Czy jest już za późno na rozpoczęcie profesjonalnych szachów?

41

Mam 25 lat. Gram w szachy online regularnie i mam ocenę około 1900 na chess.com. Niedawno wygrałem lokalny turniej. Teraz chcę zacząć grać w profesjonalne szachy. Oto niektóre z moich pytań:

  1. Czy jest już za późno, abym był ambitny? Dążę do tytułu GM za 5 lat. Nie wątpię w moje zdolności uczenia się lub pamięć, jak to zwykle ma miejsce w przypadku starszych aspirantów, ponieważ rozwiązuję problemy w życiu (informatyka / matematyka). Nie jestem jednak pewien, czy stać mnie na potrzebny czas.
  2. Moje drugie pytanie dotyczy czasu:
    • Ile godzin przygotowują i analizują poważni gracze? Szacuję, że będę w stanie poświęcić około 30-35 godzin tygodniowo.
    • Ile turniejów / gier wymaga GM? Potrzebuję oszacowania. Czy 5 lat to za mało? Wyobrażam sobie, że gram 3-4 turnieje rocznie.
  3. GM to długa droga. Oto więc podstawowe pytania:
    • Jak znaleźć odpowiednie turnieje? Nie chcę jechać za daleko. Nie chcę też płacić dużych opłat za udział w turniejach. I uczestnicy powinni być mniej więcej w pobliżu mojego poziomu lub nieco lepiej.
    • Jaką ocenę FIDE ma ocena 1900 na chess.com?
Inspired_Blue
źródło
6
Jeremy Silman uważa, że ​​jeśli nie znosisz podróżowania lub „ciężkiej” pracy, nigdy się to nie wydarzy.
prusswan,
6
„Zwykłym sposobem, w jaki faceci tacy jak ja zdobywają tytuł arcymistrza, jest granie w kilku europejskich imprezach w rundzie round robin (gm-norm). Możesz bombardować cztery lub pięć z rzędu, ale ostatecznie gwiazdy będą w jednej linii i norma przyjdzie po twojej myśli. Następnie będziesz powtarzał cały proces, aż uzyskasz wymagane trzy normy. Niestety, mam zainteresowania poza szachami i nie jestem skłonny dołożyć energii niezbędnej do osiągnięcia tego celu. W rzeczywistości jest to trudne żeby mnie wydostać z domu! Ciągłe latanie do Europy po prostu nie nastąpi ”.
prusswan,
7
Myślę, że celowanie w GM jest naprawdę nierealne. Powiedziałbym, że powinieneś o tym myśleć tylko wtedy, gdy jesteś na czacie i czujesz, że jest jeszcze miejsce na poprawę.
RemcoGerlich,
6
Jeśli nadal żyjesz, nigdy nie jest za późno.
Kroltan
2
@prusswan: jest to możliwa strategia, aby zabezpieczyć normy komunikatorów internetowych, gdy Twój poziom gry jest już dość mistrzowski, około 2350 elo. Ale daleki jest od rozwiązania dla gracza z 1900-on-chess.com ...
Evargalo

Odpowiedzi:

44

Napiszę z perspektywy mojego rodzinnego kraju, USA. Jeśli mieszkasz w innym kraju, prawdopodobnie znajdziesz podobieństwa.

Czy jest już za późno, abym był ambitny?

Na naukę nigdy nie jest za późno.

Dążę do tytułu GM za 5 lat. Nie wątpię w moje zdolności uczenia się lub pamięć, jak to zwykle ma miejsce w przypadku starszych aspirantów, ponieważ rozwiązuję problemy w życiu (informatyka / matematyka).

5 lat to niewiele czasu od przejścia z poziomu umiejętności amatorskich do zdobycia tytułu GM. Jestem także facetem CS / Math. Dobry. Nie zawsze przekłada się to na szachy, jak powie ci moja wzniosła ocena 1650 USCF.

Ile godzin przygotowują i analizują poważni gracze? Szacuję, że będę w stanie poświęcić około 30-35 godzin tygodniowo.

Że należy to zrobić. Spodziewaj się, że będziesz bardzo dobry w ciągu 5,5 lat niezwykle skoncentrowanej pracy. (10000 godzin na opanowanie ...)

