolnego systemu operacyjnego. Nie można go nawet usunąć. Chkdsk w końcu go usunął, ale moje dane zostały utracone.
2) Próbowałem także dwóch innych operacji na plikach z Ubuntu bezpośrednio na partycję Win: Generowanie pliku pdf z OpenOffice i tworzenie katalogu / folderu na pulpicie Win. Oba były niedostępne z poziomu systemu Windows (chociaż można je było zobaczyć w Win explorer). Na szczęście można je było usunąć z Ubuntu, choć trzeba było później uruchomić program chkdsk, aby usunąć z systemu Windows.
3) Duży plik OpenOffice Writer (zapisany jako * .doc), który był edytowany najpierw w jednym, a następnie w innym systemie operacyjnym kilka razy (nie był otwierany w innym systemie, gdy go edytowałem), nagle powiększony balonem około 2 MB do 7 MB, co prawie uniemożliwia załadowanie i zapisanie. Kiedy zapisałem plik jako dokument * .odt, jego rozmiar znacznie się zmniejszył, ale czasy zapisu / ładowania nie były szybsze. Kiedy rozpakowałem plik, jego sekcja „zawartość” okazała się większa niż 22 MB. Kiedy uzyskałem do niego dostęp za pomocą edytora tekstu, okazało się, że każde słowo i spacja w dokumencie były osobno sformatowane i nie w tym samym stylu! W końcu rozwiązałem problem, porównując gigantyczną wersję z wcześniejszą wersją tego samego pliku, używając starej wersji jako podstawy porównania, a następnie akceptując wszystkie zmiany i zapisując.
4) W tym momencie zaktualizowałem system z Ubuntu 10 do Ubuntu 11 i odkryłem, że system 11 używa wyłącznie nowego interfejsu Unity, co było całkowicie nie do przyjęcia dla moich celów. Kiedy wymyśliłem, jak zainstalować Gnome na Ubuntu 11, okazało się, że Gnome 3 był znacznie gorszy od Gnome 2. Dlatego postanowiłem całkowicie odinstalować Ubuntu i dokonać nowej instalacji Karmic Koala, która używa Gnome 2 bez śladu nowego System jedności. Okazało się to skomplikowane, ale po znalezieniu dokładnie tych samych instrukcji powtórzonych w kilku instrukcjach online, podjąłem procedurę. Wszystko szło dobrze, dopóki nie uruchomiłem EasyBCD 2.1.2 (z systemu Windows), co pozwoli mi na ponowne uruchomienie bezpośrednio do systemu Windows po usunięciu programu uruchamiającego Grub Ubuntu. Podczas ponownego uruchamiania stwierdziłem, że mój MBR został śmiertelnie uszkodzony i maszyna nie rozpoznała żadnych rozruchowych dysków twardych.
5) Teraz mogłem ponownie uruchomić system Vista i przygotowywałem się do ponownej instalacji Ubuntu, kiedy odkryłem, że pewna liczba plików zaczęła znikać z mojego systemu. Oczywiście system plików był nadal uszkodzony. Dopiero pełna ponowna instalacja systemu Windows rozwiązała problem, a teraz bardzo dokładnie zastanawiam się, co powinienem zrobić, aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości, przed zainstalowaniem Karmic Koala. Mam nadzieję , że moje problemy są związane z problemem hibernacji, ale dla pewności rozważam utworzenie oddzielnej partycji NTFS „transfer”, w której mogę umieścić pliki z jednego systemu operacyjnego przed uzyskaniem dostępu do nich z drugiego. Niepraktyczne, ale powinno być bezpieczne. Mam nadzieję.
źródło
Nie rób tego (ponownie!)
