VirtualBox - do użytku w małym biurze i do tworzenia kopii zapasowych

11

Prowadzę małe biuro składające się z 8-osobowego zespołu programistów i kilku menedżerów. Myślimy o przejściu na konfigurację sprzętową, w której mamy 1 pojedynczy potężny serwer z kilkoma maszynami wirtualnymi VirtualBox - jeden do udostępniania plików Samba działający jako DC, inny moduł LAMP do programowania, drugi do testowania IE .... itd. Prawdopodobnie Łącznie 4 lub 5 maszyn wirtualnych. Dwa kluczowe to Samba Box, który obsługuje naszą sieć, a następnie Dev LAMP Box, nad którym odbywa się większość naszego rozwoju.

Powodem, dla którego tego rodzaju konfiguracja przemawia do mnie, jest to, że podoba mi się pomysł tworzenia kopii zapasowych wszystkich maszyn wirtualnych w razie potrzeby w nocy - a przywracanie powinno być szybkie i bezbolesne, jeśli mamy hosta VirtualBox bez systemu operacyjnego.

Rozumiem, że do tworzenia kopii zapasowych maszyny wirtualne będą musiały zostać wyłączone, ale nie sądzę, że będzie to przeszkodą. Możliwe, że zdecydujemy się uruchomić Sambę na głównym systemie operacyjnym hosta, więc nie ma potrzeby jej wyłączania (po prostu uporządkujemy synchronizację danych).

Właśnie szukam opinii na temat tego podejścia „VM for all”. Czy to normalne dla firm? Czy są z tym jakieś wyraźne problemy lub rzeczy, które po prostu nie będą możliwe w porównaniu do fizycznych pudeł? Czy ktoś próbował tego i napotkał jakieś poważne problemy, czy też udało się to dobrze?

Wszelkie opinie bardzo mile widziane.

Z poważaniem,

James.

użytkownik16529
źródło

Odpowiedzi:

6

Moja pierwsza myśl jest taka, że ​​nie powinieneś używać Virtualbox jako platformy serwerowej; świetnie nadaje się do stacjonarnych stacji roboczych, ale jako serwer warto spojrzeć na VMWare ESXi lub hypervisor z XenSource, oba za darmo. Używam go na Dell 2950 (rozwiązanie ESXi) i możesz skopiować rzeczy z interfejsu zarządzania na komputerze z systemem Windows lub uruchomić Veeam, aby je skopiować. Również jeśli zdecydujesz się zwiększyć budżet za pomocą budżetu, możesz go uaktualnić (co prawda, za wysoką cenę), aby umożliwić takie rzeczy, jak migracja na żywo między dwoma serwerami i lepsze opcje tworzenia kopii zapasowych.

Obecnie wirtualizujemy 7 serwerów. Niektórzy dostawcy nie obsługują wirtualizacji ... Exchange nie jest obsługiwany, podobnie jak Oracle, ale można to zrobić.

Mieliśmy jeden system z bazą danych SQL (punkt sprzedaży), który dawał straszną wydajność, gdy działał pod VMWare Server (host Linux, gość Windows) i nie mogliśmy utrzymywać go wystarczająco zwirtualizowanego, aby rozwiązać problemy z powodu trudności, jakie postawił na użytkownikach, więc został ponownie umieszczony w systemie fizycznym. ESXi jest hiperwizorem typu bare-metal typu 1 i może zapewnić wystarczającą poprawę wydajności, aby sobie z tym poradzić (nie ma planów, aby go wypróbować).

Może być konieczne wypróbowanie go, aby dowiedzieć się, jak dobrze działa w określonych okolicznościach. Kochamy to. Zmniejszyło to zapotrzebowanie na energię w naszej serwerowni, możemy wykonać kopię zapasową stanu systemu w weekend, a także pomogło monitorować wydajność, a także pomogło w planach odzyskiwania na wypadek, gdyby coś się stało z naszym serwerem.

