Jaki jest sens przedwzmacniacza?

24

Mówię w kontekście wzmacniaczy gitarowych, ale zakładam, że to pytanie dotyczy każdego rodzaju wzmacniacza audio.

Bardzo często na schematach wzmacniacza widzę dwa etapy wzmocnienia - najpierw sygnał jest wzmacniany w mniejszej ilości przez obwód przedwzmacniacza, a następnie wzmacniany ponownie przez obwód wzmacniacza mocy.

Wydaje mi się to zbędne. Jaki jest sens wzmacniania sygnału w dwóch małych krokach zamiast tylko jednego wzmocnienia o większym wzmocnieniu?

Moja pierwsza myśl była taka: czy to wielostopniowe wzmocnienie pomaga zredukować niepożądane szumy z sygnału? Ale im więcej o tym myślę, tym mniej ma to sensu, ponieważ na pewno drugi etap wzmacniałby również każdy hałas.

Jacob Garby
źródło
3
Istnieje również problem z uzyskaniem przepustowości produktu. Dla danego wzmacniacza większe wzmocnienie oznacza mniejszą przepustowość. Jeśli użyjesz zbyt dużego wzmocnienia w jednym etapie, wówczas ograniczysz przepustowość tego etapu. Może to prowadzić do zniekształceń - wymaga wzmocnienia i przepustowości dla ujemnego sprzężenia zwrotnego w celu kompensacji zniekształceń.
JRE
1
Nie chcesz, aby wysokie prądy (do głośnika) znajdowały się w pobliżu sygnału wejściowego z przetwornika gitarowego lub sygnałów z płyty winylowej.
analogsystemsrf
14
Pierwszy wzmacniacz na dowolnej ścieżce sygnału to zwykle ten, który dodaje cały szum do sygnału. Dlatego przedwzmacniacz musi być tak zaprojektowany, aby uniknąć dodawania więcej szumu do sygnału niż to konieczne. Zasadniczo urządzenia o niskim poziomie hałasu i techniki projektowania są niezgodne z urządzeniami o dużej mocy i technikami projektowania.
mkeith
@mkeith Myślę, że twój komentarz jest najlepszą ogólną odpowiedzią na ten temat. W połączeniu z odpowiedzią Dave'a Tweeda wszystko to ma sens pod względem wzmocnienia gitary.
Todd Wilcox
1
Nazwałbym to stopniem wejściowym, a nie przedwzmacniaczem, chyba że istnieje obwód miksowania i kontroli tonów, który sam odpowiada na twoje pytanie.
user207421

Odpowiedzi:

48

W sprzęcie audio przydatne jest wykonywanie większości operacji na sygnale na standardowym poziomie, znanym jako „poziom liniowy”. Obejmuje to miksowanie, wyrównanie, kompresję itp.

Niektóre źródła sygnału (mikrofony, przetworniki gitarowe itp.) Z natury nie wytwarzają wyjść liniowych, dlatego przedwzmacniacz służy do wzmocnienia sygnału do tego poziomu. Niektóre źródła sygnału (odtwarzacze) wymagają nie tylko wzmocnienia, ale także specjalnego wyrównania w celu spłaszczenia pasma przenoszenia.

Następnie, po zakończeniu całego przetwarzania sygnału, drugi wzmacniacz „mocy” jest używany do napędzania głośników.

Ten rodzaj modułowości pozwala na dowolne miksowanie i dopasowywanie źródeł sygnału, etapów przetwarzania i różnych rodzajów głośników.

Dave Tweed
źródło
6
W przypadku, gdy ktoś potrzebuje tego w podziale na najprostszy poziom dla wzmacniaczy gitarowych: przedwzmacniacz przygotowuje sygnał do sterowania tonem, a następnie po sterowaniu tonem wzmacniacz przygotowuje go do głośnika.
Todd Wilcox
Masz rację. Nie zauważyłem, że mówił o wzmacniaczach w tej samej jednostce, co sugerował bit „w tej samej części schematu”.
DKNguyen
20

Szybka i brudna odpowiedź:

Buforowanie jest jednym z powodów. Interkonekty między rzeczami mogą mieć dużą pojemność i wymagają dużo (względnie) prądu do sterowania.