Hibernowałem mój system Vista / NTFS i uruchomiłem Lucid, pracowałem 3 dni na wspólnej partycji NTFS i zacząłem znikać pliki i katalogi lub blokować je nieprzyjemnymi komunikatami o błędach (w ramach przejrzystego). Kiedy wróciłem do systemu Windows, to był prawdziwy bałagan, spustoszenie pulpitu itp. Mam nadzieję, że chkdsk był w stanie naprawić większość z nich i wyłowiłem z 000 000 około 98% tego, co miałem wcześniej.
Więc zdecydowanie nie jest to dobre.
Pamiętam, że wcześniej nie było to możliwe: hibernowanych partycji NTFS nie można było zamontować w systemie Linux z jakiegoś (najwyraźniej dobrego) powodu. Chciałbym wrócić do tego starego zachowania
źródło
NIEBEZPIECZEŃSTWO! Mogę również potwierdzić, że jest to poważny problem zarówno dla woluminów FAT32, jak i NTFS i tylko wtedy, gdy Windows (mam Windows 7) jest w stanie hibernacji. Myślę, że jest to związane z buforowaniem i rozważałem skonfigurowanie napędu do szybkiego usunięcia. To może to naprawić, ale jeszcze tego nie próbowałem, ponieważ tak naprawdę chcę skonfigurować tylko jedną partycję w taki sposób, że system Windows nie obsługuje. Nawet mój sterownik NTFS OSX obsługuje kontrolę pamięci podręcznej partycji, ale nie Windows. Ponadto mój sterownik NTFS OSX wydaje się rozpoznawać, że napęd nie powinien być montowany. Wydaje się, że jest związany z tym problemem. Mam nadzieję, że to pomaga.
źródło
Oto moje doświadczenie. Używam systemu podwójnego rozruchu z Windows i Kubuntu (11.04). Większość moich plików znajduje się na partycji Windows NTFS i korzystam głównie z Linuksa. Jest montowany za pomocą BEZPIECZNIKA.
To jest to, co się stało:
Po wznowieniu pracy systemu Windows zauważyłem, że brakuje wszystkich plików utworzonych w ciągu tych dwóch tygodni. Ponownie uruchomiłem system Linux, aby sprawdzić, czy brakuje tam również plików. Zgaduję, że system Windows przywrócił system plików NTFS do stanu, w którym został hibernowany i przywrócił go z powrotem do tego momentu.
Próbowałem narzędzi takich jak ntfsundelete i testdisk. Brakujących plików nie ma na liście. Ponadto Linux montuje dyski w trybie RW, nawet gdy system Windows hibernował i nie został zamknięty. Chyba Linux ostrzega lub po prostu montuje dysk w trybie tylko do odczytu, ale tak się nie stało.
źródło
Mogę również potwierdzić, że współdzielenie partycji niesystemowej między dwoma różnymi O / S w stanie hibernacji powoduje uszkodzenie systemu plików i utratę danych.
Scenariusz: mam 3 partycje NTFS: 1. Windows XP 2. Windows 7 3. Dane (muszę nadal używać XP dla starych aplikacji, które nie działają dobrze w trybie zgodności).
Przykład: Uruchom z partycji 1 (XP) i uruchom Thunderbirda, który przechowuje pliki na 3. Następnie hibernacja (zrzut pamięci RAM do pliku hibernacji i zamknięcie komputera). Uruchom z partycji 2 (7) i uruchom Thunderbirda, który przechowuje pliki na 3. Tutaj problem zaczyna się od dostępu do plików itp. Czasami z lub bez chkdsk. Powrót do rozruchu z partycji 1 i pliki naprawione przez OS_2_7 są ponownie uszkodzone, nawet najgorsze niektóre otwarte pliki przed hibernacją (np. Firefox) są teraz uszkodzone.
Więc tak. Hibernacja dwóch systemów operacyjnych bez względu na to, czy korzystają z partycji systemowej / niesystemowej, spowoduje uszkodzenie danych. Dlaczego ? Przypuszczam, że główną przyczyną jest plik LOCK i MFT. Po przebudzeniu ze stanu hibernacji O / S nie odświeża MFT, więc nadal przypuszczaj, że znajdę pliki w starych sektorach, więc każdy plik, który zmienił jego rozmiar / miejsce, zostanie uszkodzony.