Ile turniejów / gier wymaga GM?

Bezsporny. Ale spodziewaj się setek poważnych, skoncentrowanych gier. Nie blitz. Gry o prędkości turniejowej.

Czy 5 lat to za mało? Wyobrażam sobie, że gram 3-4 turnieje rocznie.

Trudno wyobrazić sobie, że ktokolwiek bez oceny nadmiernej liczby osób może zostać GM za 5 lat. Robi to kilku młodych dorosłych i za to dostają swoje nazwiska w grze Chess Life. Musisz grać w poważne gry co tydzień. Co miesiąc planuj jakiś lokalny turniej, planuj 3 lub 4 noce w lokalnym klubie szachowym, grając z przeciwnikami równie poważnymi jak ty. I zdobądź instruktora.

Jak znaleźć odpowiednie turnieje? Nie chcę jechać za daleko. Nie chcę też płacić dużych opłat za udział w turniejach. I uczestnicy powinni być mniej więcej w pobliżu mojego poziomu lub nieco lepiej.

Turnieje USCF są ogólnie bardzo przystępne, ponieważ szachy nie są opłacalnym przedsięwzięciem dla 99% uczestników. Sprawdź na stronie USCF kluby szachowe w pobliżu.

Stanie się profesjonalistą w czymkolwiek wartościowym nie jest tanie. Spodziewaj się płacić tysiące rocznie w hotelach, jedzeniu, transporcie, instrukcjach, sprzęcie, opłatach za wstęp i tak dalej. Jeśli nie chcesz inwestować, powinieneś temperować swoje oczekiwania.

Na ile ocena 1900 na chess.com przekłada się w rzeczywistości?

Tak nie jest. Nie ma wiarygodnego sposobu na porównanie tej oceny z jakąkolwiek inną oceną.


Wyznaczyłeś sobie wzniosły cel.

Polecam zagrać w ocenione gry i zdobyć ocenę. To powie ci, jak ciężko będziesz musiał pracować, aby zostać GM. Powiedzmy, że twoja ocena to 2000 USCF. To bardzo szanowana ocena „eksperta”. Aby zostać GM, musisz poprawić do około 2600 USCF. Potrzebujesz więc 600 punktów. Każde 400 punktów poprawy oznacza, że ​​twoje stare ja nie miałoby znaczącej szansy na pokonanie nowego ja. Musisz więc ulepszyć Herculean o 400 pt, a następnie dominować nad tym nowym ja .

Tony Ennis
źródło
3
@DavidRicherby Ponieważ jeśli nie jest, większość moich rad jest dyskusyjna :-)
Tony Ennis
4
W rzeczywistości większość twoich porad jest niezależna od kraju. Poza ostatnim akapitem wszystko, co piszesz, może stać się niezależne od kraju, mówiąc „lokalna federacja szachowa” zamiast „USCF”; ostatni akapit można uniezależnić od kraju, zastępując oceny USCF równoważnymi ocenami FIDE (są to również oceny Elo, więc punkt dotyczący 400-punktowej luki nadal obowiązuje).
David Richerby,
2
Wielkie „ugh” przy zakładaniu amerykańskiej publiczności. Jeśli twoja odpowiedź jest specyficzna dla USA (nie jest, lub przynajmniej nie musi, jak wskazuje David) i nie masz pewności, czy ma ona zastosowanie do PO, po prostu zapytaj go najpierw!
Wyścigi lekkości z Moniką
21
@LightnessRacesinOrbit intencją strony nie jest uzyskanie poprawnej odpowiedzi dla tego konkretnego pytającego, lecz zebranie wiedzy. Jest całkiem rozsądne, aby ktoś z doświadczeniem na amerykańskiej scenie szachowej odpowiedział na to pytanie, mając na uwadze swoją lokalizację, szczególnie gdy uzna jego ograniczony zakres.
Cleveland,
2
@reirab: "English-language site"! = "Native English-language site". Zakładając, że publiczność w USA naprawdę doprowadza mnie do kozła! Zwłaszcza, skoro jestem z Anglii .
Wyścigi lekkości z Monicą,
37

To zależy od tego, co rozumiesz przez „profesjonalistę”.

