Klient potrzebuje mnie do zaprojektowania dla niej broszury. Problem polega na tym, że chce edytować i zmieniać tekst, a może także sama zmienić niektóre zdjęcia.
Nie ma jednak żadnego oprogramowania Adobe ani wiedzy, aby z nich korzystać.
Czy jest jakaś alternatywa?
adobe-indesign
export
workflow
użytkownik63954
źródło
źródło
Odpowiedzi:
To jest tak: „a propos, czy mogę prowadzić samochód? Och i .. nie mam prawa jazdy i nigdy wcześniej nie prowadziłem, ale wszystko będzie dobrze” :)
Doświadczeni klienci nie będą o to pytać. Będą wiedzieć, że generalnie niemożliwe jest edytowanie w domu bez zainstalowanego oprogramowania lub wiedzy na temat korzystania z niego. Klient, który w przeszłości miał broszury wykonane przez innych dostawców, będzie wiedział, że „zwykłą” rutyną jest zlecenie projektantowi (lub komuś innemu z dostępem do oprogramowania i edytowalnych programów) dokonywania recenzji na podstawie komentarzy, które mogliby opublikować na proofach PDF.
Istnieje kilka wtyczek InDesign, które wyeksportują Twój projekt do formatu RTF, który można sprawdzić w MS Word, ale nie będzie wyglądać ładnie i prawdopodobnie sam skończysz przeglądać Indesign, aby uwzględnić aktualizację.
Osobiście powiedziałbym grzecznie, że nie mogę w tym pomóc i pozostać przy doświadczonych klientach.
Mam nadzieję że to pomoże
źródło
Nie całkiem. Możesz obejść ten problem na kilka sposobów.
Użyj oprogramowania, którego może używać. Zwykle oznacza to używanie MS Word, ze wszystkimi bólami, które się z tym wiążą lub lepiej PowerPoint. Lub użyj czegoś takiego jak strona internetowa.
Użyj oprogramowania, które nakłada się na pliki PDF, takie jak scalanie poczty PDF (dzięki @hsawires). To może działać lepiej. Oczywiście tracisz kontrolę typograficzną w programie InDesign.
Użyj lokalizacji sieci, która wywołuje inDesign, aby zrobić to na swoim końcu. Jest to oczywiście zabronione w TOS. Ale można to zrobić nawet bez licencji na serwer, tylko Ty musisz uruchomić InDesign jako administrator, co trochę utrudnia serwerowi.
źródło
Zetknąłem się z tym niezliczoną ilość razy. I chociaż byłoby miło móc trzymać się tylko klientów, którzy rozumieją twoją pracę, życie nie jest takie. Jeśli jest to broszura, która wymaga drukowania zewnętrznego, zwróć uwagę, że będzie potrzebować przycinania i spadu, a plik zdecydowanie musi zostać wykonany w programie InDesign. Jeśli jednak dotyczy to publikacji wysyłanej pocztą elektroniczną lub drukowanej we własnym zakresie, sugerowałbym PowerPoint.
Dla firmy, w której pracuję, utworzyłem szablon kopii zapasowej w programie PowerPoint dla publikacji, nad którymi pracuję, więc w nagłych przypadkach (powiedzmy, że faktycznie zdecydowałem się skorzystać z corocznego urlopu) mogą one stworzyć bardzo prosty, wersja cave-man
Spróbuj uprzejmie wyjaśnić im, co faktycznie robisz. Bo to, co robisz, to nie tylko upuszczanie tekstu i fajnych zdjęć. Działa w zakresie wyrównywania, formatowania, struktury zdań, projektowania, projektowania wszystkich stron i podziału na strony. Dla tych, którzy nie mają umiejętności twórczych, łatwo jest zapomnieć, że nie jest to takie proste.
źródło
Przepływ pracy jest odpowiedzią.
Istnieje aplikacja o nazwie InCopy do pracy kolaboracyjnej.
http://www.adobe.com/products/incopy.html
To rozwiązuje problem tekstowy.
W przypadku zdjęć możesz mieć zdjęcia na jednym współużytkowanym dysku twardym i możesz po prostu zastąpić plik innym o tej samej nazwie.
Należy jednak pamiętać, że ludzie, którzy nie znają projektowania graficznego, czasami podejmują głupie decyzje, na przykład aktualizują obraz w niskiej rozdzielczości o całkowicie inny model proporcji lub koloru.
To samo z tekstem. Zmiana tekstu może oznaczać, że jeden wiersz zostanie wypchnięty ze strony i tekst się zmieni
Masz pomysł?
Musisz także edukować swoich klientów. Raz zadzwoniłem do lekarza i poprosiłem go o ogólny lek za każdym razem, gdy chciałem zmienić chorobę. To nie działało zbyt dobrze.
źródło
Użytkownicy spoza InDesign mogą edytować, przeglądać, zatwierdzać i tłumaczyć istniejące pliki InDesign online za pomocą one2edit ™ (www.1io.com). Prosty edytor tekstowy pozwala im zobaczyć swoje zmiany „w kontekście” dokładnie tak, jak pojawią się na wydruku.
źródło