Mam mały szyb, 2,5 m szerokości i 4 m głębokości, zatopiony w ziemi. Ze względu na ochronę przeciwwybuchową powinienem zapewnić „naturalną wentylację” - jest to termin określony w odpowiednim rozporządzeniu, nie określono przepływu powietrza. Gdy szyb zostanie zatopiony w ziemi, w miesiącach letnich zawsze będzie chłodniej niż powietrze powyżej. Nie widzę możliwości zapewnienia pasywnej wentylacji, więc potrzebuję małej dmuchawy.
A może się mylę i istnieje sposób na zapewnienie naturalnej wentylacji?
1
Czy mała dmuchawa zaspokoi nawet potrzebę „naturalnej wentylacji”? Moja interpretacja „naturalnego” jest z definicji bierna.
Wasabi
Cóż, przy wystarczającej wentylacji technicznej nie musisz zadeklarować strefy Ex. Należy również wspomnieć, że gaz, o którym mowa, jest metanem lżejszym od powietrza, więc wystarczyłby otwór u góry.
mart
2
Nie uzyskasz żadnej wentylacji w takim wale, chyba że jest jakiś sposób na przepływ powietrza w jak również na zewnątrz . Metan jest mniej gęsty niż powietrze (masa cząsteczkowa 16 w porównaniu z 28 dla N2 i 32 dla O2), więc dla pasywnej naturalnej wentylacji, może wszystko czego potrzebujesz to oddzielna rura z zewnątrz Dolny szybu, aby umożliwić niezanieczyszczone powietrze w celu zastąpienia metanu w miarę wzrostu.
alephzero
@alephzero to był mój pierwszy pomysł, ale miałem wątpliwości, czy bez konwekcji termicznej dostanę znaczną zmianę powietrza. Skrzynki zapomniały o gęstości.
mart