Jeśli chcesz utrzymać się wyłącznie z gry w turniejach, odpowiedź brzmi zdecydowanie nie. Przynajmniej wymagałoby to bycia w top 50 na świecie, które zajmuje całe życie od bardzo młodego wieku.

Jeśli chcesz się utrzymać, grając i ucząc, jest to o wiele bardziej realne. Pod warunkiem, że jesteś charyzmatyczny i możesz w widoczny sposób poprawić swoich uczniów, prawdopodobnie możesz sprawić, że będzie on działał z niskim tytułem mistrza w USA.

Jeśli chcesz dostać się do GM i nie zależy ci na zarabianiu na nim pieniędzy, jest to możliwe. Przy 30-35 godzinach w tygodniu powiedziałbym, że 5 lat jest ambitnych, ale wykonalnych. Prawie nikt nie ma jednak ochoty włożyć tyle pracy, dlatego jest to rzadkie.

Turnieje: 3-4 turnieje rocznie to zdecydowanie zbyt wiele. Aby dostać się do GM w ten sposób, musiałbyś osiągnąć ogromny wzrost ocen w każdym turnieju, w który grasz, co nie jest realistycznym planem. Powinieneś dążyć do gry w każdy weekend przy długiej kontroli. Twoi przeciwnicy powinni być tak silni, jak to tylko możliwe. Trudno to zrobić w USA, chyba że mieszkasz w kilku wybranych obszarach: Nowy Jork, San Francisco, Dallas i może Saint Louis i Los Angeles spełniłyby kryteria.

Musisz uczyć się właściwych rzeczy. Przeczytaj kręgosłup Podręcznika gry końcowej Dvoretsky'ego. Rób trudne puzzle obliczeniowe codziennie. Zagraj w mnóstwo gier na wysokim poziomie. Nie patrz na teorię otwarcia, dopóki nie osiągniesz> 2300.

Mam nadzieję, że ci się uda.

Cleveland
źródło
1
Dlaczego głosowanie negatywne?
Tony Ennis,
4
@Cleveland 2300+ jest bardzo wysokim dolnym limitem do studiowania teorii otwarcia. To prawda, że ​​nie należy nadawać priorytetu, ale nie należy go również całkowicie ignorować. Niektóre podstawy otwarcia, które wybierzesz, gdy grasz na 2100+, jest konieczne, aby nie zostać zmiażdżonym przez otwarcie przeciwników na tym poziomie.
Scounged 24.0915
Czy jest powód, dla którego uważasz, że ludzie nie powinni studiować teorii otwarcia, zanim ich ocena osiągnie 2300, ponieważ czasami, gdy ludzie uczą się koncepcji zbyt wcześnie, źle ją interpretują, a następnie mają problem z rozszyfrowaniem błędnej interpretacji? matheducators.stackexchange.com/questions/7718/… i math.stackexchange.com/questions/630339/... wydają się sugerować, że ludzie czasami źle interpretują koncepcje, gdy uczą się ich zbyt wcześnie.
Tymoteusz
27

Myślę, że jest tylko jedna rozsądna odpowiedź: jesteś za stary. Uczenie się szachów jest jak nauka języka. I to nie jest metafora. Uczysz się „kawałków” konstelacji elementów, tak jak uczyłbyś się typowych zwrotów zdań. Masz wrażenie, które wyrażenia i wyrażenia pasują do siebie, a które nie. Pewnego dnia po prostu wiesz, gdzie umieścić swoje elementy w określonych pozycjach. Przywołuję to porównanie, ponieważ prawdopodobnie znacie osoby, które nauczyły się waszego języka po nastolatkach. Nawet osoby, które opanowały Twój język w bardzo wysokim stopniu, nadal są rozpoznawalne jako osoby nie będące rodzimymi użytkownikami języka. I oczywiście zdobyli znacznie więcej doświadczenia niż Ty w ciągu 35 godzin.

