Tradycyjną odpowiedzią byłoby oddzielenie pliku strony od dysku systemowego, ale wydajność X-25E powinna generalnie uczynić to niepotrzebnym, szczególnie na serwerze. Jeśli nie możesz umieścić wystarczającej ilości pamięci RAM w systemie, aby uniknąć niepotrzebnego stronicowania, lub masz aplikacje (takie jak Exchange 2007), które mogą korzystać z stronicowania bez względu na wszystko, to umieszczając plik strony na dedykowanych dyskach lub na dyskach gdzie wykorzystanie jest ogólnie niskie, dobrym pomysłem pozostaje.
Jednak używanie pojedynczego X-25E jako napędu systemowego wydaje mi się nieco dziwne. To, czy dobrym rozwiązaniem jest użycie dysków SSD do napędu systemowego, zależy całkowicie od tego, do czego używasz serwera, ale w większości przypadków dyski systemowe na (właściwie skonfigurowanych) serwerach nie będą najważniejszym wąskim gardłem we / wy, które chcesz kontrola.
Mogę jednak powiedzieć z całą pewnością, że nie należy używać tylko jednego dysku dla woluminów systemowych lub normalnych. Standardowa praktyka używania dwóch stosunkowo małych, ale stosunkowo szybkich dysków (2x10K SAS) w RAID 1 zapewnia wystarczającą wydajność do załadowania (głównie statycznych) plików dysków systemowych dla większości serwerów, ale gwarantuje pewien poziom odporności na awarie. Dyski SSD mogą nie być mechaniczne, ale mogą nadal działać.
Idealnie chcesz użyć dysków SSD, aby wyeliminować coś, co jest ograniczone IOPS - twoje macierze RAID 10 prawdopodobnie są w stanie zbliżyć się wystarczająco, aby dopasować szybkość transferu X-25E w większości warunków, ale nie zbliżą się do IOPS (kilkaset na najlepszy w porównaniu z wieloma tysiącami dla X-25E). Ponieważ jednak jest to pojedynczy dysk, powinieneś bardzo niechętnie umieszczać na nim wszystko, na co nie możesz sobie pozwolić, aby go całkowicie stracić - jeśli to byłbym ja, używałbym go do przechowywania plików tymczasowych (np. Buforowanie wydruku, np. raportowanie itp.).
Kasa http://blogs.msdn.com/e7/archive/2009/05/05/support-and-qa-for-solid-state-drives-and.aspx
Poniższe informacje mogą jednak dotyczyć bardziej użycia konsumenckiego niż serwera, więc weź to z odrobiną soli.
Czy plik stron powinien być umieszczony na dyskach SSD?
Tak. Większość operacji na plikach stron to małe losowe odczyty lub większe sekwencyjne zapisy, które to typy operacji, które dobrze radzą sobie z dyskami SSD.
Analizując dane telemetryczne z tysięcy śladów i skupiając się na odczytach i zapisach plików stronicowych, znajdujemy to
Pagefile.sys czyta ponad liczbę zapisanych stron pagefile.sys o około 40 do 1,
Rozmiary odczytu pliku Pagefile.sys są zazwyczaj dość małe, z 67% mniejszymi lub równymi 4 KB i 88% mniejszymi niż 16 KB.
Pagefile.sys zapisy są stosunkowo duże, z 62% większym lub równym 128 KB i 45% wielkości dokładnie 1 MB.
W rzeczywistości, biorąc pod uwagę typowe wzorce plików stronicowania i korzystną charakterystykę wydajności dysków SSD dla tych wzorców, istnieje niewiele plików lepszych niż plik stronicowania na dysku SSD.
źródło
Wiem, że sprzeciwiam się tutaj popularnym opiniom, ale WinXP uruchomiłem na kilku systemach bez pliku stronicowania od lat bez złych efektów. Właśnie kupiłem X-25 i zainstalowałem XP bez pliku strony. Po prostu nie widzę sensu w archaicznym pliku stronicowania Windows zużywającym mój dysk SSD.
Jeśli XP będzie działał dobrze z 1 GB pamięci RAM i maksymalnym plikiem stron 1,5 GB, nie rozumiem, dlaczego nie działałby dobrze z 2,5 GB pamięci RAM i bez pliku stronicowania. W bardzo rzadkich warunkach (jak uruchamianie Photoshopa z mnóstwem otwartych okien i wielu otwartych okien Firefoksa i kilku innych uruchomionych pamięci) dostaję ostrzeżenie o niskim poziomie pamięci ... ale jestem pewien, że to to samo ostrzeżenie dostałem, jeśli mój plik stronicowania był maksymalny. W każdym razie wszystko, co robię, to zapisywanie mojej pracy i zamykanie niektórych aplikacji do zapamiętywania pamięci i nic mi nie jest.
// Rant na // Wreszcie, jeśli „musimy mieć pliki stronicowania”, nie mogę uwierzyć, że w 2009 r. Nie możemy stworzyć cholernego dysku RAM dla pliku stronicowania! Mówię poważnie, w 1986 roku na mojej Amidze mogłem stworzyć dysk RAM o stałej wielkości, który przetrwałby ponowne uruchomienie (VD0: odzyskiwalny dysk RAM ASDG)! Jak to może być ćwierć wieku później i nadal nie mamy funkcji, które uznaliśmy za oczywiste w przypadku Amigi? // Rant off //
źródło