Kiedy myślę o konfiguracji oprogramowania, myślę o pliku, który jest odczytywany przez środowisko wykonawcze - wspomniany plik będzie zawierał takie rzeczy, jak port, z którego może korzystać serwer, czy używać szyfrowania i ścieżki różnych zasobów.
Kiedy po raz pierwszy natknąłem się na „Zarządzanie konfiguracją oprogramowania”, pomyślałem, że oznacza to tylko zarządzanie plikami konfiguracyjnymi, ale szybko zdałem sobie sprawę, że narzędzia SCM dotyczą nie tylko plików konfiguracyjnych, ale także kodu oprogramowania, pliku wykonywalnego / binarnego oraz zasobów.
Dlaczego więc używamy terminu „Zarządzanie konfiguracją oprogramowania”? Czy „zarządzanie oprogramowaniem” nie byłoby bardziej obejmujące? A może brakuje mi zrozumienia tego, co uważa się za „konfigurację”?