Czy nadal potrafisz nauczyć się chińskiego wystarczająco dobrze, aby napisać w nim przyzwoitą powieść? Czy nadal możesz nauczyć się grać na skrzypcach wystarczająco dobrze, aby zarabiać na życie w profesjonalnej orkiestrze?

Może w wyjątkowych przypadkach rzeczy te są rzeczywiście możliwe. Ale powinieneś ocenić prawdopodobieństwo sukcesu na <1%.

Nie próbuję cię odwieść od poświęcenia czasu na ulepszenie szachów. Ale spędzanie pięciu lat na szachach i samych szachach, a na koniec oczekiwanie zysków finansowych ... to zdecydowanie zły pomysł.

Ale na szczęście nie musisz mi wierzyć na słowo. Po prostu wkładaj 10-20 godzin tygodniowo na rok i sprawdź, gdzie Cię to zaprowadzi. Jeśli osiągniesz 2000 Elo w tym czasie, masz wyraźny potencjał. W każdym razie będziesz miał znacznie lepsze pojęcie o tym, do czego właściwie dążysz. Chęć zostania zawodowym szachistą bez udziału w turnieju jest bardzo podobna do chęci zostania pilotem F1 bez prowadzenia samochodu.

Pamiętam blog kogoś, kto chce robić dokładnie to, co chcesz: roadtograndmaster.com Może lepiej zrozumieć, z czym masz do czynienia.

BlindKungFuMaster
źródło
Na szczęście większość ludzi ma bardziej pożądane rzeczy do roboty niż spędzanie godzin na graniu w jedną grę OTB (spośród wielu) i szybko zdaje sobie z tego sprawę. Nie sądzę, że to kwestia wieku, ale szachy OTB po prostu zabierają zbyt dużo czasu.
prusswan
5
@prusswan Wiele osób, szczególnie w społecznościach szachowych, lubi grać w szachy OTB podczas kontroli czasu turnieju. Powiedzenie, że jesteś wdzięczny, że większość ludzi ma „bardziej pożądane rzeczy do zrobienia”, jest, szczerze mówiąc, obrażające ludzi tutaj.
David Richerby,
Pożądane jest subiektywne. Jeśli znajdziesz w tym satysfakcję, to na pewno nie obraziłbyś się? Jestem wdzięczny, że nie zajęło mi to zbyt długo (lata?) Stwierdzenie, że mam lepsze rzeczy do zrobienia z tego rodzaju czasem, nie że szachy nie są szczególnie przyjemne.
prusswan
1
Gdybym miał więcej niż 125, na pewno dałbym ua -1.
Devendra,
2
„Uczenie się szachów jest jak nauka języka. I to nie jest metafora”. Nie, to porównanie. I to o ograniczonej ważności.
Kumulacja
20

Myślę, że celowanie w GM jest naprawdę nierealne. Dążenie do tytułu GM jest czymś, co robią gracze, którzy są komunikatorami internetowymi, poprawili się od tamtej pory i czują, że chcą iść dalej.

Myślę, że ten czas na przygotowanie się może zadziałać, ale nie jest to najważniejsze. Najważniejsze jest granie w poważne gry turniejowe . W szachy nie chodzi o wiedzę, chodzi o umiejętności, a ty uczysz się przez działanie.

Niepokoi mnie pomysł, że nie chcę dużo podróżować i nie chcę grać w wielu turniejach, a jednocześnie staram się być profesjonalistą szachowym. Co sądzisz specjalistów szachy zrobić ? Odpowiedź: nie wymaga wiele przebywania w domu. Jedynym sposobem, aby stać się jednym, jest zacząć żyć tym życiem i stać się naprawdę dobrym po wielu latach, wcześniej kosztuje to tylko pieniądze. To prawdopodobnie główny powód, dla którego GM są często tacy młodzi: wciąż mają rodziców płacących za pierwsze dziesięć lat swojego hobby.

Ogromna większość fanatycznych graczy turniejowych oczywiście nigdy nie przekroczy 2200, nie mówiąc już o wyższych poziomach, więc liczba ta jest nieco bez znaczenia, ale myślę, że większość GMów staje się jednym po około 500-1000 gier.

