Ponieważ istnieją one dla kilku dziedzin o różnym stopniu przydatności, jestem ciekawy reputacji headhunterów / rekruterów, którzy koncentrują się wyłącznie na specjalistach IT (np. Programiści, inżynierowie oprogramowania, CIO itp.), Jeśli chodzi o znalezienie nowej pracy.
Czy są naprawdę przydatne, czy raczej trafiają lub chybią? Czy ma zastosowanie stare powiedzenie pracy tylko z ograniczoną liczbą, czy też możesz bezpiecznie przekazać CV / CV kilku z nich?
profession
rjzii
źródło
źródło
Odpowiedzi:
Myślę, że mogą być pomocni, ale musisz zdawać sobie sprawę, że ich zadaniem nie jest znalezienie dla ciebie dobrego miejsca, ale sprzedanie cię w miejscu, które zatrudniło ich w celu znalezienia ludzi.
Nie miałem jeszcze do czynienia z wieloma osobami rekrutującymi (jeszcze?), Ale te, z którymi się spotkałem, były dość nietechniczne i po prostu opisywały mi niejasne opisy stanowisk i składały obietnice dotyczące wysokiego potencjału płacowego. Więc powiedziałbym, że to całkiem trafione lub brakujące. Nie zignorowałbym całkowicie rekruterów i łowców głów - nigdy nie wiadomo, kiedy pojawi się dobra okazja - ale zdecydowanie uważałbym, aby nie popaść w optymistyczne opisy stanowisk.
źródło
Niektórzy agenci są genialni, inni nie
Jako kontrahent w Wielkiej Brytanii regularnie kontaktuję się z wieloma agentami (headhunterami). Niemal niezmiennie nie mają silnych umiejętności technicznych i nie ma to tak naprawdę znaczenia. Ich zadaniem jest uzyskanie akceptacji kandydata przez klienta . Jeśli są dobrzy w swojej branży, dokładnie dopasują wymagania klientów do Twojego CV i dojdą do wniosku, że warto zadzwonić. Jeśli nie, to otrzymujesz niejasny (automatyczny) e-mail z zaproszeniem do połączenia się z nimi.
Jakie są dobre?
Naprawdę dobry agent zbuduje trwałe relacje biznesowe z tobą. W ich interesie leży zazwyczaj utrzymywanie dobrych kandydatów, którzy mogą zostać później przetworzeni na inne stanowiska (szczególnie w przypadku kontrahentów / freelancerów / koderów tymczasowych). A jeśli nadal będziesz doskonalić swoje umiejętności, staniesz się dla nich o wiele większym atutem, ponieważ mogą obciążyć swojego klienta o wiele więcej, a jego klient zyskuje stosunek jakości do ceny. Win-win-win, naprawdę.
Jeśli chodzi o to, czy są przydatne, czy nie, w moim przypadku są zdecydowanie przydatne. Dostarczają mi strumieniem ciągłym potencjalnych ofert dla mojej następnej umowy i nie muszę spędzać każdą czas wysyłania CV się przypadkowych firm lub cold calling. W zamian biorą procent wartości kontraktu (nie widzę tego procentu, znam tylko swoją stawkę).
Niestety większość moich kontaktów z agentami to nieosobowe, rutynowe rozmowy z osobą X z agencji Y. Wyjątki (i wiesz, kim jesteś, jeśli to czytasz ;-)) nie ukrywają numeru biura i mają poświęciłem czas na zbudowanie historii, powtórzenie umów i kontakt osobisty. Wnoszą znaczną wartość i dziękuję im za ich wysiłki.
źródło
Moje doświadczenia z ostatnich 23 lat w San Francisco i Dolinie Krzemowej były następujące:
Znalazłem opublikowanie mojego CV w DICE i streszczenie na LinkedIn, które są świetnymi sposobami, aby rekrutujący skontaktowali się ze mną z interesującymi możliwościami. Jeśli korzystasz z DICE i aktywnie szukasz, chcesz co kilka tygodni wprowadzać niewielkie zmiany w swoim CV, aby osoby rekrutujące ponownie na to patrzyły. Niektóre sklepy z ofertami pobiorą twoje CV i zachowają je w swoich bazach danych; Otrzymałem telefony do trzech lat po wyłączeniu mojego CV w DICE.
