Ile „szumów” jest dopuszczalne na zdjęciu?

26

Fotografuję od nieco ponad roku i zajmuję się głównie fotografowaniem krajobrazu i przyrody / ptaków. Jak dotąd większość mojej pracy polegała na uczeniu się, a kilka ujęć jest w rzeczywistości czymś, co moim zdaniem jest wystarczająco wysokiej jakości, aby spróbować sprzedać.

Podczas eksperymentów dowiedziałem się, że najlepsze pory dnia, aby robić ciekawe zdjęcia (szczególnie w krajobrazie), są rano i wieczorem. W tych czasach światło jest słabsze i zwykle muszę zwiększyć czułość ISO, aby uchwycić właściwe ujęcie. W przypadku krajobrazów mam opcję ekspozycji przez dłuższy czas (lub użyj filtra ND i ekspozycji przez znacznie dłuższy czas, ale to całkowicie zmienia grę) i nie muszę tak bardzo zwiększać ISO, ale w przypadku dzikiej przyrody , aby uzyskać wystarczającą ostrość, często muszę zwiększać czułość ISO do 800, a bardzo rzadko - do 1600. W rezultacie mam bardzo mało zdjęć, które moim zdaniem były „akceptowalne” z powodu dużej ziarnistości hałas.

Mój aparat, Canon 450D (Rebel XSi), nie ma bardzo dobrej wydajności ISO, więc 800 nie jest szczególnie dobry, a 1600 jest dość straszny. Przynajmniej przez większość czasu tak czułem. Zastanawiam się, kiedy szum jest niedopuszczalny na zdjęciu i czy istnieją narzędzia (inne niż Lightroom), które są biegłe w usuwaniu szumu bez zmiękczania powstałego obrazu tak bardzo, że nadal jest nie do przyjęcia. Lubię drukować w formacie 13x19 (A +), więc ostrość i wyrazistość moich ujęć w znacznym stopniu widać na moich wydrukach.

Przykładowe obrazy:

Irys
Ryc. 1: Zdjęcie makro tęczówki przy 1600 ISO. Próbowałem sfotografować niektóre, które były w pełnym słońcu, jednak wiatr zmusił mnie do zmiany położenia na kwiaty w cieniu, które się nie poruszały, i musiałem użyć ISO 1600. Wyglądał OK na kamerze, ale szum jest bardzo widoczny na ekranie, i pojawia się po wydrukowaniu. W pręciku jest niewiele szczegółów, które zostały prawie całkowicie zatarte.

Zięba
Ryc. 2: Ujęcie zięby w pobliżu zachodu słońca, zaskakująco ujęte w ISO 400. Musiałem strzelić do końca 400 mm mojego 100-400 mm, więc obraz był nieco miękki na początek. Hałas zagłuszył wszelkie pozostałe szczegóły piór. Nie jestem do końca pewien, dlaczego ten strzał, przy ISO 400, wygląda na ziarnisty ... większość moich zdjęć ISO 400 wydaje się być w porządku, a hałas jest do przyjęcia. Ten strzał został przycięty dość długo przed wydrukowaniem, a szum był widoczny na ostatecznym wydruku, chociaż nie był tak zły, jak ujęcie tęczówki ISO 1600.

jrista
źródło
1
Uwaga: Wszystkie przykładowe zdjęcia zostały wykonane w formacie RAW ... Rzadko używam formatu JPEG poza szybką rodziną lub w trybie przyspieszonym, gdy używam trybu automatycznego.
jrista
Nie ma to bezpośredniego związku z pytaniem, ale przez większość czasu kwiaty można oświetlać lampą błyskową.
che
3
Odnośnie ziarna w strzale ptaka; zielony kanał przenosi większość informacji o luminancji, co nadaje szumowi na zielonym tle większy kontrast.
Guffa,
@Guffa: Ah! To ma sens. Cyfrowe czujniki mają dwa razy więcej zielonych stron zdjęciowych niż czerwone lub niebieskie, więc wydaje się logiczne, że zielony odbierałby więcej szumów luminancji.
jrista
2
Cóż, raczej zielony kanał ma prawie taką samą ilość hałasu. Czujnik ma więcej zielonych diod, aby wychwytywać więcej informacji o luminancji, co również pomaga nieco przeciw hałasowi, ale nie bardzo. Kanał zielony ma wyższy kontrast niż czerwony i niebieski po prostu dlatego, że 100% zielony jest jaśniejszy niż 100% czerwony lub niebieski, a wyższy kontrast oznacza, że ​​zielony szum jest bardziej widoczny.
Guffa,

