Dlaczego analitycy biznesowi i kierownicy projektów otrzymują wyższe wynagrodzenia niż programiści? [Zamknięte]

324

Musimy przyznać, że programowanie jest znacznie trudniejsze niż tworzenie dokumentacji, a nawet tworzenie wykresu Gantta i proszenie programistów o postęp. Więc dla nas, którzy są naiwni, wiedząc, że programowanie jest na ogół trudniejsze, dlaczego analitycy biznesowi i kierownicy projektów otrzymują wyższe wynagrodzenie niż programiści? Co sprawia, że ​​ich praca jest dobrze płatną pracą, skoro nawet programiści wracają późno do domu?

AKTUALIZACJA

Przepraszam za moją niewiedzę, z niektórych odpowiedzi wynika, że ​​powód, dla którego licencjaci i premierzy otrzymują wyższe wynagrodzenie, ponieważ to oni są zwykle odpowiedzialni za bałagan programistów. Ale pod koniec dnia programiści brudzą sobie ręce, aby naprawić bałagan i ciężej pracować. Więc to nadal nie ma sensu.

Joshua Partogi
źródło
126
Noszą lepsze garnitury :-)
Stephen C
234
Większe wynagrodzenie w Ameryce nie ma absolutnie nic wspólnego z umiejętnościami. Im bardziej jesteś lubiany, a im więcej grasz w politykę, tym więcej zarabiasz. Programiści to zwykle logiczne, inteligentne osoby, które mówią to tak, jak jest. Kierownictwo tego nienawidzi.
MVCylon
29
„... tych, którzy wracają późno do domu ...” Nie napotykam trudnych warunków, ale brzmi to jak osobisty problem, którym należy się zająć. Jeśli poświęcanie długich godzin jest sposobem, w jaki określasz swoją wartość dla firmy, musisz przeprowadzić poważną osobistą analizę.
Aaron McIver,
14
Przypomina mi Twierdzenie o wynagrodzeniu Dilberta: csm.ornl.gov/~frome/dilbert.html
badgerr
27
Wspomnę, że szef PM i analityk biznesowy przy głównym projekcie, nad którym pracuję, wydali o wiele więcej godzin niż ja. We wszechświecie nie ma wystarczającej ilości pieniędzy, aby zapłacić mi za wykonanie ich zadań.
HLGEM,

Odpowiedzi:

390

To, czy menedżerowie projektów otrzymają wyższe wynagrodzenie niż programiści i analitycy biznesowi, w ogóle istnieje, ponieważ klasa zależy wprost od świata oprogramowania, w którym żyjesz.

Prosta odpowiedź na to pytanie brzmiałaby „ponieważ w naszych społeczeństwach wciąż uważamy, że pensja jest związana z pozycją w hierarchii”. Ale ta odpowiedź, odzwierciedlająca fakt, że ludzie są wynagradzani na podstawie ich postrzeganej wartości, nie wyjaśnia, dlaczego PM i BA znajdują się na szczycie hierarchii w wielu organizacjach programistycznych i dlaczego zarząd wybiera hierarchię jako strukturę wyboru dla zespołu projektowego oprogramowania. Są to dwa pytania, które wydają się naprawdę warte zadania.

Ogólnie rzecz biorąc, istnieją dwie kategorie organizacji tworzących oprogramowanie. Nazwę je Fabrykami Widżetów i Załogami Filmowymi.

Fabryki widżetów rodzą się ze szkoły zarządzania, obracającej się wokół motywacji. Teoria X zaproponowana przez McGregora: rangi pracowników są leniwi i wymagają stałej kontroli i nadzoru, prace są wykonywane w imię kontroli płac, menedżerowie zawsze są w stanie wykonywać swoje podwładne zadania do wyższego lub przynajmniej tego samego standardu. To myślenie wpisuje się w naturalny pomysł, że cały zespół może być łatwo zastąpiony i reprezentowany przez samego kierownika - w końcu wszyscy inni w zespole mogą być łatwo wymienieni lub tylko po to, aby zwiększyć zdolność menedżera do wykonywania zadań. Stąd hierarchia jako struktura i raczej horyzontalne role w pracy.

