Pracuję nad projektem i organizujemy regularne (zwykle cotygodniowe), nieformalne spotkania, na których omawiamy status projektu i graficzny interfejs użytkownika.
Jestem tam jedynym programistą, pozostałe 4-5 osób nie ma wykształcenia informatycznego.
Spotkanie trwało znacznie dłużej niż zwykle, ale w pewnym momencie jeden z moich kolegów zapytał o niektóre obszary programu i jak się zapełniły. Odpowiedziałem i podczas dyskusji zauważyłem, że całkowicie źle pomyślałem o tym procesie.
Ale ponieważ rozmawialiśmy o tym i wcześniej znaleźliśmy błąd, mogę go zmienić dość szybko.
Zastanawiając się nad tym, zadałem sobie pytanie, czy istnieje jakiś czynnik między czasem spotkania, jeśli chodzi o oszczędność czasu na rozwój?
Na przykład 1 minuta spotkania może zaoszczędzić X minut czasu programowania.
Jeśli tak, pomogłoby to określić, jak często i jak długo powinny trwać nasze spotkania.
(Tylko dla wyjaśnienia: nie chcę organizować lepszych spotkań, nawet możliwość z grubsza określić długość spotkań jest opcjonalna. Najbardziej mnie interesuje, JEŚLI istnieje związek między czasem spotkania a czasem rozwoju! Mój powód, by zapytać: ciekawość! )
źródło
Odpowiedzi:
„Tak długo, jak muszą, i już nie”.
Należy zdać sobie sprawę z tego, że czas spotkania z zaoszczędzonym czasem rozwoju nie jest w żaden sposób liniowy. Dla twojego zespołu, twojej firmy, na ten temat, 1 godzina spotkań może zaoszczędzić 2 godziny pracy programistów. Jeśli masz 10 godzin spotkań, kolejna godzina spotkań może zaoszczędzić 0 pracy programisty. Do diabła, może zaoszczędzić Ci -2 godziny pracy deweloperów z powodu zakłóceń lub wpływu na morale.
Ostatecznie cały punkt spotkań polega na tym, że komunikacja i współpraca pomagają w wykonywaniu zadań. Jeśli spotkania nie pomogą ci załatwić sprawy, należy je zabić.
źródło
Nie dokładnie.
Zrozumienie klienta / interesariusza może zaoszczędzić czas na rozwój. Rozmowy muszą być wystarczająco długie, aby ułatwić zrozumienie. Ale omówienie funkcji, którą już rozumiesz, niekoniecznie poprawi twoje zrozumienie.
Jeśli nikt w pokoju nie ma podejrzeń o nieporozumienie lub fałszywe przypuszczenia, wyjdź z pokoju. Sztuczne przedłużanie „dyskusji” w nadziei, że czas ścinania i presja wypchną konflikt i stworzą harmonię, jest beznadziejny i demoralizujący.
I pamiętaj, że komunikacja to połączenie umiejętności i szczęścia; dyskusja niekoniecznie oznacza komunikację (wzajemne zrozumienie). Im lepiej będziecie ujawniać złe założenia, im dłużej pracujesz w terenie i im dłużej współpracujesz.
Tymczasem „Zwinność” może być pomocna.
Dbaj o to, by spotkania były „krótkie” i wdrażaj prymitywne interfejsy użytkownika lub makiety tak szybko, jak to możliwe po każdym spotkaniu - na długo zanim podejrzewasz, że masz pełne zrozumienie. Twoje interfejsy użytkownika / próbki będą służyć jako materiał do wyjaśnienia nieporozumień. Czas między spotkaniami pomoże wszystkim rozpakować się i zastanowić nad tym, co zostało powiedziane. A jeśli zaimplementujesz swoje materiały pokazowe i kodowe w kodzie , faktycznie zacząłeś również prace nad ich rozwojem. (Twój klient / współpracownicy będą zachwyceni, gdy to usłyszą!)
I najgorszy scenariusz, w którym zaimplementowałeś niewielki fragment widocznego kodu: jesteś całkowicie poza bazą i wyrzucasz go. Ale jeśli już dedykowane tylko niewielką ilość czasu, inwestycja się opłaca Big w wyjaśnieniu nieporozumienia brutto.
I pamiętaj, że firma nie dba o czas rozwoju ; zależy tylko na czasie osobistym . ( Pamiętaj, że w celu obliczenia całkowitego kosztu ). Musisz szukać równowagi, w której czas osoby jest zminimalizowany; nie czas spędzony na pisaniu kodu.
źródło
Nie sądzę, aby istniała jakaś korelacja, którą można by ogólnie zastosować. To naprawdę zależy od spotkania i rzeczy, które tam robisz, które dotyczą rozwoju.
W opisywanej sytuacji w ciągu kilku minut przeszedłeś od złego lub źle zrozumianego wymogu do lepszego. Wiemy, że dobre wymagania mają bezpośredni wpływ na czas opracowywania.
Ale co jeśli spotkanie było czymś w rodzaju spotkania o statusie firmy. Udostępniasz dobre informacje, dzięki czemu wiesz, co robi firma, zdajesz sobie sprawę z innych rzeczy itp. Ale w większości przypadków nie będzie to miało wpływu na czas opracowywania Twojego projektu. Cały ten czas jest „zmarnowany”, patrząc na to z perspektywy rozwoju.
Gdy musisz udać się na wystarczającą liczbę spotkań, zaczynasz zdawać sobie sprawę, że niektóre z nich są naprawdę produktywne (np. Weź mały zespół deweloperów i dobry zestaw wymagań i zacznij opracowywać architekturę na tablicy. Możesz dużo zrobić, jeśli pozostaniesz skoncentrowany) .). Znajdziesz również takie, które w ogóle nie są produktywne lub nawet mają ujemną produktywność (kiedyś klient miał 15 minutową debatę między kilkoma z nich na temat tego, czy na stronie logowania powinna znajdować się informacja „Zaloguj się” czy „Zaloguj się”. koniec tego nikt nie wiedział i trzeba było to zgłosić do później).
TL / DR: Zależy od spotkania, ludzi i celów spotkania.
źródło