Istnieje niezliczona ilość filmów pokazujących zawodników BMX / freeride / downhill itp. Skaczących i spadających z wysokości. Dla nieprofesjonalnego widza wydają się niemożliwe do przeżycia. Z fizycznego punktu widzenia rower dociera do ziemi z określoną energią kinetyczną, która zależy od wysokości spadku i od połączonej masy jeźdźca i roweru. Gdzie jest cała ta energia rozproszona? Zakładam, że większość tej energii jest pochłaniana przez rower, a część przez jeźdźca. Jak ta energia jest rozprowadzana w różnych elementach roweru?
10
Wspomniałeś KINETIC ENERGY, która oczywiście musi gdzieś iść. Czasami masz recepcję, a rower jest szybki, ale czasami, jak w próbie rowerowej, rower ląduje „płasko” na zwykłym betonie. Czasami także freeridery lądują na płaskim betonie z prędkością i przynajmniej pionowa składowa energii kinetycznej kropli znika.
Powiedziałbym, że są tylko trzy miejsca, do których ta energia może się udać:
Ważne jest, aby wspomnieć, że sztywne elementy roweru (rama, koła) nie pochłaniają energii kinetycznej, a jedynie przekazują siły w inne miejsce. Ponadto, aby dodać do tego, co powiedział @ jm2, złącza przekazują tylko siły i (na szczęście) nie pochłaniają znaczącej ilości energii: energia kinetyczna lądowania jest sprzężona przez skurcz mięśni działający przez staw.
źródło
Jak już stwierdzono w jm2 ... jest wiele powodów, dla których zawodnicy mogą wziąć większe krople. Ponieważ jednak pytanie brzmiało, w jaki sposób jest dystrybuowane ...
Spójrz na przykład na wahliwe ramię ... pionowe uderzenie roweru powoduje, że tylny dolny wspornik przesuwa się w górę z punktu obrotu na korbie. Ten ruch (siła) jest przekierowywany na górny tylny wspornik i przenoszony na wstrząs, który pochłania większość siły, zanim w końcu przeniesie ostatnią ilość do rury podsiodłowej pod kątem prostym do jeźdźca, a nie przez kierowcę.
Dlatego pełna siła nie jest umieszczana bezpośrednio na nogach jeźdźców.
Geometria jest tym, co dzieli lwią część na 10-calowe wstrząsy, które pozwalają jeźdźcowi upaść 20 stóp bez niszczenia roweru, a następnie pozostania z dużo mniejszą ilością energii, aby wciągnąć nogi i ręce.
źródło