Zarządzanie fabryką widgetów opiera się na założeniu, że oprogramowanie może być wytwarzane na podstawie specyfikacji przygotowanej przez analityka biznesowego poprzez jasno zdefiniowany proces przebiegający pod ścisłym nadzorem kierownika projektu. Zajmuje się produkcją poprzez obsadzenie projektu wystarczającą ilością wykwalifikowanych, ale wymiennych zasobów do programowania i testowania. Praca jest napędzana wstępnie ustalonym budżetem opartym na wstępnym uzasadnieniu biznesowym przygotowanym przez premiera i BA.

Zarządzanie, które prowadzi Fabrykę Widżetów, jest łatwe do zauważenia, zwracając uwagę na sposób, w jaki ludzie rozmawiają. Prawdopodobnie zajmą się zasobami (w tym odnoszącymi się do członków zespołu), procesami, wydajnością operacyjną, jednolitością, powtarzalnością, ścisłą kontrolą wykorzystania zasobów, jasnymi rolami zadań oraz zdefiniowanymi danymi wejściowymi i wyjściowymi procesów. Od niechcenia wspominali o rzeczywistej metaforze fabrycznej, próbując przekazać obraz idealnej operacji tworzenia oprogramowania, jaką widzą.

Są też ekipy filmowe. Opierają się na przekonaniu, że ludzie są inteligentni, zmotywowani, pracują naprawdę ciężko i lubią swoją pracę tak samo, jak dzieci lubią się bawić. Załogi filmowe zdają sobie sprawę, że ze względu na specjalizację indywidualne zdolności twórców mogą znacznie przewyższyć umiejętności osób organizujących, koordynujących i kierujących pracą. Ponieważ menedżer nie może już zastąpić wszystkich, struktura hierarchiczna po prostu nie działa tak dobrze - ludzie muszą współpracować w ramach znacznie bardziej płaskiej i złożonej formacji, aby załatwić sprawę. Same role w pracy są zwykle bardziej pionowe - zaczynają się kończyć - i obejmują szerszy zakres umiejętności. To myślenie zarządzanie opiera się McGregora Teoria Y .

Dyrektor ekipy filmowej wie, że jej wizja oprogramowania może się spełnić tylko wtedy, gdy będzie w stanie zgromadzić świetną ekipę, zafascynować wyobraźnię i pomóc zespołowi w żelowaniu i współpracy. Jej rolą jest inspirowanie, ochrona wizji, kierowanie i koncentrowanie wysiłków. Każda osoba ma znaczenie, ponieważ „reżyser” wierzy, że oprogramowanie wynika z połączenia światopoglądów i umiejętności wszystkich uczestników oraz wyjątkowego sposobu wspólnej pracy grupy. Wszyscy od samego początku zdają sobie sprawę z tego, jak ważne jest, aby gwiazdy dołączyły do ​​załogi - wykonawcy gwiazd zwiększają wszelkie szanse na sukces. Wizja napędza budżet i przyciąga fundusze.

Jeśli chodzi o odszkodowanieFabryki widżetów uważają, że największą wartość czerpie z pracy wykonanej przez kierownika projektu i analityka biznesowego, którzy znajdują się na szczycie hierarchii i muszą być odpowiednio wynagrodzeni, reszta zespołu nie ma aż tak dużego znaczenia, dopóki „ mamy odpowiednie kwalifikacje do konwersji wymagań na działający kod. PM i BA ciężko pracują, aby utrzymać swoją pozycję na szczycie paczki, ograniczając bezpłatny dostęp do źródeł informacji o projekcie do reszty zespołu. Bez formalnego dostępu do głównych źródeł informacji zespół ma trudności z oceną wartości lub znalezieniem dobrych rozwiązań. Programiści są zmuszeni do przyjmowania zamówień z góry i pracy nad problemem określonym przez PM i BA.

W ostrym kontraście Film Crew działa jak formacja bardziej egalitarna; członkowie mają nieograniczony dostęp do podstawowych informacji, są zachęcani do dokonywania ocen wartości i mają swobodę wyboru kierunku działań do spełnienia i przyczynienia się do realizacji wizji. Struktura przywództwa opiera się raczej na umiejętnościach niż na konkretnej roli w zespole. Rekompensata odzwierciedla to, jak pożądane jest zachęcenie konkretnej osoby do wzięcia udziału w projekcie, często wiąże się to z postrzeganiem, o ile bardziej wartościowy będzie wynik końcowy, jeśli dana osoba będzie w stanie przekonać się do poświęcenia swojej energii na stworzenie tego oprogramowania. W tym środowisku rola kierownika projektu staje się mniej widoczna, ponieważ jest mało prawdopodobne, aby był liderem kreatywnym; rola sprowadza się głównie do wsparcia administracyjnego i stosunków zewnętrznych.