Ten świat często się zmienia, a stara mądrość szybko staje się nieaktualna. Około trzech lat temu mój przyjaciel po wielu latach znalazł się ponownie na rynku pracy i próbował zastosować podejście w stylu 1990, wysyłając swoje CV jednemu z rekruterów, który osobiście chciałby go zatrudnić. Po około sześciu miesiącach niczego, w końcu przyjął moją sugestię, aby opublikować swoje CV w DICE. Rozpoczął nową pracę w ciągu dwóch tygodni i musiał odeprzeć rekruterów, którzy ciągle wzywali go na inne stanowiska.
źródło
Dostałem jedną pracę przez rekrutera 12 lat temu. Od tego czasu nic. Uważam, że w najlepszym razie są denerwujące. Na monster.com zauważyłem, że wolę e-mail, ale dzwonią. Szukają programisty w języku Python, ale okazuje się, że jest to głównie C ++ z odrobiną języka Python. To na stałe stanowisko w Londynie, nie mieszkam w Londynie i nie zamierzam się przeprowadzać, co jest odnotowane na moim profilu itp.
Większość rekruterów wydaje się pracować z użyciem karabinu. Kontaktują się z jak największą liczbą osób, tworzą listę CV, na których chcą wypisać wszystko, co nawet zrobiłem, bez względu na to, jak nieistotne jest to, co wiem. Jestem guru Pythona, ale chcą mnie zatrudnić do wykonywania zadań w Javie.
Oczywiście są dobrzy rekruterzy. Są po prostu bardzo daleko od siebie.
źródło
Nie lekceważ sztuki radzenia sobie z rekruterami. To są wszystkie moje własne uogólnienia, oparte na 7-letniej pracy konsultingowej jako programista Java.
Osoby rekrutujące są na ogół nietechniczne i zajmują się modnymi słowami na temat CV lub lat doświadczenia w programowaniu w języku, ale co najważniejsze, pamiętaj, że są sprzedawcami.
Pracują dla KLIENTA , a nie dla ciebie w przeważającej części.
Jesteś dla nich towarem, a nie osobą.
Pracują cały dzień w negocjacjach jako płatni specjaliści, programiści zazwyczaj zajmują się tym tylko z konieczności i koncentrują się na swoich umiejętnościach technicznych.
Istnieje powód biznesowy, aby zatrudniać kobiety w roli rekrutacyjnej, które mogłyby uchodzić za modele. Czytałem, że większość programistów to obecnie mężczyźni, około 80% według tego artykułu . Czytałem również, że jest to korzyść negocjacyjna dla firmy rekrutującej. Zobacz: rekruterzy są ładni . Nie mogłem już znaleźć oryginalnego artykułu, który czytałem, ale dosłownie przeliterowałem go w ten sposób. Inne zdanie brzmi: dlaczego większość rekrutujących to kobiety? , ale stwierdzenie, że były kobiety, jest po prostu lepsze. Może, ale w tej roli jest wiele młodych, atrakcyjnych kobiet, więcej niż mogłoby się wydawać.
W każdym razie, po prostu stwierdzam tutaj fakt, który był zgodny z moim doświadczeniem, nie czytaj niczego więcej w tych komentarzach. Daję opinię i wciąż zgaduję.
Zdaję sobie sprawę, że jestem tutaj tępy, ale z mojego doświadczenia wynika, że programiści są na ogół słabymi negocjatorami, więc ogólnie jesteśmy zdeklasowani w kontaktach z rekruterami. Smutny, ale prawdziwy fakt. Sytuację dodatkowo pogarsza chęć zagranicznych deweloperów, którzy zgodzą się zrobić wszystko, aby uzyskać pozycję, w tym wziąć znacznie mniej wynagrodzenia i pracować za darmo na umowę o pracę powyżej 40 godzin, co wywiera presję cenową na amerykańskich programistów. Ten komentarz może być również źle zrozumiany. Widziałem, że amerykańscy programiści robią to samo, po prostu wydaje mi się to bardziej powszechne w przypadku zagranicznych deweloperów.
Dodaj do tego, że nie zawsze łatwo jest sprzedać swoje umiejętności nietechnicznemu menedżerowi, który nie zawsze widzi twoją wartość rynkową.
Znajomość tych rzeczy daje niewielką przewagę, ponieważ czyni cię bardziej ostrożnym w kontaktach z rekruterami. Jeśli potrzebujesz dodatkowego dowodu, przeczytaj umowy o pracę. Podejmujemy większość ryzyka, ale rekruter posiada większość kart.