źródło
Robiłem dokładnie to. Nigdy nie montowałem dysku systemowego maszyny hibernującej, aby uniknąć wypadków, a każdy system operacyjny ma własną oddzielną partycję wymiany. Miałem jednak dedykowaną partycję danych, której używałbym do przesyłania danych między dwoma hibernującymi systemami operacyjnymi. Umieściłem tam nawet mój profil Firefox i Thunderbird, więc nie muszę utrzymywać dwóch osobnych profili. Pamiętaj tylko, aby zamknąć Firefoksa na jednym komputerze przed hibernacją.
Nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek miałem problemy z konfiguracją, i korzystałem z niego również dość długo.
źródło
Odpowiedź brzmi: w przypadku NTFS najwyraźniej tak (zobacz inne odpowiedzi). Możesz spróbować ze starszymi, prostszymi systemami plików, takimi jak FAT. Ale to byłoby dźgnięcie w ciemność.
Chcę tylko dodać, że problem można odtworzyć za pomocą maszyn wirtualnych. Używam VirtualBox na maszynie z podwójnym uruchomieniem. Zainstalowałem oprogramowanie hosta VirtualBox na partycjach Windows i Linux i zapisałem pliki obrazów na wspólnej partycji NTFS. Celem była możliwość używania tej samej maszyny wirtualnej zarówno w systemie Windows, jak i Linux.
Z przyzwyczajenia użyłem polecenia stanu „zapisz maszynę” w VirtualBox podczas zamykania maszyny wirtualnej. Użyłem tego polecenia (które gdzieś zapisuje stan pamięci RAM dla maszyny wirtualnej), ponownie uruchomiłem laptopa w innym systemie operacyjnym i ponownie użyłem tej samej maszyny wirtualnej. W VirtualBox nie było opcji przywracania, więc najwyraźniej VirtualBox nie jest świadomy zapisanego stanu maszyny wirtualnej, jeśli stan został zapisany przy użyciu innej instalacji VirtualBox. Czytałem, że VMware może być mądrzejszy, ale nie próbowałem tego.
W końcu wszystkie moje maszyny wirtualne uległy uszkodzeniu. Jednak udało mi się naprawić większość uszkodzeń za pomocą fsck.
To po prostu powiedzieć, że nie trzeba spędzać godzin na partycjonowaniu i instalowaniu systemu operacyjnego, aby odtworzyć ten problem.
Moje rozwiązanie? Wyłączono hibernację w systemie Windows. Jest domyślnie wyłączony w Ubuntu. Nigdy też nie używaj opcji zapisywania stanu maszyny dla maszyny wirtualnej, jeśli planujesz uruchomić tę maszynę wirtualną w innym kontekście (inny system operacyjny, inna instalacja hosta itp.).
Aż ktoś wymyśli system plików (lub system operacyjny, lub cokolwiek innego), który nie jest podatny na ten problem.
Również zamknięcie wszystkich otwartych uchwytów na partycji współdzielonej (i przypuszczalnie opróżnianie na dysk) przed hibernacją (lub, jak sądzę, odmontowaniem partycji - musi istnieć sposób, aby to zrobić również w systemie Windows), jeśli zgłoszono, aby uniknąć uszkodzenia (patrz Odpowiedź Lie Ryana). Wolałbym jednak być bezpieczny i nie używać hibernacji w tej sytuacji.
źródło
Po prostu nie sądzę, że to możliwe.
Po hibernacji komputer jest „zablokowany” (z powodu braku lepszego terminu) w tym systemie operacyjnym. Nie hibernujesz systemu operacyjnego, hibernujesz cały komputer. Kiedy wznowić od hibernacji, nie trzeba ponownie przeglądać BIOS-u ani czasu POST.
źródło