Teraz nie będzie niespodzianką, że większość wewnętrznych zespołów programistycznych i niektóre firmy konsultingowe są prowadzone jako Fabryki Widżetów polegające na procesie wytwarzania konsekwentnie nudnego oprogramowania; w tych środowiskach kierownicy projektów i analitycy biznesowi otrzymują rutynowo więcej niż programiści, przy założeniu, że wnoszą największą wartość ze środowiskiem odpowiednio skonstruowanym, co utrudnia programistom udowodnienie błędnego zarządzania.

Firmy produkujące oprogramowanie, które odnoszą sukcesy, przyjmują punkt widzenia Załogi Filmowej, każda inna filozofia utrudniłaby ich zdolność do przyciągania wspaniałych ludzi, na których tak bardzo polegają przy tworzeniu świetnego oprogramowania. Jest mało prawdopodobne, abyś widział rolę analityka biznesowego w tym otoczeniu, a kierownicy projektów są mniej widoczni i rutynowo otrzymują mniej niż świetni programiści.

Vlad Gudim
źródło
68
potrzebujemy listy twórców oprogramowania „Film Crew” :)
Guillaume,
8
doskonały zarys sytuacji
lurscher
46
Doskonałe podsumowanie. Ważną rzeczą do wspomnienia jest to, że w większości firm rozwój oprogramowania jest traktowany jako koszt (taki sam, jak, powiedzmy, płacenie rachunku za usługi komunalne), a nie jako podstawowa inwestycja.
dbkk
3
Dobra odpowiedź! Dałeś dobry obraz dwóch różnych rodzajów organizacji i przedstawiłeś, jak postrzegają tę samą pracę. Deweloper oprogramowania musi wybrać organizację, w której jego wkład będzie ważnym i cennym elementem wyników. Tak jak realizator dźwięku / reżyser muzyczny jest w filmie.
Senthil Kumaran
39
Koleś, to świetna odpowiedź. Analogia członków załogi filmowej działa tak dobrze. Pracowałem dla ekipy filmowej przez 9 lat, zanim została kupiona przez fabrykę widgetów, po czym przetrwałem tylko 8 miesięcy. Potem założyłem własną firmę zajmującą się tworzeniem oprogramowania i jesteśmy ekipą filmową. Myślę, że właśnie podałeś mi analogię, której potrzebuję, aby zakomunikować, jak działamy. Dzięki!
Daniel Paull
276

Ponieważ w naszych społeczeństwach nadal uważamy, że pensja jest związana z pozycją w hierarchii .

Analitycy lub kierownicy projektów znajdują się wyżej w hierarchii, więc powinni otrzymywać więcej.

Pozwól, że opowiem ci prawdziwą historię, która ilustruje, dlaczego jest to problem.

Dobry przyjaciel zaczął jako programista w dużym szpitalu. Dzięki swojej ciężkiej pracy i poświęceniu szybko stał się Oracle DBA, który był kluczową pozycją w firmie, w której dane są zarówno wrażliwe, jak i cenne.

Szpital pracował z poziomami. Poziomy są powiązane z Twoją pozycją w hierarchii, dziedzictwie i dyplomach.

Mój przyjaciel dostał propozycję zostania DBA w innej firmie, która nie stosowała poziomów wynagrodzeń. Jego pensja mogłaby znacznie wzrosnąć. Ponieważ lubił i szanował szpital, w którym pracował, postanowił porozmawiać z szefem, prosząc o podwyżkę.

Szef odmówił. Było to niemożliwe ze względu na poziomy, a związki nie pozwoliłyby na to.

Mój przyjaciel wyszedł.

W końcu szpital zatrudnił zewnętrznego konsultanta (nie ograniczonego do poziomów) i opublikował ofertę pracy na swojej stronie internetowej. Konsultant nie wiedział nic o istniejącej infrastrukturze, więc jego krzywa uczenia się była ogromna. Z tego powodu szpital stracił dużo pieniędzy.

Szpital stracił znacznie więcej. Zewnętrzny konsultant otrzymał wynagrodzenie nawet pięciokrotnie wyższe niż to, o co prosił mój przyjaciel, i nie mogli znaleźć wykwalifikowanego pracownika, który mógłby go zastąpić.