Na przykład w tym tygodniu współpracownik (wykonawca) powiedział mi, że dostał niższą stawkę w dniu, w którym poszedł zapisać się na stanowisko. Osoba rekrutująca powiedziała, że zrobił to klient, ale dlaczego klient miałby zmieniać kurs w dniu podpisania umowy? Klient ustala stawkę z góry, zanim rozpocznie się proces selekcji. Potem po 90 dniach otrzymuje list od rekrutera, który mówi, że jego umowa wygasa wcześniej z powodu problemów z finansowaniem.
Prawda była taka, że osoba rekrutująca obniżyła stawkę konsultantów, ale zachowała tę samą stawkę, a następnie podniosła stawkę po 90 dniach do klienta, w nadziei, że zapłaci. Potwierdziłem, że zdarzyło się to również menedżerowi IT, który jest moim przyjacielem, więc chociaż może się to nie zdarzyć za każdym razem, najwyraźniej nie jest to również przypadek.
Morał tej historii polega na tym, że rekruter dopuszcza zmiany stawek w niektórych umowach o pracę, które widziałem, choć nie w brzmieniu, które zaalarmowałoby programistę, gdyby nawet je przeczytał.
Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że rekruterzy są bardzo przydatni i możesz dostać pracę za pomocą rekrutera, po prostu zrozum ryzyko, o którym wspomniałem i inne ryzyka, których nawet nie podniosłem. Korzystam z nich za każdym razem, gdy szukam nowej umowy, ale wolę pracować z tymi, z którymi wcześniej miałem do czynienia.
Pomogło mi rozwinięcie relacji biznesowych z rekruterami w oparciu o pewne przewagi, jakie mam na rynku, poświadczenie bezpieczeństwa, doświadczenie w trudnych do znalezienia umiejętnościach itp. W ten sposób, w pewnym sensie, jest to korzystne dla wszystkich aby naprawdę mi pomogły, ponieważ mam dla nich coś wartościowego, czego przeciętny programista może nie mieć.
źródło
Zostałem umieszczony przez rekrutera na moim obecnym stanowisku. Jest specjalistą od programowania i wygląda na to, że sam pracował jako programista. Jego firma wydaje się dostarczać wysokiej jakości kandydatów.
Zadzwonił do mnie i przeprowadził cały proces wstępnej kontroli, zadając mnóstwo pytań programistycznych od najbardziej podstawowych po bardzo techniczne. Potem, kiedy był przekonany, że tak naprawdę wiedziałem, co powiedziałem, zrobiłem, a następnie przekazał moje dane na odpowiednie stanowisko.
Jeśli możesz zdobyć takiego rekrutera, to tak, są bardzo przydatne.
źródło
Jak przydatne? Niewiele. W oparciu o moje doświadczenie opisałbym je jako zło konieczne. Często są manipulującymi sprzedawcami i ciągle cię okłamują. Zazwyczaj są również bardzo nieprofesjonalne. Na przykład: nie dostałeś pracy? nie przejmuj się czekaniem na odpowiedź od nich, teraz nie jesteś wart żadnych pieniędzy na czas, aby odebrać telefon i przekazać wiadomości. Zastanawiasz się nad tym i decydujesz się odrzucić stanowisko? Mogą do ciebie zadzwonić, mimo że zaatakują cię i zagrozą (nie wymyślając tego)
Tak więc są one całkowicie martwe w procesie rekrutacji. Dlaczego więc „konieczne”? Siły ekonomiczne poruszają się w tajemniczy sposób i faktem jest, że wiele firm decyduje się na ich użycie. Niektóre oferty pracy, do których rekrutują, nie są nawet reklamowane. Udało im się okopać i znaleźć sposoby, aby się uczynić niezbędnymi, chociaż tak naprawdę nie są.
Wierzę, że w dzisiejszych czasach przemysł starzeje się i coraz bardziej profesjonalnie stają się zagrożonym gatunkiem. Nie mogą uciec od sprzedaży ubezpieczeń jednego dnia i rozmawiać o dalszej pracy technicznej. Mamy już strony internetowe, takie jak github, kariera SO lub hackernews, które usprawniają i zwiększają przejrzystość procesu rekrutacji. Ja, na przykład, cieszę się, że te strony internetowe pozwalają mi nie znosić ich złych sposobów.
