Mam asfaltowy podjazd. Ma spory udział pęknięć itp. Jednak najbardziej kłopotliwe jest to, że powstały „koleiny” z ciężaru jadących po nim samochodów. Oznacza to, że na środku jest wysokie miejsce, które jest dość nadużywane, kiedy zaoram podjazd w zimie.
Zasugerowano, że powinienem nałożyć kolejną warstwę asfaltu. Jeśli obecny asfalt i wszystko, co jest pod nim, nie jest wystarczająco trudne, aby wytrzymać ciężar ruchu samochodowego, nie wygląda na to, że potrzebuję kolejnej warstwy asfaltu, ale gdybym wiedział, o czym mówię, nie byłbym tutaj...
Czy powinienem położyć kolejną warstwę asfaltu? Jeśli nie, co należy zrobić?
Twoim problemem jest to, że ziemia pod asfaltem nie jest wystarczająco silna, aby utrzymać ładunek. Jeśli położysz nową warstwę asfaltu na istniejącym podjeździe, bardzo szybko dostaniesz tę samą koleinę. Asfalt jest bardzo elastyczny, a gdy grunt pod asfaltem zapada się, asfalt również zapada się.
Prawdziwym rozwiązaniem byłoby rozerwanie podjazdu i ustawienie odpowiedniego balastu. Jeśli pod ziemią jest jakaś elastyczna ziemia (jak żyzna gleba), należy ją usunąć i zastąpić piaskiem. Następnie musisz położyć balast z tłucznia i dokładnie go wrzucić. Po uzyskaniu sztywnej podstawy możesz położyć beton lub asfalt.
Zobacz także odpowiedź na pytanie dotyczące naprawy betonowych podjazdów.
źródło
Twój istniejący asfalt stanowi doskonałą bazę pod drugą warstwę asfaltu. Nie tak dobrze dla makadamu, wiórów i fok oraz niektórych innych substytutów nawierzchni asfaltowych. Zakładając, że nie masz poważnego problemu, takiego jak niektóre złoża torfu. W przeszłości beton asfaltowy był promowany przez rządy jako podstawa nawierzchni z betonu cementowego. (Wyższa cena ropy spowodowała, że stało się to zbyt kosztowne).
źródło