Niektóre procesy spędzają większość swojego „życia” na sleep
statusie. Przychodzą mi na myśl demony, serwery i ogólny słuchacz. Zastanawiałem się, czy mają taki sam czas procesora w tym stanie? Na czymś takim jak mój laptop nie byłoby to zbyt optymalne!
Z mojego kursu systemu operacyjnego pamiętam niejasno, że istnieją różne podejścia do planowania. Chciałbym dowiedzieć się więcej o moim obecnym pudełku Linux (Debian).
Jak mogę dowiedzieć się o moich obecnych zasadach planowania? Czy mogę je dynamicznie zmieniać? Dzięki ładnej aplikacji dla użytkowników?
Z definicji proces uśpienia nie wykonuje się na jednostce centralnej, więc oczywiście wykorzystany czas procesora wynosi zero.
źródło