Czy należy poprosić gospodarza (el), aby zadzwonił do służb ratunkowych, gdy nie przyjedziesz?

9

Podnosząc kwestię samotnego podróżowania przez naturę, zawsze udziela się porady, aby powiadomić ludzi o planie podróży i przewidywanej dacie przyjazdu. W przypadku, gdy coś pójdzie nie tak, służby ratunkowe mogą zostać szybko zaalarmowane i nie ma opóźnień w poszukiwaniu i ratowaniu.

Czy jednak należy poprosić gospodarza (podczas CouchSurfing) lub hostelu, aby był odpowiedzialny za aktywację służb ratunkowych, gdy zostaną spełnione określone warunki?

Przykładem może być to, że spodziewam się przybycia o godzinie 20:00 w ten piątek, ale jeśli nie będzie mnie tam do 00:00, należy założyć, że coś jest nie tak, a pracownik hostelu powinien powiadomić służby ratunkowe.

Saaru Lindestøkke
źródło

Odpowiedzi:

9

Głównym problemem jest to, że personel hosta / hostelu jeszcze cię nie spotkał. Nie muszą cię znać i nie wiedzą, na co to będzie nagły wypadek.

Tak więc połączenie może wyglądać następująco:

Operator : Jaki jest twój stan wyjątkowy?

Prowadzący : Eee, nie jestem pewien. Ktoś ma się pojawić, a oni nie?

Operator : Czy możesz je opisać?

Prowadzący : Nie, nigdy ich nie spotkałem.

I tak dalej. W najlepszym przypadku możesz sprawić, by zgłosiły cię jako „zaginioną osobę”, ale ramy czasowe, w których policja uważa, że ​​naprawdę zaginęłaś, różnią się w poszczególnych krajach.

Na przykład w Australii nie trzeba czekać 24 godziny na zgłoszenie zaginięcia , JEŚLI masz poważne obawy dotyczące ich bezpieczeństwa / samopoczucia, a ich miejsce pobytu jest nieznane. Jednak ogólnie rzecz biorąc, dotyczy to przypadków, w których zaginięcie nie ma charakteru, co trudno powiedzieć, jeśli gospodarz cię nie zna.

Jednak w Nowej Zelandii, jeśli wybierzesz się na wędrówkę, możesz określić, kiedy / gdzie spodziewasz się / powrócić, a jeśli nie pojawisz się, możesz wysłać grupę ratunkową, by cię znalazła.

Tak długa historia - to zależy. Na tej podstawie połączenie może trwać:

Operator : Jaka jest Twoja awaria?

Prowadzący : Bart Arondson, mój gość miał przybyć dziś i nie przyjechał. Dzisiaj miał zamiar wędrować z Nelson do zatoki Pelorus i wyjechał tam dziś rano, ale tu nie dotarł.

W tym momencie policja / poszukiwania i ratownictwo mogą wezwać do oceny pogody, warunków i prawdopodobieństwa, że ​​masz kłopoty.

Mark Mayo
źródło
Mówiąc konkretniej: w Nowej Zelandii nie byłoby niezwykłym żądaniem w hostelu?
Saaru Lindestøkke
@BartArondson trochę. Na większości szlaków turystycznych znajdują się podstawowe chaty lub biura, w których piszesz w księdze, i używają ich do ustalenia, czy się spóźniasz. W hostelu miejskim w Auckland, Christchurch lub Wellington byłoby to o wiele bardziej niezwykłe.
Mark Mayo