Odporność na hałas to kolejna sprawa. Pomyśl o tym scenariuszu: wyślij sygnał przez przewód, w którym odbiera on, powiedzmy, szum 10 mV, a następnie wzmocnij go o 100x: całkowity hałas, 1000 mV. Ale jeśli zamiast tego wzmocnisz go 10 razy, a następnie wyślesz go przez przewód, w którym dostaje on szum 10 mV, a następnie wzmocnisz go o kolejne 10 x, całkowite wzmocnienie sygnału jest nadal 100 x, ale całkowity szum wynosi tylko 100 mV.

Ognisko
źródło
2
Czy mówisz, że hałas wychwytywany w obudowie wzmacniacza byłby równy lub większy niż hałas wychwytywany przez przetworniki gitarowe na świecie? Nie wydaje mi się to właściwe. W przypadku gitar elektrycznych częścią łańcucha sygnałowego najbardziej podatną na zakłócenia jest źródło (przetworniki), a nie interkonekt (przewody lub przewody przelotowe lub ślady na płytce drukowanej).
Todd Wilcox
1
@ToddWilcox Powiedziałem, że była to szybka i nieprzyzwoita odpowiedź, i może nie pasować tak dobrze do konkretnego scenariusza, o który pyta pytający. To nie jest najlepsza odpowiedź i wymaga dużo pracy, ale nie mam teraz czasu ani energii, aby nad tym popracować i szczerze mówiąc, jestem zdumiony, że uzyskał tyle głosów poparcia, co wcześniej. To powiedziawszy, definicja „szumu”, której tu używam, domyślnie zakłada, że ​​pożądany sygnał jest dokładnie tym, co wyprowadza przetwornik, że sygnał występujący na zaciskach przetwornika jest z definicji wolny od szumów.
Palenisko
11

F=1+NadditionalNinputG.

Ftotal=F1+F21G1+F31G1G2+F41G1G2G3+.
FnGn

Jak widać współczynnik szumu danego etapu jest dzielony przez iloczyn wzmocnienia wszystkich poprzednich etapów. Pierwszy etap jest więc najważniejszy, jeśli chodzi o hałas. Dlatego właśnie jako pierwszy element w łańcuchu sygnałów masz przedwzmacniacz o niskim poziomie szumów. Ta konfiguracja ma tę dodatkową zaletę, że nie trzeba się martwić o poziom szumów wzmacniacza mocy.

użytkownik110971
źródło
1
I to prawda, od DC do światła dziennego, jak mówią. Pierwszy wzmacniacz ustawia liczbę szumów w RF (z reguły).
mkeith
Innymi słowy, pierwszy stopień zwiększa moc, kolejne stopnie wzmacniają napięcie. Rezystory generują szum cieplny, który jest mocą - napięcie zależy od innych czynników - głównie od wartości rezystora. Pierwszy stopień powinien pasować do impedancji źródła, aby zmaksymalizować moc wchodzącą do pierwszego stopnia. Pomaga to obniżyć współczynnik SNR, ponieważ zwiększa moc sygnału, podczas gdy moc szumów jest mniej więcej stała.
le_top
11

Głównym powodem oddzielnych skrzynek dla przedwzmacniaczy i wzmacniaczy mocy są prądy ZIEMI, a także sprzężenie magnetyczne. [istnieje przykład liczbowy, przy 20 kHz i 6 amperach do głośników, na końcu tej odpowiedzi, z przedwzmacniaczem tylko 10 cm od wzmacniacza mocy]

Załóżmy, że zbudowałeś przedwzmacniacz i wzmacniacz na tej samej płytce drukowanej. Dlaczego nie?

Część prądu z głośników będzie płynęła po GROUNDIE , a w końcu połączy się z sygnałem wejściowym.

Aby zminimalizować to „łączenie”, uczyń tę płytkę długą i cienką, aby uziemienia PowerAmp były daleko od uziemień PreAmp.

Jak to poprawić? używaj długich cienkich obszarów między przedwzmacniaczem a wzmacniaczem.

W ekstremalnych przypadkach kabel koncentryczny zapewnia długi cienki obszar, aby zapewnić bardzo małe połączenie prądów wejściowych i wyjściowych.

Na przykład: Dlaczego JFET ma przewagę nad MOSFET lub dlaczego JFET jest nadal używany?