Jeśli nadal chcesz lub musisz sobie z nimi poradzić, to jest jakaś rada, która zadziałała dla mnie lepiej niż bycie miłym, miłym facetem, którym kiedyś byłem. Może to być bardzo subiektywne:
Nie wahaj się być nie tylko asertywnym , ale także nierozsądnym i samolubnym, bo prawdopodobnie też będą. Ważne jest, abyś ich nauczył, że nie mogą przejść nad tobą. Gdy tylko odbierzesz telefon, powiedz im, że rozmowa nie potrwa dłużej niż 15 minut (powinna być wystarczająco długa) i dotrzymaj słowa. Zakładaj, że wszystko, czego nie możesz łatwo udowodnić lub obalić, jest nieprawdziwe. Poproś ich, aby odpowiedzieli na twoje pytania. Nigdy nie bój się odejść od procesu w dowolnym momencie. Nigdy nie poddawaj się jednemu z ich żądań, jeśli nie przynosi to bezpośredniej korzyści. Zgłoś prośby znajomych w połączonym. Widzą cię tylko jako osobę, którą muszą umieścić w firmie za wszelką cenę, aby móc zarobić mnóstwo pieniędzy tak szybko i łatwo, jak to możliwe; więc nie próbuj być miłym facetem. To nie będzie na twoją korzyść. Nie mogę tego wystarczająco podkreślić.
Mówiąc wprost, nie opowiadam się za niegrzecznością ani lekceważeniem, wręcz przeciwnie. Zachowaj jasne, nierozsądne i samolubne granice, które są dla ciebie korzystne i nie przekraczaj ich.
źródło
Przez większość czasu brzmią jak agenci nieruchomości: „ekscytująca pozycja…”, „świetna rola dla zmotywowanego xyz”, „szansa na wejście do branży K” itp.
Mimo to wydaje się, że nie są w stanie poprawnie zanotować moich danych, co powoduje, że otrzymuję oferty pracy całkowicie NIE pasujące do niczego w moim CV.
Szczerze mówiąc, były dla mnie zupełnie bezużyteczne, ponieważ wybrałem zero ofert pracy reklamowanych mi przez headhunterów, ale przypuszczam, że inni ludzie mieli tam inne doświadczenia.
źródło
Powiedziałbym, że jest to strzał w dziesiątkę. Niektórzy rekruterzy byli dobrzy, ale tyle samo, jeśli nie więcej, było dla mnie kiepskich. Oczywiście było to tylko w Seattle i Calgary, ale w każdym przypadku ograniczona podaż jest lepsza, ponieważ niektóre agencje będą ubiegać się o to samo stanowisko, a dwukrotne lub więcej zgłoszenie spowoduje ogólną dyskwalifikację. Dlatego uważałbym, aby mieć ich zbyt wielu i nie zdawać sobie sprawy z tego, gdzie idzie twoje CV, ponieważ czasami rekruterzy mogą po prostu próbować zastosować cię wszędzie pod słońcem, aby uzyskać swoją prowizję, ale ten problem występuje na każdym polu, na którym są dziury, które niszczą go dla wszystkich innych.
Nie zapominaj o utrzymywaniu kontaktu z rekruterami i headhunterami, ponieważ czasami mogą oni przekazywać nowe stanowiska osobom, które pod pewnymi względami uznają za preferowane, a niektórzy rekruterzy mogą zmieniać firmy, a zatem osoba, z której wcześniej korzystałeś, jest teraz gdzie indziej.
źródło
Myślę, że zgadzam się z większością dotychczas opublikowanych odpowiedzi. Z mojego doświadczenia wynika, że rekruterzy oczywiście szukają łatwych pieniędzy. Różnią się jednak znacznie jakością i dbałością o szczegóły. Niektóre z tych lepszych starają się dopasować Cię do dobrej okazji, ale te, które wychodzą z pudełka z crackerami, po prostu nie dbają (jak ktoś wcześniej powiedział, po prostu dopasowują słowa kluczowe).
Jednak niektóre mogą pracować dla agencji, które mają relacje z firmami i mogą dać ci szanse, których nigdy nie uzyskasz dzięki ogłoszeniom, stronom internetowym itp. W takich przypadkach, jeśli cię znają, mogą być ludzkim przewodnikiem, który zapewnia ci drzwi. Spędzili czas na budowaniu kontaktów z menedżerami i działami HR i mogą na tym skorzystać.
Więc skorzystaj z nich. Z pewnością cię wykorzystają.
źródło