Odpowiedzi:

13

Zależy to całkowicie - jest to wizja artystyczna i nie sądzę, aby ktokolwiek, ale naprawdę można na to odpowiedzieć. To powiedziawszy, rzadko spotykałem ludzi, którzy nie byli wystarczająco zaniepokojeni hałasem; znacznie częściej ludzie martwią się bardziej niż powinni. Warto poświęcić trochę czasu na krytykę wydruków przez osoby trzecie, o które się martwisz. Być może mógłbyś tutaj opublikować zdjęcie?

Cokolwiek robisz, nie oceniaj hałasu, powiększając go do 100%. Będzie wyglądać znacznie gorzej niż w rzeczywistości.

Inna odpowiedź sugerowała konwersję B&W - która może znacznie pomóc w ograniczeniu hałasu.

Biorąc pod uwagę nowe próbki, które wydają się być w stosunku 1: 1, zastanawiam się, czy wpadniesz w pułapkę 100% uprawy. Ponieważ najbardziej interesują Cię wydruki, sugeruję rozpowszechnianie ich w celu uzyskania opinii - niestety nie jest to coś, w czym możemy pomóc. :) Ale nawet przyjaciele niebędący fotografami mogą pomóc; uzyskać ich pierwsze wrażenia, a następnie zapytać, czy uważają, że to zbyt ziarniste.

Reid
źródło
Zobaczę, czy mogę uzyskać kilka zdjęć, o które się martwię. Problem nie jest tak oczywisty przy ISO 800, ale ISO 1600 pokazuje dużo ziarna, nawet po wydrukowaniu. Być może nie jest to naprawdę problem, ale myślę, że tracę jakiś interesujący szczegół, gdy się pojawia, szczególnie w futrze zwierząt i piórach ptaków.
jrista
Dodałem kilka przykładowych upraw do mojego OP. Oba obrazy zostały nieco przycięte z oryginalnego rozmiaru, a następnie wydrukowane. Kwiat wygląda dobrze, gdy jest drukowany w rozdzielczości 4x6, ale pożądane 8x10 wygląda dość ziarniście. Ptak wyglądał na nieco ziarnistego przy 8x10. Być może jest to jednak w porządku, jeśli spojrzeć na to z perspektywy „elementu artystycznego”. Biorąc to pod uwagę, będę musiał dokonać ponownej oceny moich odbitek.
jrista
@ Ree: Jeśli chodzi o 100% kadrowanie ... większość moich odbitek ma format 13 x 19 cali lub A +. Pełny rozmiar kadrowania mojego aparatu 12,1 megapiksela jest zaledwie ledwie wystarczający do wydrukowania nieskalowanego (a raczej lekko powiększonego) 13x19 przy 240ppi. Wydruki ogólnie wyglądają dobrze na ISO800, jednak wiele nowszych ujęć ptaków wykonano wieczorem, a ziarno z nich jest dość wyraźne nawet na odciskach. Często przycinam zdjęcia ptaków, ponieważ mam tylko teleobiektyw 100–400 mm i nie jestem w stanie zbliżyć się wystarczająco blisko, aby naprawdę uzyskać odpowiednią kompozycję optyczną. Czy nadal uważasz, że to „pułapka na rośliny”?
jrista
2
@jrista: Twój ekran ma 96 DPI, a twoje wydruki są 2,5 razy szczelniej upakowane. To 100% pułapka na rośliny, ponieważ nie porównujesz rozsądnie, ponieważ gęstość na monitorze nawet nie zbliża się do wydruku. Właśnie dlatego zazwyczaj publikuję w Internecie około 25–35% od oryginalnego obrazu, ponieważ jest on zbliżony do tego samego efektu wizualnego wydruku (drukuję również między 11 x 17 a 13 x 19). Jeśli obraz wygląda tam ostro, najprawdopodobniej zrobi to również po wydrukowaniu.
John Cavan,
1
@Jrista, być może musisz przejść do średniego formatu. Czy masz 40-60 000 $ na wypalenie dziury w kieszeni? :)
Reid
10

