Początkowe zastrzeżenie - nie jestem poważnym majsterkowiczem. (Bardziej poważnie staram się unikać płacenia komuś innemu za zrobienie tego).
W każdym razie mam problem z migotaniem świateł lub brakiem pracy w pokoju. Sprawdziłem napięcie i stwierdziłem, że 3 z 4 gniazd ma dość niskie napięcie (około 40 zamiast reszty gniazd domowych przy 120).
Po pewnym dochodzeniu wyjąłem kilka gniazdek i odkryłem, że pierwszy problematyczny drut miał skorodowany lub spalony drut. Nie wyglądał naprawdę źle, ale nie wyglądał dobrze.
Odłączyłem gniazdko, wyczyściłem drut z wełną stalową i zainstalowałem tam nowy. Zaskakujące, że zadziałało. To gniazdo i 2 inne osoby w pokoju mają teraz normalne napięcie i działają dobrze.
Moje pytanie brzmi: co spowodowałoby skorodowanie lub spalenie drutu w ten sposób? Czy jest coś, na co muszę uważać?
Dzięki.
Odpowiedzi:
Luźne połączenia mogą wytwarzać ciepło i powodować ten problem. Rozwiązaniem jest prawidłowe odłączanie i ponowne podłączanie. Szczególnie prawdopodobne jest, że sprężynowe „połączenia dźgające” napotkają ten problem; zaciski śrubowe (lub zaciski wtykowe, które są zaciskane przez dokręcenie śruby) są bardziej niezawodne. W razie wątpliwości sklepy są tanie i możesz po prostu wymienić ten.
źródło
Druty są wykonane z miedzi, co jest normalne. Jest dobrym przewodnikiem, ale z czasem ulega korozji.
Co mogło się zdarzyć: druty miedziane nie były mocno przykręcone. Możliwe jest również, że starsze, tanio zaprojektowane gniazdo po prostu nie zaciska przewodów tak dobrze, jak nowoczesne.
Z czasem miedź skorodowała. Punkt styku między drutem a złączem został nieco zaizolowany przez korozję. Opór wzrósł . Gdy używane było gniazdo, prąd przez ten opór powodował ciepło, które powodowało ślady po wypaleniu.
Rozwiązanie:
źródło
Osłona jednego z drutów uziemienia wydaje się stopiona. Wadliwe urządzenie podłączone do gniazdka mogło się przegrzać, jeśli wyłączniki (lub bezpieczniki) nie działały prawidłowo. Skorodowany wygląd drutów mógł być również spowodowany wysokimi temperaturami.
źródło