Tak, pięć lat to za mało, ale co ważniejsze 3-4 turnieje rocznie to zdecydowanie za mało.

RemcoGerlich
źródło
15

Nienawidzę wymyślać marzeń, ale 15-20 turniejów (szczególnie w Stanach Zjednoczonych, ale praktycznie wszędzie) nie będzie tego robić, nawet gdyby przyznano, że 1900 na chess.com bezpośrednio przetłumaczone na 1900USCF.

1) Oceny dotyczące różnych grup graczy z konieczności będą się różnić. Taka jest natura matematyki, więc mogę z całą pewnością powiedzieć, że 1900 chess.com nie przełoży się na 1900 nigdzie indziej na świecie. Ocena jest przybliżonym uporządkowaniem w obrębie danej populacji. Jeśli populacja się różni, liczba reprezentująca siłę gry będzie się różnić.

2) Ponownie, z prawie całkowitą pewnością, nie będzie możliwe wybranie turniejów, w których wszyscy gracze będą blisko tego samego poziomu oceny, niezależnie od wybranego poziomu oceny.

3) W większości przypadków nie będzie możliwe znalezienie turniejów ze znaczną liczbą graczy na wyższym końcu proponowanej skali bez uiszczenia dużych opłat za wejście. (Będzie więcej wyjątków niż pierwsze dwa punkty, ale wciąż niewiele.)

4) Prawdopodobieństwa są przeciwko tobie. Najbardziej znam oceny USCF, więc ta matematyka będzie ich dotyczyła, ale w innych miejscach nie będzie inaczej. Jeśli grasz kogoś dokładnie taką samą oceną, możesz zdobyć maksymalnie 16 punktów, pokonując go. Aby zdobyć 600 punktów oceny (zakładając, że 1900 to ELO, 2500 to minimalna ocena, aby otrzymać tytuł GM), co oznacza, że ​​będziesz musiał zdobyć +38 przeciwko tej puli przeciwników. Działa to do +2 w każdym turnieju przez pięć lat. Nie sprawdziłem, ale poważnie wątpię, aby ktokolwiek po tej stronie Kasparowa dokonał tego wyczynu. Na przykład: Magnus Carlsen rozegrał 50 meczów w 2012 roku i zarządził wynikiem +17 w tym roku, więc jeśli nie jesteś wyżej niż wszyscy, niż Carlsen, szanse są dość duże.

IIRC, tylko jedna osoba przeszła kilka lat bez porażki w historii; to była Capablanca. Jeśli jesteś tak dobry jak on, to masz szansę. W przeciwnym razie po drodze będziesz musiał spodziewać się przegranych gier. Osiągnięcie +7 każdego roku przez pięć lat będzie imponującym osiągnięciem. być +7 w każdym roku podczas gry w opozycję, której faktyczna siła jest o 100 punktów niższa niż twoja, a ich ocena jest równa twojej, wymagałoby minimum 25 gier. Zrób różnicę 50 punktów, a liczba gier przekroczy 28.

Wreszcie może zaskoczyć Cię fakt, że niewielu GM nawet zarabia na życie z turniejów szachowych. Większość zarabia na życie pisaniem lub nauczaniem, a nie zabawą.

Arlen
źródło
lub kręcenie filmów / screencastów
prusswan
11

Nie będę negatywny, ale realistyczny. W wieku 25 lat jest mało prawdopodobne, że będziesz zawodowym szachistą. Profesjonalista musi nie tylko podróżować po całym świecie i grać w najlepszych turniejach, ale także uczyć i robić inne rzeczy szachowe, aby zarabiać na życie w szachach.

Aby zdobyć tytuł GM, musisz zagrać co roku w dziesiątki turniejów przeciwko IM i GM, aby zdobyć trzy normy.

Wejdź na YouTube i śledź Johna Bartłomieja. Jest komunikatorem internetowym pracującym nad jego normami GM. Po każdej rundzie rozgrywanych turniejów zamieszcza krótkie wideo. Ma wzloty i upadki, była to dla niego trudna droga i wciąż nie ma tytułu GM. Czy kiedykolwiek to osiągnie? Nie wiem, ale to dużo pracy.

