Podczas przeglądania listy akredytowanych rejestratorów ICANN:
https://www.icann.org/registrar-reports/accredited-list.html
Zauważyłem, że kilka firm jest rejestrowanych wiele razy, a wiele zarejestrowanych linków przekierowuje do tej samej firmy. Na przykład istnieje wiele wpisów dotyczących DropCatch.com
. Istnieje wiele innych firm, które robią to samo.
Z tego, co rozumiem, pojawienie się na tej liście kosztuje kilka tysięcy dolarów. Dlaczego te firmy rejestrują się wiele razy?
Odpowiedzi:
Istnieje wiele przypadków, w których działania podejmowane przez ICANN wymagają wsparcia lub konsultacji z grupą interesariuszy ds. Rejestratorów. Podejrzewam, że bez przychodzącej tu osoby z ICANN i potwierdzającej oficjalnie powód duplikatów, podejrzewam, że może to być sytuacja podobna do sytuacji akcjonariusza, w której każdy akredytowany wpis rejestratora ma jeden głos, a im więcej wpisów, tym większy wpływ na kierunek ICANN.
Przyznaję, że jest to hipoteza, ale z mojej podstawowej lektury regulaminu ICANN wynika, że może to być duży czynnik. Powiedziałbym, że ma to również związek z ochroną przed akredytacją, ale powiedziałbym, że prawdopodobnie ma to mniej wspólnego z tym, niż wiele osób myśli, ponieważ ICANN byłoby prostą sprawą, aby akredytować wszystkie wpisy, które ma jeden podmiot. (np. co ma enom jako oczywiste duplikacje). Jeśli chodzi o dużą liczbę wpisów wywodzących się z NameBright, wydaje się, że są to umyślne próby obejścia wszelkich skarg i środków związanych z wyrejestrowaniem, ponieważ firmy te są wymienione jako partnerzy NameBright i to wszystko, co robią.
Możliwe też, że kiedyś istniała firma o nazwie Echo Domain, która została kupiona przez NameBright i połączona, a także połączona z ich akredytacją ICANN.
Powiedziałbym, że wszystkie te przypadki można zobaczyć na liście akredytacyjnej ICANN i muszę powiedzieć, że jest bardzo wątpliwe, czy wszystkie duplikaty są próbami wykorzystania luki prawnej w celu ochrony ponownej akredytacji.
źródło
Po wygaśnięciu / upuszczeniu domen stają się one dostępne do „złapania” i ponownego zarejestrowania za pomocą backorderingu, zanim zostaną udostępnione do powszechnej sprzedaży. Jeśli ktoś zaliczy zaległość (w tym odsprzedawców), wówczas rejestrator, który zaakceptował zaległość, może podać swoje imię i nazwisko. W momencie wygaśnięcia z rejestratora wybierana jest nazwa rejestratora, który wygrywa domenę w imieniu swojego klienta. Konfiguracja z wieloma rejestratorami daje ci większe szanse na wygraną, ponieważ twoje imię jest w kapeluszu więcej razy (aczkolwiek odmiany twojego imienia, które mogą dotyczyć spółek zależnych). Mając to na uwadze, rejestratorami, którzy najprawdopodobniej wygrają zaległe zamówienia, będą ci z największą liczbą zgłoszeń do ICANN (i w związku z tym płacący najwięcej opłat).
Osobiście uważam, że ICANN powinien zaakceptować tylko jeden wniosek rejestratora na grupę firm, aby połów był sprawiedliwy. Zwykle sprzedawcy domen dokonują ogromnych narzutów w domenach, które wychwytują, a te z kolei są przeznaczane na kupowanie kolejnych aplikacji rejestrujących, aby mieć pewność, że zawsze będą mieli największe szanse na opóźnienie. To tylko jedna z ich strategii, ale jest skuteczna. Często sprzedawcy domen używają skryptów do składania ofert na aukcjach również w ostatniej chwili (ta praktyka jest znana jako sniping w serwisie eBay). Ponadto, ponieważ decyzje ICANN wymagają wsparcia rejestratorów, a większość rejestratorów będących odsprzedawcami domen w wyniku tej metody okaże się bardzo trudne dla ICANN, aby kiedykolwiek zmienić tę nadużycie.
źródło