W kanadyjskim domu z lat 80. wyjąłem wyłącznik naścienny i teraz nie mogę wymyślić, jak go podłączyć.
W pudełku są trzy kable. Wszystkie pochodzą z tego samego wyłącznika panelu. Dwa kable mają biały, czerwony i czarny drut. Jeden ma biało-czarny. Wszystkie białe przewody są ze sobą połączone. Mam więc trzy luźne czarne druty i dwa luźne czerwone druty. Nazywam je B1, B2, B3, R1 i R2. Testowałem dołączenie do nich i znalazłem:
- B1 + R1 = lampa sufitowa, którą chcę przełączyć
- B1 + R2 = gniazdko ścienne
- B1 + B2 = dwa inne gniazdka ścienne
- Nie wiem, co robi trzeci czarny drut.
Myślę, że muszę skręcić B1 + R2 + B2 po jednej stronie przełącznika jednobiegunowego i R1 po drugiej stronie. I myślę, że po prostu zakończ nieznany czarny przewód za pomocą skręcanego złącza?
Pytania:
- Czy to jest najlepsza droga?
- Nie lubię skręcać ze sobą trzech litych drutów i mocować ich do jednego bieguna. To wydaje się bardzo niepewne. Czy jest przełącznik, który ma wiele śrub po jednej stronie?
- Jak mam się dowiedzieć, do czego służy ten dziwny czarny drut?
źródło