Dokładnie jakie są te usługi / programy. Najwyraźniej sprawiają, że mój system jest prawie bezużyteczny. Każdy z nich zużywa co najmniej 50% procesora i ciągły dostęp do dysku twardego.
Nie jestem do końca pewien, co dokładnie spowodowało ich uruchomienie. Ale oto kilka rzeczy, które zrobiłem (zanim zauważyłem, że laptop jest nieużyteczny):
Uruchomienie usług Gwibber dla Twittera. Instalowanie mbrola (synteza mowy) Instalowanie gespeaker (pobrany z sieci nie jest dostępny w repozytoriach).
I myślę, że wszystkie te usługi zaczynają się, gdy uruchamiam dowolną stronę Google (Gmail, Google + itp.) - Być może związane z wtyczką Google Talk?
Spróbuję nie otwierać jednej z tych stron (nie jestem pewien, jak długo) Dzięki
źródło