Najdłużej byłem wielkim fanem Noise Ninja, dopóki nie dostałem Topaz Denoise, który przyniósł niezwykłe rezultaty. Najdłużej unikałem 1600 ISO lub wyższej na moim Pentaxie K20, ale już nie.

John Cavan
źródło
5

Nie zapominaj, że hałas może być również kreatywnym narzędziem. Zwłaszcza w połączeniu z czarno-białym szumem o wysokiej czułości ISO może czasem nadać obrazowi dużo atmosfery. Niektóre obrazy wymagają szumu.

Powiedziałbym, że odpowiedź na twoje pytanie brzmi „tyle, ile może zrobić zdjęcie”.

Fredrik Mörk
źródło
4

Myślę, że to zależy od osobistego gustu. Z pewnością są ludzie, którzy twierdzą, że cokolwiek powyżej ISO 200 ma niedopuszczalny hałas, podczas gdy inni są zadowoleni z obrazów w słabym świetle z kompaktowych aparatów, które wyglądają jak obrazy olejne i nadal są znacznie głośne.

Jeśli uważasz, że Twoje zdjęcia w wysokiej rozdzielczości są bezużyteczne, możesz uniknąć ustawień, ale będzie to kosztować niesamowite zdjęcia, które w innym przypadku byłyby możliwe do wykonania.

che
źródło
3

Ile hałasu / ziarna akceptujemy jest subiektywne, ale są co najmniej pewne rzeczy, które możemy powiedzieć:

  • Ziarno filmu to coś, z czym żyjemy od zarania fotografii. Niektórzy lubią efekt, a nawet dodają fałszywe ziarno do swoich zdjęć cyfrowych.
  • Ziarno filmu to głównie różnice luminancji, podczas gdy szum cyfrowy to zarówno różnice luminancji, jak i barwy. Jeśli zmniejszysz szum koloru, szum cyfrowy będzie bardziej podobny do ziarna filmu.
  • Oprogramowanie do usuwania szumów trudno odróżnić hałas od drobnych szczegółów, więc niektóre szczegóły zawsze zostaną utracone, jeśli usuniesz dużo hałasu.

Tak więc hałas, który wygląda jak ziarno filmu, jest ogólnie bardziej akceptowany. Zmniejszając większość szumu koloru i część szumu luminancji, myślę, że można osiągnąć dobry kompromis, który nie przywraca zbyt dużej ilości szczegółów.

Chciałbym dodać trochę perspektywy:

Nawet jeśli uważasz, że twój aparat nie ma bardzo dobrej wydajności ISO, jest o wiele lepszy niż moja pierwsza lustrzanka cyfrowa, Canon D60. To było okropne przy 800 i okropne przy 1000, a nawet nie osiągnęło nawet 1600. Mimo to zapłaciłem za to około pięć razy więcej ...

Nowsze aparaty są zdecydowanie całkiem dobre przy wysokim ISO, zarówno w porównaniu ze starszymi aparatami, jak i ziarnem filmu. Jeśli porównasz wynik z aparatu przy ISO 1600 z ziarnem w filmie ISO 1600, to wcale nie będzie bardzo głośno.

Guffa
źródło
Dzięki za wgląd. Dobrze słyszeć, że wydajność ISO mojego 450D nie jest taka zła. Podoba mi się wygląd ziarna filmu lepiej niż hałas ... nie jestem pewien, co to jest ... może jego bardziej losowy charakter i dynamiczny rozmiar ziaren, ponieważ jest oparty na wielkości halogenku srebra klastry. Cyfrowe ziarno szumu ma ten sam rozmiar. Wiem, że Lightroom 3 dodaje narzędzie do dodawania ziarna filmu ... Mogę spróbować po aktualizacji.
jrista
3

Istnieją dwa różne rodzaje hałasu i należy je omówić osobno: szum luminancji i szum koloru.

