Przez ostatnie 2 lata wraz z bratem odpowiadaliśmy za „dział IT” naszej firmy rodzinnej. Nie możemy poświęcić temu całego naszego czasu, ponieważ jesteśmy na studiach, a także mamy kilka projektów i rzeczy do zrobienia.
Infrastruktura naszego działu składa się teraz z nas samych i zewnętrznego dostawcy usług IT. Ta konfiguracja nie działała jednak tak, jak chcieliśmy. Ta firma obciąża nas około 650 USD miesięcznie i nie uważamy, że świadczona przez nich usługa jest warta swojej ceny.
Na przykład wysyłają faceta raz w tygodniu, aby zajmował się konserwacją komputerów i zdalnie „administruje” naszymi serwerami. Zawsze jednak pytam o raporty na temat ich zdalnej pracy i nigdy tego nie robią. Nalegałem też, aby jasno tworzyć na papierze (wiki) strategie tworzenia kopii zapasowych i tym podobne, ale nadal nie ma wyników.
Jak widać, jesteśmy zmęczeni tymi ludźmi. Teraz chcemy usunąć tych ludzi i zatrudnić technika i poprosić go o wykonanie niektórych procedur, takich jak tworzenie kopii zapasowych, administracja Active Directory, administracja zapory ogniowej itp. Chcę uzyskać porady dotyczące struktury procedur naszego działu i praca.
Oto nasza obecna konfiguracja:
- Około 20 komputerów.
- Około 20 telefonów IP.
- 2 serwery z maszynami wirtualnymi (serwer Windows).
- 1 serwer z gwiazdką (za pomocą Elastix).
- 1 komputer do zapory ogniowej (za pomocą opcji Rozwiąż).
- 1 NAS plus niektóre zewnętrzne HD do tworzenia kopii zapasowych.
- Jedna subskrypcja z iBackup.com do tworzenia kopii zapasowych baz danych MS SQL.
- Google Apps dla usługi e-mail.
Do czego (zasoby informacyjne, oprogramowanie) polecasz:
- Strukturyzacja małego działu IT. Jakie rzeczy mogą mi brakować?
- Administrowanie serwerem NAS i kopiami zapasowymi (rozważanie JungleDisk w przypadku kopii zapasowych poza siedzibą)
- Zdalne sprawdzanie statusu serwera
- Wspólna konserwacja na komputerach PC
- Oprogramowanie antywirusowe dla komputerów PC i serwerów.
Po pierwsze, Joel ma rację: dla kompetentnego wsparcia IT oczekujesz wyższego kosztu. Dolna część rynku IT pro jest nasycona samoukami ludzi pracujących z domu. Cena jest dobra, ale nie ma tu dbałości o szczegóły, profesjonalizmu i konsekwencji, i istnieje tendencja do robienia rzeczy po swojemu, zamiast stosowania najlepszych praktyk (a nawet być świadomym tego, co mogą być). Innymi słowy, strzelaj do najtańszych, a zwykle skończysz z kowbojami.
Powinieneś być w stanie znaleźć lokalną firmę wsparcia IT, która zaoferuje ci określone wsparcie środowiskowe na czas określony i stałą cenę. Na przykład umowa na 6 miesięcy na 25 roboczogodzin wsparcia na środowisko miesięcznie, z czego 10 godzin to praca zdalna przy wykonywaniu zadań konserwacyjnych x / r / z, 5 godzin na sporządzenie raportu miesięcznego, 10 godzin pracy na miejscu jako wymagany. Praca w terenie wykraczająca poza tę opłatę wynosi x za godzinę.
Idealnie, jeśli chcesz, aby firma oferująca własne oprogramowanie pomocy technicznej (korzystamy z Beetil , to świetnie), a otrzymasz loginy do systemu, a nie będziesz musiał uruchamiać go samodzielnie.
Najważniejsze rzeczy, których należy szukać od dostawcy pomocy technicznej:
źródło
Masz wiele problemów, ale mają one charakter zarządzania, a nie IT. To, co opisałeś, to katastrofa, która czeka na zdarzenie, a jeśli tak się stanie, firma może w rezultacie spasować. Kopie zapasowe, nad którymi nie masz kontroli, nie są kopiami zapasowymi, na których można polegać i które mogą nie istnieć.
Zrób sobie i swojej firmie przysługę. Ty i twój brat musicie przestać udawać, że jesteście ludźmi IT, i oddać infrastrukturę informatyczną firmy w ręce kogoś, kto wie, co robią.
Opracuj plan, który zapewni zaspokojenie potrzeb biznesowych. Obejmuje to odpowiednią strategię tworzenia kopii zapasowych oraz konserwację komputerów i systemów. Sprzeciwiam się obecnej modzie i zalecam używanie tylko fizycznych kopii zapasowych, a nie przesyłanie ich do „chmury”. Kopie zapasowe należy również zabrać poza witrynę.
Zdecydowanie zbyt wiele firm złożyło się po katastrofie tylko dlatego, że nie były w stanie przywrócić swoich danych. Statystyki pokazują, że nawet firmom, które mają dobre kopie zapasowe, grozi załamanie w ciągu pierwszego roku po poważnej katastrofie.
Firma nie jest wystarczająco duża, by potrzebować pełnoetatowego pracownika IT. Pracuję dla nieco większej firmy i gdyby nie moje projekty programistyczne, nie miałbym nic do roboty przez co najmniej 90% czasu. Oto, co sugeruję zrobić.
Wykonawca powinien być w stanie zrobić prawie wszystko zdalnie, ale powinien także być przygotowany na obecność fizyczną, gdy jest to wymagane, co nie jest ustalone według dowolnego harmonogramu. W pracy zdalnej nie ma nic złego ani złego. Posunę się nawet tak daleko, że powiem, że ktoś, kto nie może pracować w ten sposób, nie jest osobą, której potrzebujesz.
Jeśli kontrahent musi spędzać więcej niż kilka godzin tygodniowo w systemach, to albo jest niekompetentny, albo ktoś robi coś poważnie złego, więc upewnij się, że wykonawca jest przygotowany do prowadzenia dziennika nie tylko tego, co robi, ale także godziny spędzone na robieniu tego.
źródło