Nie mówię tego, aby cię zniechęcić, ale żeby być realistą. Jest tylko jeden sposób, aby się dowiedzieć. Spróbuj i zobacz, co się stanie. Powodzenia!

David
źródło
10

Nigdy nie jest za późno na rozpoczęcie, ale musisz porównać dostępne zasoby (głównie czas i energię) z potencjalnymi osiągnięciami (ocena 2200? Tytuł? Normy?). W przypadku większości osób analiza kosztów i korzyści nie uzasadnia ogromnego nakładu czasu wymaganego przez „profesjonalne” zaangażowanie. Mogą nadal rywalizować w ocenianych wydarzeniach, jak zawodowi zawodnicy, którzy nie są zainteresowani, ale nie uważają się za zawodowców.

prusswan
źródło
8

Jeśli uzyskasz ocenę tylko 1900 na 25 (szczególnie jeśli jest to ocena online), osiągnięcie poziomu mistrzowskiego FIDE (~ 2300) będzie znaczącym osiągnięciem, nie za 5 lat, ale w dowolnym momencie życia. IM i GM są prawie na pewno poza twoim zasięgiem na tym etapie, chociaż jest to teoretycznie możliwe - szkocki GM John Shaw został arcymistrzem w wieku 37 lat, mając zaledwie 1745 lat w wieku 19 lat. Większość arcymistrzów ma już 2200+ w tym wieku. Jednak Shaw jest ekstremalnym przykładem, a jego najwyższa ocena to 2506, co wciąż nie jest wystarczająco wysokie, aby zarabiać na życie grą.

ddq1708
źródło
Jeśli jeden człowiek może, to i drugi.
Jossie Calderon
1
Pamiętaj, że OP ma 25 lat, a Shaw wygrał Mistrzostwa Szkocji w wieku 26 lat, więc PO jest już daleko w tyle za Shawem w tym samym wieku. I OP pyta, czy mogą być profesjonalistami, a Shaw nigdy nie był tak dobry.
foiwofjwej
może to być możliwe z przyszłymi zakłóceniami treningu szachowego, takimi jak metody treningowe oparte na sztucznej inteligencji (co dzieje się w Go), ale te same metody będą dostępne również dla innych
prusswan
7

Masz wiele pesymistycznych odpowiedzi, opartych w dużej mierze, o ile wiem, na założeniu, że mieszkasz w Ameryce. Poza krótkim okresem podczas największej liczby Fischera USA były trochę szachową pustynią. Jeśli żyjesz gdzieś lepiej, masz talent (kto może powiedzieć?) I jesteś przygotowany do ciężkiej pracy, to tak, nie jest nierozsądnym zostać szachowym GMem, chociaż 5 lat jest prawdopodobnie zbyt ambitne. 10 lat być może bardziej realistyczne.

Jak widać z tej listy GMów na Wikipedii, wielu zdobywa tytuł GM w wieku 30 lat, a kilku nawet w wieku 40 lat. Co do okazji, gdybym miał waszą młodość, talent i poświęcenie, mógłbym mieć spore szanse ;-). Mój lokalny klub prowadzi 3 razy w roku FIDE ze szwajcarską oceną 9 razy z 3 lub 4 GMami na najwyższym poziomie do mojego poziomu, który prawdopodobnie nie jest zbyt daleko od twojego poziomu. W klubie są 2 GM-y i jeden IM, który zapewnia szkolenie / naukę, więc miałbym wszelkie szanse na zdobycie potrzebnych mi szachów.

Gdybym kiedykolwiek stał się wystarczająco dobry, wtedy normalne turnieje pojawiałyby się przede wszystkim poprzez turnieje w promieniu 100 mil. Sama gra na jednej z najlepszych tablic dla pierwszej drużyny klubu w lidze krajowej (zamiast czegoś takiego jak obecnie 10. drużyna w regionalnej lidze A) byłaby jedną normalną możliwością. Raz na 3 lub 4 lata naszemu prezesowi klubu udaje się zebrać wystarczającą ilość pieniędzy, aby uruchomić 10-osobową grę typu all-play-all, w której dostępne są normy z jednym lub dwoma miejscami zarezerwowanymi dla naszych klubowych aspirantów. 4 lub 5 innych klubów w promieniu 50 mil również zarządza takimi turniejami, chociaż jedno lub dwa miejsca bez tytułu należą do ich graczy.