To było prawie trzy lata temu. Mój przyjaciel wciąż jest w swoim nowym miejscu i bardzo szybko wspina się po drabinie hierarchii, robiąc to, co kocha.

Szpital wciąż płaci 5 razy więcej.

IMHO, wynagrodzenie powinno być względne w stosunku do wartości, jaką przekazujesz firmie .

AKTUALIZACJA : Gdy przejdziesz wyżej w hierarchii, pojawi się efekt dźwigni. Tak więc płacisz za wartość, którą wnosisz. Ale genialni programiści, którzy są 10 razy bardziej produktywni, powinni otrzymywać 10 razy więcej, niezależnie od ich pozycji w tej hierarchii (zwykle na samym dole). Właśnie to chciałem podkreślić.

użytkowników2567
źródło
73
Co za wspaniała anegdota.
Alan Pearce
28
Masz rację - wynagrodzenie powinno być względne do wartości. Często tak nie jest. W niektórych małych prywatnych firmach, w których pensja jest utrzymywana w tajemnicy (i indywidualnie negocjowana), tylko wielki szef wie, komu za co płacone. A czasem w tych miejscach wynagrodzenie jest względne do wartości, a niektórzy ludzie nadzorujący otrzymują wynagrodzenie mniej niż naprawdę mądrzy ludzie wykonujący pracę. Oczywiście nie zdarza się to często.
szybko_nie
16
Pierre, brzmi jak sektor publiczny w Wielkiej Brytanii!
ozz
10
Pracownik mógł być może zaproponować pracę jako konsultant zewnętrzny?
Thomas Stock
4
@Thomas: tak, pamiętam, że to zasugerowałem, ale nie był bardzo zainteresowany (strach przed utratą bezpieczeństwa, co jest złudzeniem IMHO), a to nie rozwiązałoby problemu budżetowego szpitala.
84

Podejmują więcej ryzyka niż programiści. Muszą podejmować decyzje na podstawie wszelkich informacji, które im przekazaliśmy, a następnie spotkać się z ostrą krytyką interesariuszy, gdy ich oczekiwania nie zostaną spełnione. Część pakietu wynagrodzeń rekompensuje to ryzyko.

Kolejnym czynnikiem mogą być lata doświadczenia potrzebne do przygotowania kierownika projektu, który potrafi odpowiednio planować, szacować i łagodzić. W pewnym sensie niuansowy kierownik projektu jest szkolony przez awarie, co czyni go umiejętnością kosztowną . Po osiągnięciu poziomu starszeństwa firma może nie chcieć puścić tak cennego personelu.

Edytować:

Istnieje więcej rodzajów ryzyka niż szkoda finansowa lub fizyczna. Weźmy na przykład ryzyko upomnienia przez kierownika lub klienta. Chociaż nie wyrządza się żadnej rzeczywistej szkody, nadal jest na tyle niepożądane, że dostosowujemy nasze zachowania, aby uniknąć tego rodzaju rezultatów. Jednak menedżerowie muszą cały czas podejmować dobre decyzje i zrównoważyć różne rodzaje ryzyka w interesie firmy, a nie zgodnie z osobistymi preferencjami.

rwong
źródło
42
„Podejmują więcej ryzyka niż programiści”. Jak co? Nie widziałem jeszcze kierownika projektu ani żadnego menedżera, który miałby poważne trudności z powodu złej decyzji. (To znaczy w branży oprogramowania.)
biziclop
83
@ 9000 Z drugiej strony, złych menedżerów projektów można bardzo łatwo znaleźć, a także zarabiają wyższe pensje.
biziclop
10
W obliczu ostrej krytyki ze strony interesariuszy nie jest to tak naprawdę ryzyko ekonomiczne i nie jest warte dodatkowej nagrody, jest po prostu pociągane do odpowiedzialności za szereg podjętych złych decyzji lub ukrywanie prawdziwych informacji o postępach prac przed interesariuszami. Programista stoi przed podobnym ryzykiem, jeśli zostanie przyłapany na tym, że produkuje wyjątkowo słaby, niedziałający kod, zgłaszając jednocześnie „zielony”. W większości organizacji premierzy nie są krytykowani za niedostarczenie, co uważa się za niemożliwe.
Vlad Gudim
18
Zwolnienie z pracy za podjęcie złej decyzji i odejście z pakietem odpraw o wartości wielu milionów dolarów z pewnością brzmi okropnie!
Wooble,
3
@biziclop: Aby być uczciwym, źli programiści zwykle trzymają się gówna i po prostu zajmują stanowiska bez własnych trudności. I jest ich o wiele więcej.
Matt Joiner
80