Szum koloru jest niepokojący, niepożądany i należy go zawsze unikać. Oto jak to wygląda: (źródło: kiev.ua )szum koloru

Na szczęście bardzo łatwo jest go wyeliminować bez utraty szczegółów, więc każde oprogramowanie do redukcji szumów zrobi: (źródło: kiev.ua )koniec z szumem koloru

(oczywiście jest to skrajny przykład).

Hałas luminancji to zupełnie inna historia. Przede wszystkim prawie żaden obraz nie jest możliwy bez szumu luminancji. Ekrany komputerowe i drukarki nie są w stanie odtworzyć „idealnych” gradientów kolorów bez przypadkowych drgań pikseli - szumu. Po drugie, niektóre media wymagają dodatkowego szumu luminancji dla lepszej wydajności: drukarki. Po trzecie, szum luminancji psychicznie dodaje ostrości obrazowi. Klasycznym przykładem fałszywej ostrości krajobrazu jest dodanie do niego szumu luminancji. Po czwarte, szum luminancji prawie nigdy nie jest psychologicznie widoczny. Czyli zwykły widz nie zwróci na to uwagi, nie zauważy, czy tam jest, czy nie. Aby przetestować, sprawdź zdjęcia AP lub Reuters - wiele z nich ma szum luminancji, ale założę się, że nigdy nie zauważyłeś :)

Oczywiście, jeśli masz bardzo głośny obraz, będziesz musiał również zredukować szum luminancji, ale nigdy za bardzo.

Podsumowując: walcz z szumem koloru, pozostaw hałas luminancji.

egorFiNE
źródło
2

Większość odpowiedzi tutaj omawia usuwanie szumów podczas przetwarzania końcowego. Moją sugestią byłoby zrobienie wszystkiego, co możliwe, aby uniknąć hałasu (jeśli hałas nie jest częścią koncepcji) przed zrobieniem zdjęcia - dobry aparat, szybkie obiektywy, VR / IS, w stosownych przypadkach, stabilny statyw do krajobrazów i głowica gimbala dla dzikiej przyrody , odpowiednia technika .

Jeśli chcesz sprzedać swoje zdjęcia i rywalizować z facetami, którzy wydali dużo pieniędzy, aby uzyskać najlepszy sprzęt, musisz wydać dużo pieniędzy i zdobyć również najlepszy sprzęt, a także najprawdopodobniej musisz znaleźć coś, co wyróżnia twój zdjęcia.

Karel
źródło
Dzięki za wgląd. Częścią problemu może być mój obiektyw f / 4 100-400 mm, chociaż ma on @ 3-stop IS. Nie jest szybki, ale też nie bardzo wolny. Przysłona nie daje mi jednak dużej swobody w prześwietlaniu i zagłuszaniu hałasu. Mam fajny statyw Gitzo i głowicę kulową. Canon 5DII prawdopodobnie bardzo by pomógł w dziedzinie hałasu, ale na razie przekracza mój budżet.
jrista
większy czujnik miałby duży wpływ na hałas (jeśli to rozumiesz przez „dobry aparat”)
Jared Updike
Mam tylko doświadczenie z jednym dużym czujnikiem, ale zbiorowa mądrość internetowa mówi nam, że istnieje także duża różnica między pełnymi klatkami (starając się nie wchodzić w nazwy marek :). 5DII z pewnością byłby krokiem naprzód, ale nadal jest to kamera zorientowana na rozdzielczość.
Karel
0

Stosuję tylko pewną ogólną redukcję szumów w Lightroom 3. Zarówno pod względem luminancji, jak i koloru. Kolor jest głównym winowajcą.

To powiedziawszy, praktycznie nigdy nie strzelam powyżej ISO 1600 i dla mnie ISO 1600 jest często czymś, co mnie tak naprawdę nie kręci, przynajmniej z moim 50D. W rzeczywistości rzadko pomijam rytm przy wybieraniu na ISO 1600. To tylko część gwoździ ujęcia z odpowiednim czasem otwarcia migawki i przysłoną w danych warunkach.

