Nadal nie znalazłem naprawdę dobrego rozwiązania do chwytania drobiazgów do montażu powierzchniowego.
- Klipsy aligatora są zdecydowanie za duże.
Takie mini-grabbery z hakiem ze sprężyną są dobrym rozwiązaniem dla większych rzeczy, ale nie są dobre dla małych elementów do montażu powierzchniowego. Mogę wlutować małe kawałki drutu, a następnie je chwycić, ale jest to żmudne i czasochłonne. Z mojego doświadczenia wynika, że są one często łamane:
W serwisie eBay dostałem kilka klipów Tektronix KlipChips i kilka klipów HP 5090-4356.
Klipsy Tektronix są trudne do otwarcia, ponieważ plastikowa głowica przechyla się na bok i zacina się zamiast zsuwać się podczas próby jej ściśnięcia. HP nie mają tego problemu. Szczypce Tek są wykonane z drutu, więc wystają na boki zamiast dobrze chwycić (i trwale zginają się, powodując zacinanie się i nie zamykają się całkowicie, więc połączenia z cienkimi drutami są przerywane).
Obcęgi HP są wykonane z cienkich pasków metalu, dzięki czemu są bardziej sztywne w tym kierunku. Obcęgi drutowe zależą od zgięcia drutu, które nakładają się na siebie (co nie działa bardzo dobrze), podczas gdy obcęgi HP składają się do siebie, przy czym jeden jest nieco krótszy od drugiego. Wydaje się, że działa to lepiej, ale wyginają się na zewnątrz, a rurki są plastikowe, więc wyginają się na zewnątrz pod wpływem naprężeń kątowych i nie są już dobrze zamknięte.
Orientacja szczypiec na HP względem palców jest bardziej naturalna.
Działają na SOIC lub większych, ale po zużyciu nie pozostają również włączone. Nie działają one w przypadku rezystorów montowanych powierzchniowo (po prostu wyskakują, jeśli zostaną zakłócone nawet trochę) lub układów scalonych o mniejszym skoku.
I złamałem wysuwaną końcówkę haka do sond oscyloskopowych, podłączając ją do obwodu, a następnie puszczając, a ciężar nieporęcznej sondy i drutu zbytnio obciążał plastikową końcówkę i zginał ją.
Idealnie chciałbym coś, co może chwycić jedną stronę rezystora do montażu powierzchniowego lub szpilkę na układzie scalonym o mniejszej podziałce, aby nie spadło, nie powodowało żadnego naprężenia na niczym i nie mogło łatwo się złamać. Wszelkie porady, pomysły, porady, wskazówki, genialne alternatywy, tanie chińskie podróbki lepszych klipów?
(Wcześniej zadawane na forach xkcd i forach adafruit ).
źródło
Te klipy testowe SMD okazały się dość skuteczne. Wyglądają podobnie do klipów Pomona. Jeszcze nie złamałem.
źródło
Czy pytasz o debugowanie forów innych lub własnych?
Jeśli masz możliwość kontrolowania płytki drukowanej, niektóre pola testowe są łatwe do dodania. Mały miedziany prostokąt stanowi różnicę w unikaniu szortów, uszkodzonych śladów i tym podobnych.
Nawet niewielką podkładkę można niezawodnie zaczepić kołkami pogo lub sondą oscyloskopową. Jeśli jednak chcesz mieć możliwość przypięcia połączenia, przylutuj małą pętlę drutu do punktu lub zdobądź kilka punktów testowych Keystone [pdf]. Mają SMT o wielkości zaledwie .1 „x.04”, które można łatwo odłożyć, a następnie wyjąć do późniejszego użytku, a wersje przelotowe zaczepiają i odpinają w otworze o średnicy .04 ”lub .063”. Po prostu powiększenie kilku przelotek w głównych magistralach komunikacyjnych na wypadek, gdybyś musiał podłączyć jeden z nich, jest łatwym sposobem na ochronę siebie.
Jeśli pracujesz z tablicami, nad którymi nie masz kontroli, często pomaga Chip Clip. Plastikowe szczęki chwytają spód chipa (pomiędzy i poniżej wyprowadzeń), i są styki dla chipa. Wygląda to tak (pokazano 8-pinowy klip SOIC):
Rozbija styki na nagłówki .1 ". Są one dostępne dla pakietów PLCC i SOIC, i myślę, że TSSOP również. Wymagają układu z odsłoniętymi odprowadzeniami i uchwytem, aby wykluczyć QFP, BGA i prostokątne urządzenia pasywne, ale są one prawie niemożliwe do przycięcia nawet przy użyciu innych metod.