Programowanie może być w pewnym stopniu trudniejsze, ale także przyjemniejsze. Siedzisz i rozwiązujesz fajną łamigłówkę programistyczną, podczas gdy menedżerowie radzą sobie z wszelkiego rodzaju bzdurami między podwładnymi, klientami, szefami i interesariuszami. Dlatego tak niewielu zdrowych ludzi chce zostać menedżerami, więc musisz to zrekompensować, płacąc więcej.

Programowanie jest trudniejsze, ale zarządzanie jest do bani.

Jednym ze sposobów myślenia o tym, co jest dla kogoś wartością dla firmy, jest wyobrażenie sobie, jak by to było, gdyby ta osoba odeszła z firmy. Zwykle menedżerowie okazują się w tym sensie bardziej wartościowi niż programiści. James Gosling , twórca Javy, niedawno opuścił Oracle. Można by pomyśleć, że to wielka strata, ale zgadnij co? Właściwie to nie ma znaczenia. Nie ma to żadnego wpływu na Javę ani Oracle. Psy szczekają, ale karawana trwa.

Nawiasem mówiąc, myślę (poważnie), że odkurzacze i sprzątacze powinni otrzymywać więcej niż programiści. Czyszczenie śmieci innych ludzi to praca, która jest do bani i jest niezbędna.

Joonas Pulakka
źródło
12
@Joonas - „.... myślę, że prochowcom i sprzątaczom należy płacić o wiele więcej niż programistom” <- Musisz mi to wyjaśnić! WTF?
ozz
27
Z pewnością prawdą jest, że czyszczenie to ciężka praca fizyczna. Mimo to jest o wiele więcej osób, które są w stanie wykonać przyzwoitą pracę jako sprzątaczka, niż jest przyzwoitych programistów. Tak więc rynek ceni dobrych programistów na wyższym poziomie.
Péter Török
13
@Mayank: Nie, jestem tylko skromnym programistą, który uważa, że ​​programiści ogólnie oceniają siebie zbyt wysoko :-)
Joonas Pulakka
10
@jpartogi: Programiści nie muszą znosić smrodu i napinać mięśni, aby tworzyć kod. Jak wiemy, jest to wygodna praca.
Joonas Pulakka
9
Siedzenie przed starszym systemem z projektem, który ewoluował w okropny bałagan i próba stworzenia szybkiej łatki do następnego wydania bez łamania kodu, jest zniechęcającym, ale powszechnym zadaniem programisty, które naprawdę jest do kitu. Istnieją tysiące szczęśliwych menedżerów i tysiące nieszczęśliwych programistów. Więc twoja odpowiedź tak naprawdę nie wyjaśnia różnicy w zarobkach.
Vlad Gudim
71

Sprowadzanie zarządzania do tworzenia wykresów i pisania dokumentacji jest jak mówienie, że programowanie pisze.

Dla każdego z nich, ale dla mnie programowanie jest znacznie łatwiejsze niż zarządzanie ludźmi.

Nemanja Trifunovic
źródło
5
To forum programistyczne, więc większość ludzi uważa programowanie za łatwiejsze niż zarządzanie. Ogólnie rzecz biorąc, bez uprzedzeń do selekcji, podejrzewam, że większość ludzi radzi sobie lepiej niż może programować.
David Thornley,
15
Nie zgadzam się. Dobrych menedżerów jest niewielu, podobnie jak dobrych programistów.
Dima,
4
@ Woo4Moo powinieneś rozważyć możliwość tego stwierdzenia.
Yahel
8
@ Woo4Moo faktycznie, jeśli nie potrafisz logicznie myśleć, nie możesz być dobrym programistą. Obecnie jest wielu niepełnosprawnych programistów, którzy używają Dragon Naturally mówiąc i tak dalej.
Anonimowy Wpisz
2
Trudno mi uwierzyć, że trudniej znaleźć dobrych menedżerów niż dobrych programistów. Pracowałem z setkami programistów i natknąłem się tylko na 3 lub 4, które oceniłbym jako dobre, a jednak mogę myśleć o dziesiątkach dobrych menedżerów, z którymi pracowałem.
Dunk
36

Wszyscy tutaj skupiają się na negatywach. Nigdy nie spotkałem programisty, który lubi politykę biurową, a dobrzy menedżerowie chronią cię przed tego rodzaju śmieciami. Po interakcji z wieloma ludźmi u naszego głównego klienta, połowa z nich jest szalona i cieszę się, że mam mojego premiera, aby pochłonąć to szaleństwo dla mnie. Jeśli płacą im dużo, to w porządku. Potrzebuje go do nieuniknionej terapii.

