Kiedy wymieniam wszystkie grupy, widzę jedną o nazwie „nogroup”. Po co to? Czy to powinno być najmniej uprzywilejowane? Używam Ubuntu 11.04.
permissions
group
ren
źródło
źródło
Odpowiedzi:
nogroup
to grupa analogiczna donobody
użytkownika. Służy do nieuprzywilejowanych procesów, więc nawet jeśli coś pójdzie nie tak, proces nie ma uprawnień do spowodowania poważnej szkody dla ważnego użytkownika lub grupy.źródło
nobody
Paradygmat użytkownik pracuje tylko dla jednej usługi. Zalecaną praktyką jest przejście do uruchamiania każdego procesu jako osobnego użytkownika.Debiana dokumentacji dla
nogroup
tłumaczy to jako:źródło