Biorąc pod uwagę niskie sygnały miliwoltowe z kasety z ruchomym magnesem z płyty winylowej, a nawet 0,5 miliwolta z kasety z ruchomą cewką, które zostały wzmocnione do prawie 100-woltowych wyjść audio, cały system potrzebuje izolacji ~ 100 000: 1. I nawet ta izolacja zapewnia jedynie stosunek sygnału do szumu UNITY, który ledwo zapobiega oscylacji; dla stosunku sygnału do sprzężenia zwrotnego 80dB izolacja musi ulec poprawie o kolejne 10 000: 1 do 1 części na miliard.

schematyczny

symulacja tego obwodu - Schemat utworzony za pomocą CircuitLab

=============================================

Jak zły może być przesłuch / sprzężenie (pole magnetyczne)? załóżmy, że prąd wyjściowy ma wartość szczytową 6 A przy 20 000 Hz. DI / dT wynosi 6 * d (sin (2 * pi * 20000 * czas)) / dT = 6 * 2 * pi * 20 000 * cos (2 * pi * 20000 * T)

lub dI / dT = 700 000 amperów na sekundę.

Załóżmy, że wejście przedwzmacniacza (pamiętaj, że 1 miliwoltowy sygnał z wkładki, a chcesz przynajmniej SNR 10 000: 1 lub tonalne sprzężenie zwrotne, więc sprzężenie zwrotne 0,1 mikrowolta jest pożądaną podłogą) wynosi 0,1 metra od wyjścia głośnika.

V_magnetic_induce = (2,0e-7 * Area / Distance) * dI / dT

i założymy, że obszar pętli wejściowej (sygnał do ziemi) ma wymiary 1 cm na 4 cm.

Teraz uruchom matematykę; pamiętaj, że chcemy uzyskać informację zwrotną MNIEJ niż 0,1 mikrowolt.

Vinduce *** = 2e-7 Henry / metr * (obszar pętli ofiary = 1 cm * 4 cm) / 10 cm * 700 000

Vinduce = 2e-7 * 0,0004 metr / 0,1 metr * 700 000

Vinduce = 2e-7 * 0,004 * 7e + 5

Vinduce = 2e-7 * 4e-3 * 7e + 7 = 56 e-3 = 56 milowoltów. [ŹLE! błąd matematyczny]

Vinduce = 2e-7 * 4e-3 * 7e + 5 = 56e-5 = 560e-6 = 0,56 milowolta [było 7e-5; poprawione na 7e + 5]

Sprzężenie magnetyczne, spowodowane przez umieszczenie wzmacniacza mocy w pobliżu przedwzmacniacza, wynosi 0,56 mV / 0,1 mikrowolta lub 5,600 razy silniejsze niż to, co „czysta” muzyka może tolerować. (niektóre dokumenty mówią, że ślimak ucha słyszy do -106dBc, co sugeruje, że potrzebny jest kolejny czynnik 20-krotnej czystości)

====================================

Jak projektant może poprawić wierność tych systemów? ŚLUBY METALU w stalowych skrzyniach; okablowanie skrętki dla sygnałów wyjściowych (należy użyć plecionych kabli głośnikowych) oraz okablowania linii zasilającej do skrzynek; Układ PCB do kierowania sygnału tak, aby był bezpośrednio przylegający do Return; kable koncentryczne, które unikają luźnego okablowania sygnału / uziemienia, zamiast tego używają wtyczek do płytki drukowanej w celu minimalnego oddzielenia przepływów sygnału i prądu uziemienia; duże zbiorniki ładunkowe w PowerAmps, umieszczone w pobliżu terminali głośnikowych, w celu uzyskania pętli nadajnika o minimalnym obszarze (model z długim prostym drutem zastosowany w tym przykładzie jest tylko częścią rzeczywistego ruchu na zewnątrz + prąd powrotny); zasilacze, które wykorzystują cewki indukcyjne wraz z diodami prostowniczymi, aby spowolnić skoki diod i uniknąć złego „śpiewającego” dźwięku impulsywnych (szybkich zboczy) przepływów mocy 120 Hz.


*** Vinduce wykorzystuje przybliżenie nienaturalne logarytmiczne sprzężenia między długim prostym drutem przewodzącym prąd agresora / nadajnika z dI / dT, a prostokątną pętlą obwodu ofiary / odbiornika. Równanie, będące kombinacją prawa indukcji Faradaya i prawa Biota-Savarta, brzmi:

Vinduce = [MU0 * MUr * LoopArea / (2 * pi * Distance_wire_to_Loop)] * dI / dT

i ignorujemy efekty drugiego rzędu, które wymagają logarytmu naturalnego.