MattC
źródło
Nie musisz lubić polityki biurowej, aby móc skutecznie grać w tę grę.
Wayne Koorts
4
Wiem, ale wolę, żeby ktoś grał w grę, abym mógł pisać kod.
MattC
1
Lubię grać w gry, ale nie z innymi ludźmi.
Anonimowy Wpisz
3
Najtrudniejszą rzeczą w byciu licencjatem jest zrozumienie sprzecznych wymagań. Każdy interesariusz ma inne pojęcie o tym, co jest wymagane. Zatem wielcy bossowie są najbardziej urojeni i szaleni. Wyodrębnienie wymagań, które programiści mogą spełnić i wyprodukować coś pożytecznego, wystarcza, aby zachęcić BA do picia i kosztownych rekreacyjnych farmaceutyków.
CyberFonic
8
Tak, ale źli menedżerowie popychają politykę biurową od klienta prosto do dewelopera, co w pewnym sensie zaprzecza temu.
sevenseacat
20

Jest to oczywiście możliwe, ale istotnym powodem jest to, że ponoszą oni odpowiedzialność za projekt, jeśli się nie powiedzie, a nie programiści. Mogą zarabiać na zarobienie czegoś, ale napotykają krytykę ze strony jeszcze wyższych mocy. To oni są odpowiedzialni za planowanie i szacowanie .

Zarządzanie wymaga bardzo różnorodnego zestawu umiejętności: umiejętności ludzi, przywództwa, umiejętności szacowania kosztów i czasu. Aby to wszystko zrobić, muszą też być w kontakcie z twoją stroną rzeczy (tj. Mieć jakieś pojęcie o tym, co robisz, mówiąc technicznie) lub być bardzo dobrym sędzią charakteru.

Jeśli wymagania nie zostały poprawnie zdefiniowane, jest to ich wina.

Jeśli plany testów nie zostały poprawnie zdefiniowane, jest to ich wina.

Jeśli wybierasz się na urlop, złamiesz nogę lub zmarnujesz się w sobotni wieczór lub odejdziesz bez uprzedniego powiadomienia, a oni będą musieli znaleźć zastępcę lub <jakiś powód tutaj> i nie będziesz mógł wykonać swojej pracy, a produkt nie dostanie dostarczone (na czas lub w ogóle), to nadal ich wina .

Należy również pamiętać, że kiedy mam na myśli, że ponoszą odpowiedzialność, wpływa to na ludzi powyżej i poniżej nich . Jeśli coś spieprzą, mogą to być zadania twojego zespołu, które są na linii. Jest to także rodzaj presji, za którą otrzymujesz zapłatę.

PS: Poza tym nie wiem, czy powiedziałbym, że programowanie jest trudniejsze niż tworzenie wykresów Gantta (aby ponownie użyć wspomnianego przykładu). Nie wiem o tobie, ale programowanie (ogólnie dla 80% rzeczy, które musisz zrobić w branży) jest dość łatwe. Jeśli coś spieprzysz, możesz to naprawić. Jeśli twój szef spieprzy wykres Gantta lub jego kosztorys, teraz będzie to o wiele większy problem niż odwrócenie a != nullza == null. Małe błędy mają dla nich szersze znaczenie. Przez większość czasu, oczywiście, jeśli spieprzyłeś taki test we wbudowanej aplikacji medycznej, która została uruchomiona, jest to również duży problem. Ale będą mieli więcej problemów niż ty!

