Wygląda na to, że każdy, kogo czytałem o podróży z plecakiem dookoła świata, nosi jakieś buty, które wyglądają tak:
Są jak hybrydowe buty turystyczne / sandały, wyprodukowane przez Keena, Merrella lub Chaco. I to jest tak naprawdę tylko w ciepłe klimaty, oczywiście nie na śnieg i zimę.
Czy to naprawdę najlepszy rodzaj uniwersalnego obuwia na wyprawę z plecakiem, która składa się w 80% z spacerów i 20% z pieszych wycieczek?
Są o najbrzydszych rzeczach, jakie kiedykolwiek widziałem, i krzyczą na turystów, ale wyobrażam sobie, że buty do tenisa dałyby mi to samo.
Jakiego rodzaju butów używałeś podczas długiej podróży?
gear
around-the-world
footwear
Jjeaton
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Moim zdaniem te półbuty / pół-sandały nie są zbyt praktyczne. Podczas podróży dookoła świata z pewnością potrzebujesz odpowiednich butów do chodzenia, a nawet butów, a także czegoś lżejszego.
Więc jeśli nie chcesz nosić trzech par, polecam parę dobrych butów do chodzenia i kilka dobrych sandałów sportowych. Tak to robię.
Na przykład w Azji Południowo-Wschodniej nosiłem sandały w 95% przypadków, nawet czasami były zbyt „ciepłe”. Buty, które nosiłbym tylko podczas wychodzenia z klubu lub do jakiejś eleganckiej restauracji, w której sandały są niedozwolone (zwykle chodziliśmy do restauracji na dachu wieżowców w poszukiwaniu koktajli i widoków).
Z drugiej strony w Ameryce Południowej buty nosiłem w 95% przypadków. W mieście podczas wędrówek po górach i dżungli amazońskiej. Sandały były używane tylko w upalne dni w mieście lub na plaży.
Noszę również bardzo lekkie japonki (stringi dla was Australijczyków) do użytku w pomieszczeniach i łazienkach.
źródło
Uważam, że twoje pytanie jest trochę śmieszne. Ale skoro pytasz, odpowiedź brzmi: nie , absolutnie nie musisz nosić sandałów na buty podczas podróży. To, czy obuwie jest najlepsze, jest wysoce subiektywne, ale nie wybrałbym ich jako moich głównych butów.
To właśnie nosiłem podczas mojej podróży RTW. Dużo chodziłem po mieście, głównie w miastach, ale także np. Podczas (łatwego) trekkingu w górach itp. Zdecydowanym plusem było to, że buty dobrze działały w restauracjach, barach i klubach.
W plecaku miałem też sandały ( podobne do tych, ale nie nowe), na ciepłe miejsca i plaże. Byłem zadowolony z tego wyboru butów. (Na pewno nie miałem dużo miejsca na rzeczy; tylko jeden 38-litrowy plecak, tj. Bagaż podręczny.)
Moja podróż trwała jednak tylko kilka miesięcy, a twój przebieg może się różnić.
źródło
uff To pytanie zawiera wysoce subiektywne odpowiedzi.
Podczas podróży i podczas przemieszczania się z miejsca na miejsce zawsze noszę buty turystyczne. Zwykle mam lekkie buty, takie jak buty klasy Lowa „B”: mają podeszwy, które zapobiegają poślizgnięciu się, chronią kostki, mają twardą (podobną do gumy) ochronę z boku buta i są wyściełane wszystkimi odpowiednimi miejsca. Nie chcę reklamować żadnej konkretnej marki. Lekkie buty trekkingowe można kupić z wielu miejsc i wielu marek. Zawsze noszę je podczas przemieszczania się z plecakiem, ponieważ są najcięższe.
Potem czasami - zawsze podczas długich podróży - kilka bardzo lekkich sandałów na plażę i ciepłe miejsca, jak już wspomniał Jonik.
Oba są złe dla wszelkich „eleganckich” przedsięwzięć. Ale nigdy nie miałem problemów z wejściem do restauracji, a nawet kasyn. (Cóż, bardziej tradycyjne kasyna w Niemczech, gdzie mieszkam, nie wpuszczałyby cię z takimi butami).
Szczerze mówiąc, uważam, że większość turystów nie zapuszcza się w takie „wysokiej klasy” zakłady i dlatego nie potrzebuje „eleganckich” butów.
Zastanów się także nad dobrymi skarpetami: grube turystyczne na buty i cienkie na eleganckie buty.
Ale co najważniejsze, buty (i skarpetki) muszą być lekkie (do noszenia po świecie) i wygodne! Weź tylko to, czego absolutnie potrzebujesz.
źródło
To zależy, dokąd idziesz i jaki sezon.
Buty do chodzenia są dobrym rozwiązaniem na spacery po miastach. New Balance tworzy dobre. Upewnij się, że są wodoodporne, aby nie zamoczyć jedynej pary butów w deszczu.
W przypadku OP, jeśli również uprawiasz trochę turystyki pieszej, możesz używać wodoodpornych biegaczy podczas całej wycieczki. Salomon i Merrell to kilka dobrych marek.
Jeśli zatrzymasz się w hostelu, przyniosę parę sandałów na wspólny prysznic.
W gorącym klimacie, takim jak Azja Południowo-Wschodnia, gdzie odwiedzasz wiele plaż, hybryda sandałów i butów jest dobra. Jedną wadą jest to, że niektóre miejsca stają się naprawdę błotniste, gdy pada deszcz, a ty w końcu dostajesz szlam uliczny na nogach. Pomyśl więc o zabraniu pary „prawdziwych” butów zapasowych.
źródło
Zgadzam się z Rog182, po roku podróży nadal mam Merrell Continuum z podeszwą Vibram.
Liczę na parę butów trekkingowych *, a nie butów i sandałów, które są ułożone w większości przypadków.
źródło