Możesz złożyć stosunkowo niedrogie systemy ESXi zgodnie z wytycznymi z witryn takich jak tutaj i tutaj . Jest bardzo wybredny w kwestii obsługi sprzętu; powinieneś spojrzeć na HCL, aby upewnić się, że masz coś, co działa po wyjęciu z pudełka lub na stronach whitebox dla rzeczy, które zostały przetestowane.

Bart Silverstrim
źródło
3

Krótka odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi TAK. Wirtualizacja staje się de facto „najlepszą praktyką” (o ile nienawidzę tego terminu) dla firm, które muszą mieć wiele aplikacji lub funkcji sieciowych.

1- Zasadniczo posiadanie tylko jednego serwera nie jest zalecane. Bardziej typowo, firma dzieliłaby funkcjonalność na dwa serwery, każdy z pewnym zapasem zapasowym, aby problem ze sprzętem nie rzucił firmy na kolana.

2- Wirtualizacja jest często wdrażana w połączeniu z pamięcią współdzieloną, szczególnie w przypadku krytycznych aplikacji lub aplikacji z dużą ilością danych. Pozwala to na łatwą redundancję. Może to również rozwiązać wszelkie problemy z kopiami zapasowymi, jeśli kopie zapasowe są wykonywane w pamięci współdzielonej (za pomocą pewnego rodzaju migawek), a nie na pojedynczym serwerze.

3- Zazwyczaj lepsze jest podejście stopniowe. Zdobądź jeden serwer i umieść na nim jedną funkcję na maszynie wirtualnej. Następnie zdobądź drugi serwer i uzyskaj nadmiarowość (i przećwicz odzyskiwanie). Następnie migruj funkcje do nowych maszyn wirtualnych, jeśli to konieczne lub pożądane.

4- Udawaj, że jest to kolejna wersja oprogramowania. TEST, TEST, TEST. Przetestuj aplikacje, przetestuj kopię zapasową, przetestuj odzyskiwanie, przetestuj dysk, przetestuj narzędzia wirtualizacyjne i tak dalej.

5- Dodatkowej złożoności wirtualizacji nie należy lekceważyć ani lekceważyć. Siedem funkcji zwirtualizowanych na jednym serwerze nie zmniejszy wysiłku administracyjnego; w rzeczywistości prawdopodobnie go zwiększy. Upewnij się, że rozumiesz rzeczy administracyjne: co monitorować, jak zarządzać dyskiem itp.

Powodzenia!

tomjedrz
źródło
0

VirtualBox to świetne rozwiązanie do wirtualizacji pulpitu, nie jest to świetne rozwiązanie serwerowe. Hyper-V, ESX lub XenServer to prawdopodobnie droga, którą powinieneś wybrać.

Nie trącić tu klaksonem Windows, ale mam z tym największe doświadczenie. Hyper-V to świetny hiperwizor z prostą i skuteczną wbudowaną kopią zapasową za pomocą kopiowania w tle. Obsługuje migawki i migrację maszyn wirtualnych (nie na żywo, ale możesz przenieść maszynę wirtualną z jednego hosta na inny w ciągu 15-20 minut w zależności od sieci i rozmiaru vhd).

Jesteśmy w stanie uzyskać ogromną gęstość dzięki Hyper-V, na Dell 2950 z podwójnym procesorem dualcore, 32 GB pamięci i dużymi dyskami twardymi, które widzimy powyżej 25 maszyn wirtualnych z systemem Windows (1 GB pamięci i 1 procesor).

@tomjedrz ma świetny punkt - zdobądź dwa pudła sprzętowe z zapasem miejsca, abyś nie zatrzymał się, jeśli jeden się przewróci.

Na wysokim poziomie twoje podejście jest rozwiązaniem całkowicie akceptowalnym, wystarczy przeprowadzić testy, aby upewnić się, że będzie działać w twoim środowisku.

Nate
źródło