W szczególności jestem zaniepokojony implikacjami prawnymi z powodu silnych przepisów dotyczących prywatności. Jednak myślałem także o wydajności i fałszywych wynikach blokowania przez użytkowników.
google-analytics
legal
usability
txwikinger
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Nie jestem prawnikiem, weź tylko moją radę. Możesz porozmawiać z kimś na ten temat.
Jednak o ile zapewniasz dobrą politykę prywatności na swojej stronie, zwykle w stopce witryny, powinieneś iść.
Podobnie jak w przypadku wszystkich skryptów JavaScript, chcesz, aby korzyści ze śledzenia nie przewyższały kosztów. Zasadniczo jest to informacja generująca zyski ponad koszty.
Google Analytics może spowolnić ładowanie strony, tak jak każdy element na twoich stronach.
Jeśli chodzi o fałszywe wyniki, niewiele można zrobić. Najlepiej jest z czasem naprawdę przeanalizować wyniki, które otrzymasz. Jednak uzyskanie idealnego zbierania danych nie jest celem oprogramowania śledzącego. Oprogramowanie ma pomóc w podejmowaniu bardziej obiektywnych decyzji dotyczących witryny. Jest to sprzeczne z brakiem jakichkolwiek danych.
Oprogramowanie zostało stworzone, aby pomóc Ci zoptymalizować zawartość i wiedzieć, które strony działają najlepiej.
Nie pozwól, aby liczby były jedyną rzeczą, na którą patrzysz.
źródło
Google Analytics nie gromadzi żadnych danych osobowych i łamie ich warunki użytkowania, aby zmodyfikować kod w tym celu.
Google zawsze zaleca umieszczanie kodu na dole strony, aby pobranie skryptu nie wstrzymało ładowania i wyświetlania strony. Niedawno wprowadzili również asynchroniczny kod śledzenia, który powinien właściwie wyeliminować tego rodzaju problemy.
Jak wspomniano w innym miejscu, analityka internetowa nie dotyczy liczb bezwzględnych, ale dokonywania przydatnych porównań (prowadzących do praktycznych spostrzeżeń), więc jeśli nie uważasz, że Twoi odbiorcy składają się głównie z blokerów Google / Javascript, nie uniemożliwi to uzyskania przydatnych spostrzeżeń.
źródło
Ja zdecydowanie polecam porównanie wyjście każdą usługę Analytics do swoich statystykach stronie serwera. Najczęściej okazuje się, że się nie zgadzają. Wynika to głównie (jak powiedziałeś) z powodu osób blokujących JS lub po prostu wysyłających żądania GA do hosta lokalnego.
Jeśli chodzi o prawne konsekwencje, mogę zaoferować tylko następujące porady:
Naprawdę musisz to omówić z adwokatem, który może:
Jest to na tyle wyjątkowa kwestia, aby poruszyć tutaj, ale naprawdę powinieneś szukać porady prawnej od prawników :)
źródło
Każdy, kto zablokuje JavaScript, nie pojawi się w Google Analytics. Nie znam tylu ludzi, którzy celowo blokują samą Google Analytics, ale wiem, że Analytics zaniża ruch. Na jednej stronie opartej na Ajax, którą prowadzę, jest prawie dokładna, ale na innej statycznej stronie HTML / CGI, którą prowadzę, jest ona zbyt słabo raportowana (tylko (bardzo około) 80% rzeczywistych odwiedzających pojawia się w Google Analytics), więc jakoś lub inne bardzo się blokują. Inną rzeczą jest to, że nie wyświetla żadnego ruchu robota sieciowego ani robota, a także nie wyświetla obrazów z linkami i innych rodzajów nadużyć.
Jeśli chodzi o opóźnianie ładowania, wielokrotne ładowanie tego samego kodu JavaScript na każdej stronie nie spowolni, ponieważ JavaScript i tak zostanie buforowany. W jakiś sposób wykrywa czas na stronie, więc musi także dzwonić do domu po załadowaniu i rozładowaniu strony, co musi wiązać się z krótkim opóźnieniem. Jednak szczerze mówiąc, nie mogę tego wykryć ani w ogóle zauważyć.
O ile mi wiadomo, nie ma wymogu posiadania polityki prywatności w celu korzystania z Analytics (w przeciwieństwie do AdSense).
źródło
Twoja strona będzie nieco wolniejsza, ale powinna być stosunkowo niezauważona dla większości, jeśli nie dla wszystkich użytkowników. Google bardzo się stara, aby ich ślad był mały.
Jeśli chodzi o konsekwencje prawne, dobrym pomysłem jest skontaktowanie się z prawnikiem. Nie jestem prawnikiem, więc skorzystaj z moich rad. Większość witryn korzysta z Google Analytics, ponieważ jest bezpłatny, dyskretny i działa dobrze. Ponadto Google nie gromadzi żadnych informacji, które wpisujesz na stronie, tylko to, co i gdzie klikasz.
źródło
Inną kwestią, którą warto rozważyć, jest to, czy Google zapewnia ci wystarczającą wartość, aby zapłacić za informacje, które podajesz na temat danych witryny, trafności określonych stron itp.
Posiadają już dużą ich część na twoich stronach docelowych ze względu na przytłaczającą dominację wyszukiwania, ale instalując Analytics, dajesz im WSZYSTKO.
Google twierdzi, że nie wykorzystują tych informacji do ustalenia pozycji witryny, ale są maniakami pomiaru i oczywiście analizują dane zbiorczo w celu ulepszenia swoich usług.
źródło
Jak inni już wcześniej odpowiedzieli, nie jestem prawnikiem.
Jeśli chodzi o wydajność, Google niedawno wprowadził nowy skrypt śledzenia asynchronicznego, który sprawia, że problemy z wydajnością są zauważalne głównie dla użytkowników (oczywiście nadal korzysta z zasobów, ale ponieważ strona ładuje się jako pierwsza, użytkownik nie może powiedzieć).
Wypróbowałem nowy skrypt i jest on szybszy.
http://code.google.com/apis/analytics/docs/tracking/asyncUsageGuide.html
źródło