Jeśli więc mieszkasz we właściwym miejscu, gdzieś po prawej stronie Atlantyku byłby dobry początek ;-), masz szansę. Jeśli tego nie zrobisz, Twoje szanse są niewielkie.

Jedną radą, którą mógłbym udzielić, jest to, że musisz zacząć grać jak najlepiej od silniejszych graczy. Jeśli regularnie grasz w gry turniejowe przeciwko graczom o 300 lub 400 punktów wyżej, możesz zostać regularnie pobity, ale szybko poczujesz, czy masz to, czego potrzeba, i poczujesz się lepiej za to, czego potrzeba. Innymi słowy, jest to prawdopodobnie najszybszy sposób, aby dowiedzieć się, czy twoje ambicje są realistyczne.

Brian Towers
źródło
3

Znałem faceta ze szkoły średniej, który był 1800 graczem w wieku 15 lat (nie 25). Był najlepszym graczem w mojej licealnej szachowej lidze i najlepszym szachistą, którego znałem na co dzień.

Kiedy w ciągu ostatniej dekady spojrzałem na niego przez Internet, był po pięćdziesiątce i miał około 2200 graczy, czyli niższe stopnie mistrzowskie. Cały wolny czas (nieprofesjonalny) spędzał na szachach (nie wiem o swoim życiu osobistym).

W wieku 25 lat zaczynasz dziesięć lat później i tylko o 100 punktów więcej niż Mark. Gdybyś był materiałem arcymistrzowskim, byłoby to bardziej oczywiste wcześniej (np. Mistrz lub bliski przez twoich nieżyjących nastolatków). Na podstawie doświadczenia Marka 2200 może być dla ciebie realistycznym celem, ale nie 2400 lub 2500.

Tom Au
źródło
2

Bardzo późno na to pytanie (i byłbym ciekaw, co skończyłeś z szachami), ale mogę powiedzieć, że nawet bardzo utalentowani gracze mieli problemy z utrzymaniem się z szachów. Nawet ci, którzy dotarli do mistrza świata, walczyli. „Zwykli” arcymistrzowie często musieli wykonywać prace inne niż szachowe. Fischer był być może pierwszym graczem w historii, który, gdyby zdecydował się w pełni wykorzystać dostępne możliwości, mógłby stać się bogaty dzięki szachom i sławie, którą zdobył.

releseabe
źródło
1

Po pierwsze, zajęło Bobby'emu Fischerowi około 10 lat, aby zostać GM. Był jednym z największych geniuszy, jakie widziała gra. 1900 na chess.com to niewiele. Fischer prawdopodobnie grał na tym poziomie w wieku 7 lat. Zakładając, że jesteś jednym z największych geniuszy w historii ludzkości, czeka cię około 8 lat, aby zostać GM. Ale to nie będzie do końca dokładne, ponieważ Fischer miał 15 lat, kiedy został GM, a ty byłbyś daleko poza swoją fizyczną liczbą. Musisz także pamiętać, że dzieci uczą się szybciej niż dorośli. Dziecko nauczy się swojego pierwszego języka w ciągu pierwszych kilku lat życia, ale jeśli spróbuje zrobić to samo, co dorosły, może spędzić dziesięciolecia i nigdy nie osiągnie tego samego poziomu biegłości.

Pierwszą rzeczą, którą należy sobie zadać, jest to, czy masz talent. Twoje IQ musiałoby być w zakresie 180+. Powinieneś być w stanie obliczyć szybciej niż ktokolwiek grasz i mieć bardzo, bardzo dobrą pamięć. Są gracze, którzy spotykają się z tymi wszystkimi, którzy nie mogą zarobić na życie w grze, więc dlaczego miałbyś zaczynać tak późno, aby być wyjątkiem? To absolutne minimum, biorąc pod uwagę twój wiek.

