Internet ciągle spada na Windows Server 2003

0

W moim biurze internet zapewnia modem ADSL podłączony do komputera z systemem Windows Server 2003. Pozostałe komputery w biurze są połączone z tym komputerem przez sieć.

Problem polega na tym, że Internet wydaje się spadać co kilka sekund, a następnie ponownie się łączy. Przejawia się to w ładowaniu stron internetowych, których ładowanie zajmuje dużo czasu lub wcale się nie ładuje albo dopiero po kilku „Odświeżeniach”

  1. Byłem w kontakcie z dostawcą modemu: nie ma problemu z połączeniem ADSL. Rzeczywiście światło ADSL jest stałe.
  2. Byłem w kontakcie z dostawcą usług internetowych. Nie zgłaszają problemu.

Jedynym sugerowanym rozwiązaniem było zresetowanie modemu.

To nie pomogło (poza odłączeniem systemu telefonicznego opartego na IP Centrix - ale to już inna historia)

Czy ktoś ma jakieś pomysły? Wyobrażam sobie, że coś jest nie tak z komputerem z systemem Windows Server 2003, ale nie mam pojęcia, co sprawdzić.

Dzięki

gordon613
źródło
jako test spróbuj wykonać ciągły ping i zobacz, co się stanie. wystarczy wybrać dowolny cel w sieci i ciągle go pingować. Jeśli rzeczywiście jest to problem dostawcy / modelu, powinieneś zobaczyć przerwy. jeśli nie ma limitów czasu, jest to kolejny problem razem. ping google.com -t
Vladimir Oselsky,
Dzięki ... Wydaje mi się, że co pięć minut pojawia się komunikat „Przekroczono limit czasu”… Masz pojęcie, co może być spowodowane?
gordon613
Musisz ponownie porozmawiać z Dostawcą i poprosić o rozmowę z Poziomem 2 lub 3 i poinformować ich o występującym problemie. Gdy połączysz się z kimś, kto wie, o czym mówi, powiedz mu, że ciągle pingowałeś i często zdarzały ci się przerwy. Poziom 1 nie pomoże.
Vladimir Oselsky
DOBRZE. Dziękuję bardzo. W tej chwili wydaje się, że problem w większości automatycznie się poprawił. Pozostawię to jednak otwarte na wypadek zmiany sytuacji.
gordon613,

Odpowiedzi:

0

Odpowiedź jest prawie na pewno, że Internet pojawiał się na komputerze, na którym działała nieużywana kopia programu Exchange Server, co pochłaniało wiele zasobów systemowych. Wyłączyłem usługi Exchange Server (i uniemożliwiłem ich ponowne uruchomienie), a potem działało to znacznie lepiej,

gordon613
źródło