To pytanie jest raczej teoretyczne:
Załóżmy, że mam komputer z dwoma różnymi systemami operacyjnymi na dwóch różnych partycjach: OS1 na sda1 i OS2 na sda2. Czy w jakiś sposób można skonfigurować program taki jak VMWare lub Virtualbox w OS1, który uzyskuje dostęp do sda2, uruchamia go i uruchamia OS2? Z drugiej strony OS2 powinien być również uruchamialny bezpośrednio.
Zdaję sobie sprawę, że emulowany OS2 byłby o wiele wolniejszy i prawdopodobnie nikt tak naprawdę nie użyłby tej konfiguracji, ale uważam to za bardzo interesujące.
virtualbox
vmware
virtualization
Wauzl
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Jest to możliwe , tak i niekoniecznie musi być wolniejsze, ponieważ obecnie nie jest to już emulacja , lecz wirtualizacja - większość procesorów obsługuje wirtualizację wspomaganą sprzętowo (VT-x i tak dalej), ale nawet bez nich VirtualBox ma wiele triki tworzenia wirtualnych maszyn wirtualnych działają szybko.
W każdym razie nie będzie to wolniejsze niż uruchomienie zwykłej starej maszyny wirtualnej. Może być nawet szybszy (ze względu na użycie surowej partycji zamiast rozdrobnionego obrazu dysku).
Ale nie jestem całkowicie pewien, jak to zrobić w VirtualBox - myślę, że musisz utworzyć specjalny plik .vdi, używając
vboxmanage
tych punktów do prawdziwej partycji? Nie mam też pomysłów, jak sprawić, by bootloader działał w takiej sytuacji.Chociaż debugowałem różne problemy z uruchamianiem w systemie Linux, uruchamiając w sobie kopię tylko do odczytu bieżącego systemu operacyjnego, używając
qemu-system-x86_64 -enable-kvm -hda /dev/sda -snapshot -monitor stdio
.źródło
-snapshot
tworzenie tymczasowej kopii pliku / dev / sda (aby oba systemy nie blokowały się nawzajem).qemu
pozwoli ci używać urządzeń blokowych takich jak/dev/sda2
itp. jako wirtualnych dysków twardych. VMWare również. Nie jestem pewien co do Virtualbox.Kiedy uruchomisz
/dev/sda2
maszynę wirtualną, będzie to miało podobny efekt, jakbyś wyjął dysk twardy i uruchomił go na innym komputerze z innym sprzętem. Jeśli system operacyjny jest w stanie obsłużyć tę zmianę, powinieneś być w stanie uruchomić system operacyjny zarówno na maszynie wirtualnej, jak i natywnie. Windows oczywiście sprawi ci problemy, a Linux prawdopodobnie dobrze go toleruje.Możesz złagodzić potencjalne problemy, dopasowując sprzęt wirtualny tak ściśle, jak fizyczny sprzęt w twoim systemie - choć oczywiście będziesz musiał określić mniej pamięci RAM. Szczególnie ważne jest określenie tego samego typu kontrolera dysku (IDE, SCSI itp.).
źródło
Jest to całkowicie możliwe, w rzeczywistości kiedyś to robiłem!
Miałem jedną partycję / dysk (nie pamiętam która) z Windows jedną z Linuksem, myślę, że to było w czasach Windows XP (wprawdzie to trwało przez jakiś czas). Był to dobry sposób na uzyskanie dostępu do obu zestawów danych bez korzystania z dużej ilości miejsca na dysku w różnych instalacjach.
Jedyny problem, jaki pamiętam, to to, że musiałem skonfigurować dwa różne profile sprzętowe w XP. Naprawdę się zagubił, gdy uruchomił się w niewłaściwych.
Nie jestem pewien, jak obecne procesy aktywacyjne zareagują na zmianę sprzętu. Może to powodować pewne problemy ... (ale jeśli kiedykolwiek uruchomisz system Windows jako maszynę fizyczną i masz Linux jako maszynę wirtualną / lub fizyczną, to by to rozwiązało)
Jak pamiętam, zrobiłem to ze stacją roboczą VMware. To zdecydowanie obsługuje uruchamianie z surowego dysku. Jestem pewien, że wersja MS ma. Nie jestem pewien co do maszyn wirtualnych systemu Linux, ale byłbym bardzo zaskoczony, jeśli nie.
