Czy istnieje powszechna praktyka migrowania dużego repozytorium Jenkins job-dsl do potoków Jenkins2? Szukam sposobów przetestowania zachowania kompilacji, które wykraczają poza porównanie wygenerowanego artefaktu z tej samej bazy kodu.
W rzeczywistości mamy dość dużą infrastrukturę, wdrożoną za pośrednictwem Ansible, i mamy środowisko weryfikacyjne, które jest topologicznie równoważne z produkcją, więc nie byłoby problemu. Bardziej interesują mnie praktyki sprawdzania poprawności, które moglibyśmy zautomatyzować, ponieważ budujemy więcej z ponad 300 repozytoriów projektów, istnieje kilka tysięcy zleceń rozłożonych na kilku mistrzów Jenkins.