Właśnie kupiłem nowy generator po 23 latach, używając tego samego. Musiałem zmienić trzy wtyczki 220 V z wtyczką 220 V skrętną. Minął ponad rok od czasu korzystania z zasilania rezerwowego. Podłącz 220 do generatora, a następnie do GenTran. Poszedłem do piwnicy, aby ręcznie przełączyć się z linii na gen - ale przełącznik wydaje się całkowicie martwy. Ignoruje pozycję wyłączoną - cała moc pozostaje włączona. Sprawdziłem generator, aby upewnić się, że generuje moc i tak było. Nie miałoby to większego znaczenia, ponieważ off powinien być wyłączony (?).
Wszystkie wyłączniki są w porządku - żaden nie wyskoczył. Nie wiem, gdzie szukać rozwiązania tego problemu. Zdarza mi się, że kiedy spojrzałem na stare złącze, zapisałem, jaki drut elektryk podłączył, gdzie… Myślałem, że się myliłem w swoich notatkach, ale on miał biało-zielony do tyłu (?) Po stronie blokady skrętu ( ?) czy się mylę? Sprawdziłem pojemnik przymocowany do domu, aby upewnić się, że biały (neutralny) był tam, gdzie powinien być, a zielony (ziemia) był tam, gdzie powinien być i wszystko było w porządku, pomyślałem, że po prostu źle zapisałem. Dziwne też, że przeciął również biały drut na wtyczce 220 i użył zieleni jako pospolitej. Czy ja czegoś nie rozumiem? Mam przeczucie, że usmażyłem przełącznik… albo wyskoczyłem z wewnętrznego wyłącznika lub?
Zastanawiając się, dlaczego to zadziałało po prawidłowym podłączeniu połączeń, zastanawiam się, jak to się kiedyś zaczęło, ponieważ wygląda na to, że 240 V było ponad 2-przewodowymi aż do przełącznika, gdzie, jak sądzę, zostało w jakiś sposób zredukowane do 120 V. Nie jestem pewien jak. Teraz używam dwóch 120 obwodów na 3 przewodach, a następnie podłączonych tylko do 240 dla pompy studni. Nie mam pojęcia, jak to mogło działać z poprzednim okablowaniem ...... chociaż działa od 23 lat. Wszystko wydaje się być teraz dobre, z wyjątkiem mierników napięcia na przełączniku. To może mieć coś wspólnego ze starym schematem okablowania.
O