Po drugie, przez następną dekadę musiałbyś spędzać około 16 godzin dziennie (7 dni w tygodniu, 52 tygodnie w roku). Jeśli masz pracę lub dziewczynę (lub chcesz), powinieneś się teraz poddać.

Po trzecie, musiałbyś zrekompensować fakt, że minęłaś fizyczną świetność i fakt, że dzieci uczą się znacznie szybciej.

Teraz, jeśli zrobiłeś to wszystko, powinieneś wciąż zdawać sobie sprawę, że mówiłem tylko o osiągnięciu poziomu GM NIE stawaniu się profesjonalistą. Wiele (najbardziej?) Gm nie zarabia na życie grając w szachy. Tylko elitarni gracze tacy jak Carlsen mogą to zrobić. Nadal istnieje duża różnica między osiągnięciem GM a byciem elitarnym graczem, który może na tym zarabiać.

Na marginesie, można sobie wyobrazić, że można zarabiać na życie pisaniem książek lub nauczaniem itp. Bez osiągania GM, ale nie ma zbyt wielu facetów, którzy mogą to zrobić, a pieniądze nie są tak świetne. Jeśli możesz stać się co najmniej silnym komunikatorem i jesteś bardzo dobry w samodzielnej komunikacji i marketingu, możesz w ten sposób zostać profesjonalistą.

Savage47
źródło
Fischer nie był szczególnie dobry w wieku 7 lat - jak powiedział, w wieku około 12 lat „nagle wyzdrowiał”. Było kilka cudownych, Reshevsky, Morphy, Capablanca, siostry Polgar i kilka innych, które obiecały znacznie poniżej 7 lat, ale Fischer nie był cudowny w tym sensie, że na przykład uczył się gry, oglądając ją w wieku 4 lat i potem poprawiając ojca. Oczywiście Fischer nie miał takich samych możliwości w tym młodym wieku, nie był dorosły w domu, aby go uczyć.
releseabe
@ releseabe- 1900 na chess.com też nie jest zbyt dobry. Może 1400-1500 OTB. Myślę, że to dobre oszacowanie, gdzie Fischer miał 7 lat.
Savage47
@ releseabe-Yes, Capa i in. uczył się od swoich ojców, a nawet mógł je poprawić w młodym wieku. Ale czy jest to tak imponujące jak Fischer, który nie miał taty do nauki i poprawiania? Jedną rzeczą jest nauczyć się czegoś od kogoś, kto uczy cię krok po kroku. Fischer sam się nauczył. To zupełnie inny poziom geniuszu. Czy sądzisz, że któryś ze wspomnianych przez ciebie cudów mógłby stać się GM-em tak jak Fischer?
Savage47
Jestem pewien, że gdyby Fischer miał młodszego mentora, byłby lepiej młodszy. Wiemy, jaka była ocena UCSF Fischera na poziomie 12 - w XVIII wieku, a następnie w ciągu roku zdobył 500 punktów. Oczywiście w 1955 r. Nie było ocen Elo, ale wątpię, by w wieku 7 lat, zanim dużo grał, miał 1500 - 1500 to bardzo dobra ocena dla siedmioletniego gracza turniejowego, a Fischer nie rozegrał żadnych turniejów w wieku 7 lat Oczywiście bardzo trudno jest dziś porównywać oceny szachów z ocenami sprzed 60 lat, ale wyniki końcowe, Morphy, Capa i Resh. wszyscy byli bez wątpienia lepsi od niego o 7.
releseabe
@ relesabe- Fischer miał mentorów, gdy był starszy, tak, ale to nie to samo, co ktoś mieszkający w tym samym domu co ty i projektujący dla ciebie plany nauki i zapewniający przyzwoitego przeciwnika w dowolnym momencie gry. Tak, „cudowne dzieci” były prawdopodobnie lepsze w wieku 7 lat, ale miały także przewagę nad Fischerem, co pozwoliło im być lepszymi. Nie możesz po prostu założyć, że to talent. W rzeczywistości talent Fischera należy do najlepszych w historii. Jego iloraz inteligencji był wyższy niż 180, a jego pamięć była tak dobra, jak każdego gracza, którego znam.
Savage47,