Mam plik z rozszerzeniem „.pages”. Myślę , że to oznacza iWork, ale nie jestem pewien. W każdym razie poszukiwanie „konwersji stron linux” produkuje sporo fałszywych negatywów!
Czy ktoś zna sposób na przekonwertowanie go na coś rozsądnego w systemie Linux?
conversion
documents
Andrew Stacey
źródło
źródło
file
mówi na to polecenie w systemie Linux. Spróbujfile my_odd_file.pages
Odpowiedzi:
Dokumenty stron są archiwami skompresowanymi do formatu zip. Rozpakuj go, a znajdziesz plik index.xml, z którego możesz wyodrębnić zawartość. Istnieje także narzędzie VB na sf.net, które może mieć więcej informacji na temat struktury XML.
źródło
Rozszerzenie .pages oznacza plik utworzony za pomocą edytora tekstu firmy Apple o nazwie „Strony”. AFAIK, Strony można kupić razem z innymi narzędziami iWork (pakiet), takimi jak „Liczby” (arkusze kalkulacyjne) lub samodzielnie. Jest w stanie generować pliki PDF i RDF, więc jeśli możesz poprosić o ten format, po prostu zrób to.
Pliki .pages są spakowanymi archiwami. Wyodrębnij go, a znajdziesz kilka plików, HTML, XML, obrazy, ...
Nie możesz ich edytować, ale masz podgląd.
AFAIK nie ma konwertera Pages2ODT.
źródło
O ile mi wiadomo, nic nie może odczytać
.pages
dokumentów w systemie Linux. Jeśli jednak nie możesz uzyskać dokumentu w innym formacie pliku, możesz bezpłatnie zarejestrować się w usłudze Apple iCloud ( https://www.icloud.com/ ), przesłać tam swój dokument i pobrać go w formacie .docx lub .pdf format.Jest to oczywiście mniej niż idealne, ale przynajmniej możesz wyświetlić dokument. Bardziej szczegółowy opis procesu ze zrzutami ekranu krok po kroku można znaleźć tutaj .
źródło
.pages
Dokument zawsze zawiera „zrzut ekranu” dokumentu. Możesz więc po prostu otworzyć to (zwykle nazywanepreview.jpg
w poprzednich wersjachPreview.pdf
), aby je wyświetlić:źródło
emacs!
następnie kliknij podgląd.jpg
(lub jeśli siła jest w tobie silna, zrób to bez myszy)
Byłem raczej pod wrażeniem tego, jak moja konfiguracja emacsa była w stanie wyświetlić podteksty, a następnie mogłem wyświetlić plik .jpg
Myślę, że to wszystko było z domyślnymi wtyczkami. Mój emacs-fu nie jest tak świetny, aby go spersonalizować.
Emacs nawet otwiera pliki pdf. (przepraszam, jeśli to oczywiste, ale było to tak przyjemne odkrycie)
źródło
emacs
jest dobrym kandydatem do rozwiązania, możesz nieco rozwinąć kwestię, czy do zadania potrzebne są dodatkowe (inne niż domyślne) wtyczki oraz czy proces konwersji może wymagać ręcznej interwencji. Jeśli to możliwe, dodaj link do stron „do dalszego czytania”.