Przepraszamy za pytanie noob, po prostu nigdzie nie mogę znaleźć zadowalającej odpowiedzi ...
Kiedy renderuję prosty, wyrównany do osi quad złożony z dwóch trójkątów, nie rozumiem, dlaczego na ukośnej krawędzi nigdy nie ma żadnych widocznych artefaktów. Niektóre z tych pikseli muszą znajdować się w obu trójkątach, prawda? Więc jeśli mój fragshader zawsze emituje częściowo przezroczysty kolor - powiedzmy 50% czerni - to czy nie powinno być widocznej ciemnej ukośnej linii w wynikowym kwadracie?
Oczywiście to wspaniale, że nie jest to prawdziwy problem, który należy zakodować, po prostu nie rozumiem, dlaczego tak nie jest. Jaka magia GPU sprawia, że to zawsze działa?
źródło