Preferowany przepływ prądu w stykach przekaźnika?

11

Jeszcze jedno pytanie przekaźnikowe. W tym dokumencie ruchoma i stała część styku przekaźnika nosi nazwę anoda i katoda. Sugeruje to, że w aplikacjach prądu stałego preferowany jest przepływ prądu przez styk. Czy należy to wziąć pod uwagę, jeśli obie części kontaktowe mają różne materiały kontaktowe? Na przykład, jeśli styki są wolframowe i srebrno-niklowe odpowiednio dla anody i katody. (tylko przykład, niekoniecznie realistyczny), czy powinieneś mieć anodę bardziej dodatnią niż katodę?

Federico Russo
źródło
2
+1 za dobre pytanie. Nigdy nie poświęciłem temu wiele uwagi i myślę, że niewiele osób tak robi, ale mogę sobie wyobrazić, że dla aplikacji DC może być preferowana polaryzacja, jeśli styk ma inne materiały na anodę niż katodę. (Ale potem przełączam głównie AC.)
stevenvh

Odpowiedzi:

9

W przypadku styczników wysokoprądowych (duże przekaźniki) styk stacjonarny jest zwykle najbardziej dodatnim biegunem. Obciążenie zostaje podłączone do styku twornika (ruchomego). Styczniki o bardzo wysokim prądzie lub duże wyłączniki prądu stałego ~ 4KA-20KA będą miały „cewkę wydmuchową” lub magnes stały, który skieruje wyładowanie łukowe w górę zwykle przez „rynnę łukową” w celu rozproszenia łuku do atmosfery. Gdyby biegunowość takiego stycznika została odwrócona, łuk wyginałby się w dół i do cewki zamykającej przypaliłby ją.

EDYCJA: Stwierdziłem, że kontakt stacjonarny jest zwykle najbardziej pozytywny, ale nie zawsze tak jest. Trzeba postępować zgodnie z wytycznymi producenta. Widziałem styczniki 2-biegunowe, zarówno z dodatnim, jak i ujemnym zsypem łukowym, co pokazuje, że kontakt stacjonarny może mieć dowolną biegunowość. Jednak polaryzacja jest nadal zdefiniowana i nie można jej odwracać. Styczniki prądu przemiennego wykorzystują również rynny łukowe i często (nie zawsze) strona linii jest stykiem stacjonarnym.

SteveR
źródło
Czy masz jakieś informacje, do których mógłbym uzyskać dostęp, aby przeczytać więcej na ten temat?
Kortuk
@Kortuk - Niestety nie, nie mogę bezpośrednio zacytować źródła. Moje oświadczenie opiera się na wielu latach mojej pracy jako inżynier podstacji prądu stałego. Moje komentarze są powszechnie znane w tej dziedzinie. Wiele z tego, czego się nauczyłem, pochodzi z dokumentów GE, Westinghouse i kilku innych, którzy byli (i nadal są) dużymi graczami w branży. Jednak dokumenty te zostały napisane w latach 40. i 50. (niektóre nawet starsze!) Na długo przed Internetem. Jestem na emeryturze i nie mam już dostępu do tych dokumentów, w przeciwnym razie zaoferowałbym ich zeskanowanie. Widziałem jednak wiele trafień w Google, szukając „styczników DC”.
SteveR
Chodziło mi tylko o to, że jeśli miałeś już czytać dla kogoś takiego jak ja, który jest zawsze ciekawy, to jest miłe. Twoja odpowiedź miała logiczny sens i już cię głosowałem. Dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami. Cieszę się, że mamy kilku mocarstwowców. W pracy nie przekraczam 13 kV. Przełączniki 300 V mają jednak również polaryzację.
Kortuk
1
+1 ciekawe. Zawsze myślałem, że to ciepło powoduje ruch łuku w górę.
starblue