źródło
Co ciekawe, dla osób korzystających z VMware Fusion na komputerze Mac z partycją bootcamp Windows możliwe jest uruchomienie maszyny wirtualnej, która uruchamia się z partycji bootcamp:
Uwaga:
Źródło: VMware - Uruchamianie partycji Boot Camp w VMware Fusion
źródło
Zrobiłem to . Jest to dość przydatne, ale istnieją pewne ograniczenia, a jego konfiguracja nie jest trywialna.
System operacyjny natywny lub VM musi tolerować sprzęt, na którym działa. Większość dystrybucji Linuksa nie dba o to i po prostu uruchamia się na czymkolwiek, na którym je uruchomisz, o ile architektura procesora pasuje. W systemie Windows nie jest tak płynnie. Możesz także napotkać problemy z aktywacją / licencjonowaniem.
W systemie Windows nie można uruchomić systemu operacyjnego na maszynie wirtualnej, gdy jej partycja jest zamontowana na hoście. Nie jest to wielka sprawa, ponieważ w tym przypadku prawdopodobnie chcesz uruchomić system Linux w systemie Windows, a system Windows i tak nie obsługuje
ext
systemów plików.Ustawienie programów ładujących jest trudne. Potrzebujesz osobnej konfiguracji rozruchu do rozruchu na maszynie wirtualnej i do rozruchu natywnego. Używałem Grub4DOS / NeoGrub jako bootloadera 1. stopnia podczas rozruchu natywnie, potem mogłem załadować bootloader Windows lub uruchomić system Ubuntu. Maszyna wirtualna miała zamontowany mały (kilka MB) dysk o wyższym priorytecie niż dysk główny. Ten dysk zawierał ręcznie zainstalowany GRUB2, którego użyłem do uruchomienia Ubuntu wewnątrz VM.
Nietypowa konfiguracja bootloadera wymaga starannej aktualizacji. Na przykład aktualizacja GRUBa podczas pracy z Linuksem natywnie może przerwać łańcuch bootloadera. Aktualizacja wewnątrz maszyny wirtualnej wymaga ręcznego zainstalowania jej na partycji rozruchowej.
źródło
Jest to całkiem łatwe. Jeśli używasz osobnych dysków twardych do każdej instalacji!
Zajrzyj tutaj na przykład: http://www.serverwatch.com/server-tutorials/using-a-physical-hard-drive-with-a-virtualbox-vm.html - lub przeszukaj stronę VirtualBox (która jest wyłączona w tej chwili) dla tych słów kluczowych.
Używam go, aby mieć dostęp do mojej partycji Linuksa, kiedy wykonuję niektóre prace w systemie Windows, takie jak Adobe lub inne rzeczy, które nie działają tak płynnie w Wine lub wirtualizacji Windows w Linuksie.
Ponadto, ponieważ często uzyskuję zdalny dostęp do mojej wieży - a cały dysk twardy systemu Linux jest zaszyfrowany, podczas gdy mój dysk twardy systemu Windows nie jest i zawiera na nim tylko wrażliwe dane. Więc uruchamiam system Windows (wpis Windows w GRUB-ie jest wstępnie wybrany), loguję się do Teamviewer, uruchamiam Virtualbox, a następnie mój dysk twardy Linux.
W tym kierunku - Windows -> Virtualbox -> inne HD z Linuksem -> jest to całkiem proste, ze względu na super wykrywanie sprzętu, w locie, które obsługuje Linux, a mianowicie Ubuntu.
W przeciwnym kierunku skończy się bałagan. Windows nie lubi nigdy zmieniać sprzętu. Może to zepsuć system, w ogóle się nie uruchamia, a nawet jeśli tak, może ci powiedzieć, że twoja licencja nie jest już ważna, ponieważ zbyt wiele zmian sprzętu zdarza się zbyt często.
To powiedziawszy, chcesz zachować Windows jako wstępnie wybrany wpis rozruchu w GRUB, ale naprawdę uważaj, aby wybrać odpowiedni wpis w GRUB, gdy działa on w Virtualbox. Jeśli masz problemy z opóźnieniami zdalnie, zwiększ limit czasu uruchamiania w GRUB-ie, aby być bezpiecznym.
Mam nadzieję, że Ci pomogło :)
źródło