Jednak z niższą wydajnością w obszarze hałasu widzę, jak możesz się martwić. Problem naprawdę sprowadza się do tego, co wydaje się właściwe .

Czy podczas drukowania obrazu ISO 800 przeszkadza Ci hałas? Czy stosujesz podstawową redukcję hałasu?

Ten przykład został w szczególności nakręcony w ISO 1600. Ty i ja zauważamy szum, ale w żaden sposób nie wpływa on w ogóle na zdjęcie.

wprowadź opis zdjęcia tutaj

Oto uprawa w 100%. Znów jest to z niewielką redukcją szumów w LR3.

wprowadź opis zdjęcia tutaj

Nick Bedford
źródło
0

To zależy nie tylko od ciebie, ale także od tego, które części obrazu.

Hałas jest często ledwo widoczny w kontrastowych, ostrych obszarach, ale może na przykład przeszkadzać w bokeh. Na twoim zdjęciu tęczówki zastosowałbym raczej brutalną redukcję szumów (na przykład gaussowskie rozmycie kilku pikseli) i byłbym bardziej konserwatywny na ostrych częściach.

Na przykład: http://mmoy.piwigo.com/picture?/2434/category/15-nature&slidestop=&metadata . Zdjęcie zostało wykonane przy ISO 800 i było trochę głośno z aparatu. Całkowicie wyeliminowałem szum w tle. Nadal możesz zobaczyć hałas, jeśli powiększysz do 100% w locie ( http://mmoy.piwigo.com/action.php?id=2434&part=e&download w celu uzyskania pełnej rozdzielczości), ale uważam, że jest to naprawdę do przyjęcia. Zła wiadomość jest taka: zrobienie tego rodzaju rzeczy zajmuje trochę czasu dla każdego zdjęcia.

(Zrobiłem to z Darktable )

Matthieu Moy
źródło
0

Hałas jest bardzo subiektywny, ale jedną rzeczą, o której inni nie wspominają, jest cel ujęcia i temat.

Główne rzeczy, które wpadają mi do głowy, że hałas byłby po prostu nie do przyjęcia dla:

  1. Zdjęcia noworodka / dziecka
  2. Glamour / Makeup zbliżeń
  3. Headshots
  4. Portrety rodzinne
  5. Makro też przez większość czasu

Zasadniczo - im więcej szczegółów chcesz widzieć lub wygładzić obiekt, tym ważniejsze będzie pozbycie się lub ograniczenie szumu. W przypadku fotografii ulicznej 35 mm portrety całego ciała, komponowane sceny i tego typu rzeczy są o wiele mniej ważne i mogą nawet nadać utworowi inny wymiar.

A następnie weź pod uwagę widok i medium. Jeśli pojawią się w mediach społecznościowych, prawdopodobnie zostaną zmniejszone do tego stopnia, że ​​hałas nie będzie czynnikiem. W druku może zależeć od obrazu, ale także od papieru - szum na matowym wykończeniu wygląda zupełnie inaczej niż hałas na błyszczącym wykończeniu. Na osobistej stronie internetowej jest to bardzo subiektywne w stosunku do twojego gustu i wyglądu, którego szukasz.

Staram się utrzymać ISO poniżej 800, ale czasami przypadkowo zmieniłem ustawienia i miałem zdjęcia z ISO w górę w 2000 r., Które wciąż były niesamowitymi zdjęciami. Dusza i duch zdjęcia są znacznie ważniejsze niż przejrzystość, chyba że jest to jeden z powyższych typów zdjęć. Dla architektury, mody, ulicy, krajobrazu, sportu, dzikiej przyrody jest to całkowicie sposób na smak.

A dla tych, którzy mają 800, a nawet 2000, wcale nie redukuję hałasu na poczcie. Myślę, że wyniki wyglądają znacznie gorzej niż pozostawienie go w środku. To może się różnić w zależności od używanego czujnika, ale ogólnie rzecz biorąc, uważam, że usunięcie szumu tworzy bardziej pikselowy efekt „niskiej rozdzielczości”.

RyanFromGDSE
źródło