Nie będę kłamać. Wczesne etapy mojego pierwszego projektu remontowego całkowicie zaskakują początkującego majsterkowicza. Popełniłem tak wiele rzeczy, od których się nauczyłem, ale pierwsze błędy są nadal rażąco oczywiste, a jednym z nich jest to, że wbiłem śruby zbyt daleko w płytę gipsowo-kartonową. Niektórzy robią coś więcej niż łamanie papieru i faktycznie zapadają się w arkusz nawet o 1/8 ".
Czytałem, że może to powstrzymać stabilność ściany. Czy będę musiał wyciągnąć wszystkie te zatopione śruby i wkręcić nowe o około cala? Fakt, że mam dwuwarstwową płytę gipsowo-kartonową typu wiszącą - właściwie zawieszoną - w ten sposób, sprawia, że zastanawiam się, czy muszę to wszystko zniszczyć i zrobić to dobrze tym razem.
Odpowiedzi:
Papier jest kluczową częścią struktury suchej zabudowy. Podobnie jak podczas cięcia papieru na płycie gipsowo-kartonowej łatwo jest go zatrzasnąć, a po przekręceniu papieru łatwo zdmuchnąć tył. Tynk i papier są bardzo podobne do betonu i zbrojenia, rdzeń suchej zabudowy na bazie tynku jest odporny na ściskanie, podczas gdy papier jest odporny na napięcie.
Wyciąganie starych śrub nie jest konieczne, szkody już zostały wyrządzone i zostaną zamulone. Ale powinieneś dodać drugą śrubę kilka cali dalej, gdziekolwiek zejdziesz zbyt głęboko. Jest to krytyczna naprawa płyty gipsowo-kartonowej na suficie i bardzo dobry pomysł na płytę gipsowo-kartonową montowaną na ścianie. Nie podjąłbym żadnego dodatkowego wysiłku, aby zburzyć płytę gipsowo-kartonową, ponieważ jest ona nadal doskonale dobra. Po prostu dodaj dodatkowe śruby i ciesz się, że złapałeś problem, zanim dojdzie do załamania.
Aktualizacja: na nowych zdjęciach te śruby są zbyt głębokie. Po rozdarciu papieru tracisz siłę w tym miejscu śruby. Nigdy nie powinieneś widzieć tynku wokół łba śruby, ale nigdy nie powinieneś być w stanie przesuwać płaskiej krawędzi nad płytą gipsowo-kartonową i czuć łeb śruby nad płytą gipsowo-kartonową. Jest to dobra linia do chodzenia, ale profesjonalny gipsiarz powinien być w stanie z łatwością ją chodzić (szkolimy amatorów, aby robili to w niecałą godzinę).
Ponadto z tych zdjęć nie wynika, że instalatorzy używają kawałka suchej zabudowy (nazywamy je grzybami ze względu na ich kształt). Wokół każdej śruby pozostawiają wyraźny pierścień, co ułatwia pogłębianie właściwej głębokości i zapobiega głębiej (wiertło rozchyla się, gdy uderza o papier).
źródło
Stary wątek, który znam, ale wciąż pojawia się w wynikach, więc pomyślałem, że ten obraz może się przydać każdemu, kto dopiero zaczyna się na suchej zabudowie ...
źródło
Jeśli dokręcisz śrubę do tego stopnia, że pęknie ona na płycie gipsowo-kartonowej, osłabisz uchwyt. Jeśli martwisz się, możesz umieścić kolejną w pobliżu, ale okazjonalna taka jak ta nie powinna powodować żadnych problemów.
To więcej pracy po, jeśli używasz „błota” (jak większość nieprofesjonalistów), ponieważ kurczy się podczas wysychania, a zatem potrzebuje więcej aplikacji, aby uzyskać ostateczne gładkie wykończenie.
Płyty gipsowo-kartonowe są dość ciężkie i jeśli wkręcasz zwykłe śruby przez poprzednią warstwę, zanim zostaną one wbite w drewno z tyłu, możliwe jest, że śruby nie są wystarczająco głęboko zatopione, aby prawidłowo utrzymać ciężar.
źródło