Niedawno musiałem przeprogramować kilkaset układów flash SPI i nie chciałem poświęcać czasu ani pieniędzy na wlutowanie wymaganych interfejsów komputerowych na wszystkie te słabo zaludnione płyty. Więc usunąłem układ z jednej płytki (która miała interfejs), poprowadziłem przewody z pustych padów do zacisków chipów, zresetowałem mikro na nowej płycie (była to jedyna rzecz podłączona do magistrali SPI) i poszedł do pracy. W tym czasie przejrzałem kilka klipów, ale nie było to bliskie kosztu magnesów.
źródło
Sam tego nie próbowałem, ale widziałem używane strzykawki insulinowe . Myślę, że chodzi o to, że są wystarczająco ostre, aby złapać podkładki i elementy.
http://travis.frob.us/~travis/public/blog/images/syringe/probe_un.jpg
źródło
Opcje, które widziałem to:
Przylutuj niebieski drut do szpilki, na którą musisz spojrzeć (co zwykle robię)
Zarówno agilent, jak i tektronika sprawiają, że sondy z wymiennymi końcówkami lutownymi są drogie
Użyj urządzenia „trzeciego ramienia”, tektronika i agilent sprawiają, że są one specyficzne dla sond lunety, ale są drogie. Możesz jednak dostać te zaprojektowane do prac chemicznych, które są równie skuteczne moim zdaniem i są znacznie tańsze. Przykłady tutaj i tutaj . Ma to zaletę w testowaniu sygnałów w potencjalnie hałaśliwych obszarach obwodu poprzez ograniczenie zarówno długości drutu od punktu testowego do sondy, jak i utrzymywanie przewodu sondy / sondy jak najdalej od obwodu, jak to możliwe.
Najlepszym rozwiązaniem jest uwzględnienie punktów testowych lub przynajmniej przelotu wystarczająco dużego dla niebieskiego drutu na sygnale, który musisz przetestować. Czasami to oczywiście nie jest możliwe. Zawsze przynajmniej uwzględniam miejsce, w którym mogę zaczepić o przyzwoitą ziemię.
źródło
Te gwiezdne Niebieskie grabery Pomona są świetne i działają bardzo dobrze, ale łamią się bardzo łatwo i musiałbyś wytrzymać większość ciężaru grabbera, bo inaczej wyszedłby z piny. Powiedziałbym, że nie są tego warte do użytku domowego, chyba że jesteś bardzo ostrożny i używasz ich oszczędnie. Działają bardzo dobrze, gdy odpowiednio je założysz. Niestety nie wiem nic innego oprócz lutowania lub trzymania sondy na szpilce jako alternatywy.
źródło
W przypadku elementów pasywnych istnieją małe sprężynowe sondy podobne do szczypiec z dwoma stykami 0,6 mm firmy Hirschmann.
Dla pinów IC jest kilka naprawdę małych z Pomona 6351/6352/6353 , chociaż cena jest odwrotnie proporcjonalna do rozmiaru (a może kwadratu rozmiaru?), Więc są naprawdę drogie. Użyłem dwóch z nich na sąsiednich pinach o skoku 0,5 mm (niestety nie były moje).
Dobrym wyszukiwanym terminem jest „grabber”.
źródło
Uzyskaj nagłówek szpilek 0,1 ".
Przymocuj to do płytki prototypowej za pomocą gorącego kleju lub dwustronnej taśmy, wystarczająco bezpiecznie, abyś mógł przymocować sondy testowe bez ściągania. Lub przyklej odpowiedni kawałek protoboardu i przylutuj do niego nagłówek.
Zdobądź trochę emaliowanego drutu magnetycznego o małej grubości i podłącz każdy węzeł, który Cię interesuje, do nagłówka.
Uzyskaj papierową etykietę o odpowiednim rozmiarze i oznacz wszystkie połączenia debugowania.
Oczywiście nie jest to dobre dla RF lub precyzyjnych obwodów analogowych lub bardzo szybkich obwodów cyfrowych. Do tych rzeczy potrzebna jest bardzo krótka ścieżka naziemna.
Ostatnio przeszedłem na część Digikey S5493-ND (zdjęcie poniżej). To łączy się z Open Workbench LA . Lub mogę podłączyć normalną wtyczkę do połączeń oscyloskopowych lub cokolwiek innego.
źródło