Zakłada to również sprzężenie WORST CASE między drutem a pętlą. Zatem drut znajduje się w płaszczyźnie pętli. Cudowną rzeczą w tym równaniu jest odkrycie trzech stopni swobody (właściwie 4: natężenie pola, kontrolowane przez głębokość skóry, stąd potrzeba stali w podwoziu przedwzmacniacza). Stopnie swobody są

(1) orientacja między drutem a pętlą

(2) obszar pętli, stąd zastosowanie skrętki lub ostrożnego układu PCB lub kabli koncentrycznych

(3) większa separacja pomiędzy PowerAmp / PA_powersupply / Preamp_powersupply a rzeczywistym przedwzmacniaczem i / lub wejściowymi współosiowymi przewodami.

(4) „dI / dT”, mówiąc nam, aby (a) FILTROWAĆ wzrosty agresora lub (b) zmniejszyć główne natężenia prądu, lub (c) użyć płyt miedzianych lub blach żelaznych lub stalowych, aby znacznie zmniejszyć sprzężenie zwrotne pola magnetycznego sygnału audio; bardzo niskie częstotliwości wymagają bardzo grubej miedzi (60 Hz wymaga grubości 8 mm) lub cienkich skrzynek żelazo / stal.

Możemy zatem użyć formuły, aby zasugerować podejście lecznicze.

analogsystemsrf
źródło
5

Oprócz tego, co już powiedziano, w przypadku wzmacniaczy gitarowych często zamierzonym scenariuszem użycia jest celowe wprowadzenie zniekształceń poprzez przesterowanie wzmacniacza. Gdyby istniał tylko jeden blok wzmocnienia, nie byłoby możliwości przesterowania go, chyba że przesterowanie go jako całości - skutkujące przyspieszonym zużyciem wzmacniacza i głośników oraz wymagającym grania przy niszczeniu okien, ogłuszaniu sąsiadów, aspołecznej głośności.

Dla nie-gitarzystów: tryb zniekształcony („overdrive”) jest tym, czego potrzebujesz, jeśli chcesz dźwięków brzęczenie-brzęczenie i brzęczenie-bibelot, a nie tylko dźwięk pling-pling-pling.

rackandboneman
źródło
Dzięki! To interesujący punkt, którego nikt inny nie poruszył.
Jacob Garby
Cóż, aktualnie jesteś najprawdopodobniej nadbieg przez efekt, a nie w rzeczywistości za pomocą przedwzmacniacza :-)
yo”
1

Do pewnego stopnia użycie oddzielnych przedwzmacniaczy jest historycznym kacem.

Wcześniej system audio dla konsumentów mógł składać się z gramofonu i magnetofonu, być może z wrzuconym tunerem. Szczególnie interesujące było wejście winylowe, które nie było wcale płaską charakterystyką częstotliwościową - patrz kompensacja RIAA. Różne komponenty wymagały różnych łańcuchów amplifikacji. Powszechne stało się oddzielanie kontroli wzmocnienia wejściowego / kompensacji częstotliwości / tonów w urządzeniu oddzielnym od wzmacniacza mocy, aby umożliwić miksowanie i dopasowanie pożądanych poziomów wydajności bez zastępowania całego łańcucha elektroniki.

W dzisiejszych czasach, z gramofonami, które są właściwie niszą rynkową, a magnetofony zostały zastąpione źródłami półprzewodnikowymi, praktycznie każde urządzenie, które chcesz grać, będzie miało poziom wyjścia liniowego i płaską charakterystykę częstotliwościową, z godnym uwagi wyjątkiem mikrofonów. W przeważającej części nie ma potrzeby oddzielnych przedwzmacniaczy, z wyjątkiem naprawdę oddanych audiofilów (i wydaje się, że na tym rynku istnieje znaczna część statusu / marki).

WhatRoughBeast
źródło
1
Wydaje mi się, że „przedwzmacniacz” prawie zawsze był błędnie nazywany, chyba że podłączono wkładkę gramofonową, głowicę taśmy lub mikrofon. Do dnia dzisiejszego większość separatorów przedwzmacniacza jest w praktyce wykorzystywana jako tłumik, zarówno aktywny, jak i pasywny: w rzeczywistości samo istnienie tak zwanych „pasywnych przedwzmacniaczy” dowodzi tego. (I tak, jest to oksymoron.) Niektóre przedwzmacniacze, takie jak jednostki zaworów przecieku, były tłumikami nawet teoretycznie, gdy weźmiemy pod uwagę wejścia tunera 2 V i czułości wzmacniacza docelowego na około 125 mV. Jedynym wyjątkiem, który mogę szybko wymyślić, był Quad 22: 100mV na wejściu, 1,4V na wyjściu.
user207421