Kiedyś instalowałem kilka łatek do jądra i coś poszło nie tak na serwerze na żywo, na którym mieliśmy setki klientów. W systemie było tylko jedno jądro. Tak więc serwer nie działał przez pewien czas, a używając płyty CD na żywo, uruchomiliśmy system i wykonaliśmy dalsze naprawy.
Teraz moje pytanie: czy dobrym pomysłem jest posiadanie 2 wersji jądra, aby w przypadku uszkodzenia jądra zawsze można było uruchomić się ponownie z innym dostępnym jądrem? Proszę daj mi znać.
Czy można również mieć 2 wersje tego samego jądra? Czy mogę więc wybrać inne jądro, gdy występuje uszkodzenie jądra?
Edited:
My Server Details:
2.6.32-431.el6.x86_64
CentOS release 6.5 (Final)
Jak mogę mieć tę samą kopię tego jądra, aby gdy moje jądro uległo uszkodzeniu, mogłem uruchomić jądro zapasowe?
Odpowiedzi:
Zarówno RedHat, jak i dystrybucja oparta na Debianie przechowują kilka wersji jądra podczas instalowania nowej przy użyciu
yum
lubapt-get
domyślnie. Jest to uważane za dobrą praktykę i odbywa się dokładnie w opisywanym przypadku: jeśli coś pójdzie nie tak z najnowszym jądrem, zawsze możesz zrestartować komputer i w GRUB-ie wybrać uruchomienie z jednego z poprzednich jąder.W dystrybucji RedHat kontrolujesz liczbę jąder, aby być na bieżąco
/etc/yum.conf
zinstallonly_limit
ustawieniami. Na mojej świeżej instalacji CentOS 7 domyślnie jest to 5.Także jeśli na RedHat instalujesz nowe jądro z pakietu RPM, którego powinieneś użyć
rpm -ivh
, nierpm -Uvh
: ten pierwszy utrzyma starsze jądro na miejscu, a później go zastąpi.Debian przechowuje stare jądra, ale nie usuwa ich automatycznie. Jeśli chcesz zwolnić partycję rozruchową, musisz ręcznie usunąć stare jądra (pamiętaj, aby zostawić przynajmniej jedno z poprzednich jąder). Aby wyświetlić listę wszystkich pakietów instalujących jądro i nagłówków jądra, użyj
dpkg -l | egrep "linux-(im|he)"
.Odpowiadając na twoje pytanie - Czy możliwe jest posiadanie 2 wersji tego samego jądra? -- Tak to mozliwe. Nie mogę teraz tego sprawdzić na CentOS 6.5, ale na CentOS 7 byłem w stanie uzyskać pożądany wynik, po prostu powielając pliki
/boot
katalogu związane z jądrem i przebudowując menu grub:źródło
Tak, jest to możliwe i powiedziałbym, że nawet wskazane. Wystarczy skonfigurować proces rozruchu, aby zaoferować alternatywę. Zazwyczaj odbywa się to w konfiguracji modułu ładującego - zwykle można po prostu zduplikować istniejący wpis i zmienić nazwę pliku obrazu jądra oraz etykietę pozycji menu rozruchu.
Na serwerze produkcyjnym zwykle nie stanowi to problemu, ale przy każdej aktualizacji jądra warto mieć przy sobie kopię zapasową. Niektóre dystrybucje Linuksa oferują wycofywanie (zwykle wspierane przez migawki systemu plików) aktualizacji pakietów, aby proces był jak najbardziej bezbolesny, ale nawet w takich przypadkach starałbym się przygotować kopię zapasową.
Jeśli chodzi o posiadanie kilku kopii tego samego jądra - nawet to miałoby sens, ale jak wskazuje @goldilocks w komentarzu poniżej, jeśli twoje jądro ulegnie uszkodzeniu, powinieneś pomyśleć o wymianie sprzętu. Z drugiej strony umieszczenie duplikatu na innym fizycznym dysku twardym może zaoszczędzić trochę problemów. Należy jednak pamiętać, że plik obrazu jądra jest tylko kiedykolwiek stosowane podczas startu systemu.
źródło
bash
pliki binarne zostały uszkodzone,libc
zostały uszkodzone itp., A wszystko to sprawi, że system będzie bezużyteczny. Te pliki nie powinny być „uszkodzone”. Jeśli tak, wymień sprzęt.