Czy istnieje rozmiar, w którym można kopiować w ramach dozwolonego użytku dla kodu, dla którego nie masz licencji? Na przykład, co jeśli skopiuję fragment kodu (zwykle) 3 linie kodu? Czy to dozwolony użytek? Jeśli jest dozwolony użytek, jaka długość jest wymagana, zanim będę potrzebować licencji?
26
Odpowiedzi:
W Stanach Zjednoczonych doktryna dozwolonego użytku nie ma zastosowania do osadzania fragmentów dzieł chronionych prawem autorskim w kodzie źródłowym. Sposób, w jaki taka doktryna jest stosowana przez prawo twojej jurysdykcji, może się różnić.
Będę wyciągać z artykułu amerykańskiego Urzędu ds. Praw Autorskich na temat dozwolonego użytku i ogólnie praw autorskich:
Podsumowuje prawne ograniczenia praw autorskich, które są dozwolone przez dalsze ograniczenia, takie jak:
Ograniczenia ochrony praw autorskich mówią nam, że chociaż nie można kopiować „fragmentów” kodu za pomocą dozwolonego użytku, można przepisać sposób, w jaki wyrażenia te, systemy (w tym algorytmy) lub informacje faktyczne są wyrażane w tych fragmentach.
Krótko mówiąc, 3 wiersze kodu powinny być wystarczająco małe, aby można je było przepisać, aby nie naruszać praw autorskich oryginalnego dzieła. Prawdopodobnie napisanie pytania zajęło więcej czasu niż przepisanie.
źródło
Nie jestem prawnikiem .
Jednakże, jesteś całkowicie wolny , aby korzystać z następujących 3 linie kodu w cokolwiek, co piszesz:
.... To jest czysto funkcjonalny kod (nie funkcjonalny w takim sensie, jak mogłoby się wydawać, ale funkcjonalny przez to, co robi). W rzeczywistości nic nie osiąga ; po prostu ćwiczy konstrukcje języka. Obsługuje rzeczy, które faktycznie działają, wpisujesz je wystarczająco często, aby utworzyć makro. Ale to, o czym mówisz, nie jest „dozwolonym użytkiem”, czy przede wszystkim jest to prawo autorskie lub licencjonowane?
Jedyną prawidłową odpowiedzią tutaj jest zapytanie prawnika. Dziesięć linii kodu z czego ? Wysoce wyspecjalizowany algorytm sortowania? Jakieś oprogramowanie układowe? Jeden z milionów parserów plików konfiguracyjnych, które unosiły się od zarania usenetu? Kod generowany przez inny program, który generuje klasy baz danych na podstawie schematu DB?
Ale udowodnij mi, że napisałeś to dla instrukcji loop lub switch, a nie tylko skopiowałeś moje. W miejscu, w którym twierdzenia przestają brzmieć absurdalnie, prawdopodobnie jesteś w miejscu, w którym powinieneś porozmawiać z prawnikiem, a przynajmniej ze swoim kierownikiem ds. Technicznych / szefem rządu itp.
Uczestniczę w kilku projektach typu free / open source, niektóre z nich wymagają przypisania praw autorskich do wszystkiego, co nie jest „trywialne”. Wszystkie, które mają ten wymóg, definiują „trywialny” jako dziesięć linii kodu dodanych lub zmodyfikowanych. Ale to tylko arbitralny test lakmusowy w celu ustanowienia pewnego rodzaju standardu; jedna linia porównywania bajtowych zgięć umysłu jest o wiele bardziej narażona na prawa autorskie niż 10-liniowa zmiana.
Moja galeria fragmentów składa się z setek funkcji, wszystkie mają oryginalne informacje autora w komentarzach w stylu doxygen, a także informacje o licencji (jeśli istnieją, większość to tylko domena publiczna).
O ile nie jest to trywialne (jak w moim dowcipnym przykładzie), nie używałbym kodu ponownie, chyba że wiem, że mam na to pozwolenie. Ja również zawsze przestrzegam zasad wszelkich obowiązujących licencji. Aby pomóc mojemu przyszłemu samemu (lub przyszłym opiekunom), lubię zostawiać link w miejscu, w którym znalazłem rzeczy w komentarzu, nawet jeśli to jest nazwa tar smoły, którą włączam na pendrivie, jeśli opuszczę firmę.
źródło
Prawo autorskie ma zastosowanie do dzieł kreatywnych , w tym do wyrażania pomysłów (czyli w jaki sposób kod źródłowy jest traktowany zgodnie z prawem), o ile wyrażenie tych pomysłów osiąga poziom oryginalności i pomysłowości, który przekracza poziom uznawany za minimalny próg kreatywności, aby uzasadnić ochrona i ilość kopii nie jest uważana za trywialną.
Jeżeli wyrażenie nie jest wystarczająco odróżniające, określa się je jako nie osiąganie progu praw autorskich ; jeśli ilość kopiowania jest uważana za trywialną, nazywa się to kopiowaniem de minimis i nie jest objęte prawami autorskimi. Sąd stwierdził, że dotyczy to programów komputerowych w sytuacji, gdy są to oczywiście minimalne programy wykonujące określoną operację (i gdzie sama operacja nie jest innowacyjna). Np. Kilka przypadków omówiono tutaj i tutaj .
W kontekście pytania wspomniane 3 wiersze są prawie na pewno w tej kategorii: w pełni funkcjonalne, a nie kreatywne, i prawie na pewno wykonują wspólną operację, która występuje w wielu programach. W takim przypadku prawdopodobnie nie są chronione.
Z technicznego punktu widzenia nie jest to tak naprawdę „dozwolony użytek”, który jest szczególnym ustawowym zwolnieniem z ograniczeń, które właściciel praw autorskich jest uprawniony egzekwować, ale zamiast tego opiera się na precedensach orzecznictwa sądowego, które narosły z biegiem czasu, ale termin „dozwolony użytek” jest często używany luźno w sposób obejmujący oba znaczenia, a w rzeczywistości zachodzi między nimi znaczne nakładanie się.
źródło
„Doktryna dozwolonego użytku” w USA jest możliwą obroną przed roszczeniami o naruszenie praw autorskich. „Ochrona afirmatywna” oznacza, że zezwalasz na kopiowanie bez licencji, a zatem naruszasz czyjeś prawa autorskie, ale następnie twierdzisz, że z jakiegoś powodu masz prawo to zrobić bez negatywnych konsekwencji. Szczerze mówiąc, wydaje się to niebezpieczna strategia. Proponujesz napisać kod, który narusza czyjeś prawa autorskie lub więcej niż jedną osobę i opierać się na ochronie dozwolonego użytku. Mogę bardzo łatwo wyobrazić sobie, że 3 linie kodu mogą być „dozwolonym użytkiem”, ale 3 linie tutaj, 3 linie tam, a 3 linie gdzie indziej nie.
Istnieje znacznie lepsza obrona przed naruszeniem praw autorskich: nie naruszaj przede wszystkim. Zamiast kopiować fragment kodu, czytasz go, analizujesz go dokładnie, uczysz się, jak to działa, rozumiesz go, a kiedy go całkowicie zrozumiesz, nie kopiujesz go, ale piszesz trzy wiersze kodu. Ma to wiele zalet:
źródło