siana
źródło
Mogą ponosić większość odpowiedzialności (większość, nie wszyscy), ale nie ponoszą większości winy.
sevenseacat
@Karpie: Oczywiście programiści mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za błędy, ale menedżerowie ponoszą większość winy. Może nie tak, ale dla wyższej kadry kierowniczej firmy (lub jej interesariuszy) programiści nie są winni. To ludzie nimi zarządzają. Oczywiście rozumiem twój punkt widzenia (i osoby, która mówi, że „pensje są związane z pozycją w hierarchii”), a niektóre firmy uciekają od idiotów zarządzających zespołami i obwiniających innych. To nie jest tak, jak powinno być, i z mojego doświadczenia wynika, że ​​nie jest to ogólny przypadek.
haylem
@Karpie: I wiem, że w oczach niektórych osób mogę być adwokatem Diabła, ale chociaż chciałbym, aby ta pensja nagradzała wartość dodaną wniesioną przez osobę do firmy, nie znam tylu firm, które być w stanie działać tylko z programistami. Niektórzy pracownicy wnoszą wartość pośrednią i trudniej ją oszacować. I często zbyt łatwo jest uznać, że po prostu leżą i nic nie robią, wskazują palcami i grają w winę, gdy mogą być pod większą presją, niż mogłoby się wydawać.
haylem
19

Podaż i popyt to ekonomiczny model określania cen na rynku. Stwierdza się, że na konkurencyjnym rynku cena jednostkowa danego towaru będzie się zmieniać, dopóki nie ustabilizuje się w punkcie, w którym ilość wymagana przez konsumentów (w cenie bieżącej) będzie równa ilości dostarczonej przez producentów (w cenie bieżącej), co spowoduje równowaga ekonomiczna ceny i ilości. Cztery podstawowe prawa podaży i popytu to:

  • Jeśli popyt wzrośnie, a podaż pozostanie niezmieniona, wówczas cena i ilość w wyższej równowadze.
  • Jeśli popyt spadnie, a podaż pozostanie niezmieniona, wówczas niższa cena i ilość równowagi.
  • Jeśli podaż wzrośnie, a popyt pozostanie niezmieniony, wówczas niższa cena równowagi i większa ilość.
  • Jeśli podaż spada, a popyt pozostaje niezmieniony, wówczas wyższa cena i mniejsza ilość.

W tym przypadku jednym z powodów jest zbyt duża liczba programistów.

Amir Rezaei
źródło
3
Istnieje wielu programistów niskiego poziomu, ale kompetentni programiści są igłami w stogu siana
Foo Bah
10
To z pewnością teoria, w jaki sposób wynagrodzenie powinno działać w gospodarce rynkowej. Twoje wynagrodzenie nie zależy od wartości, jaką wnosisz do firmy, ale od krańcowego kosztu zastąpienia cię. Problem polega na tym, że nie ma naprawdę wolnych rynków. Nepotyzm, kumoterstwo, dążenie do renty i asymetria wiedzy są endemiczne. Teoretycznie organizacje, które popadają w tę nieefektywność, powinny zostać wykluczone z działalności przez te, które tego nie robią, ale kiedy prawie wszyscy to robią ...
Charles E. Grant
4
A może - trudno jest określić jakość programisty, więc rynek wydaje się zalany, ale większość strony podażowej jest w rzeczywistości nieodpowiednia. To by tłumaczyło dużo kodu, który widziałem ...
Alex Feinman
To jest prawdziwa odpowiedź, pomimo wszystkich powyższych dobrych odpowiedzi.
Nick Hodges,
1
Pamiętaj, że rynek nie jest symetryczny. Pracodawca ma do wyboru tysiące programistów. Programista ma do wyboru tylko kilku pracodawców. Straty pracodawcy spowodowane przez jednego programistę są znikome w porównaniu z całkowitą kapitalizacją lub przychodami firmy. Straty programisty są ogromne - zmiana pracy zajmuje zwykle kilka miesięcy, więc jest to jak procent lub kilka procent jedynego zasobu programisty - jego życia. Widzisz, że menedżerowie mają tutaj większą moc, ponieważ są w stanie podnieść koszt ich wymiany.
Anton Nazarov,
17

W trakcie mojej kariery zmieniałem role programistów i menedżerów. W moim projekcie programiści zarabiają dwa razy więcej niż ja, a inni robią połowę. Wysoko uposażeni otrzymują wynagrodzenie takim, jakim są, ponieważ: A) Są programistami „rockstar”. B) Współdziałają z klientami, wyjaśniają produkt w sposób, który jest łatwy do zrozumienia dla klientów, i są ujmujący. C) Kierują zespołami programistów, którzy pracują nad wieloma projektami. D) Są zawsze dostępni i chętni do pomocy.

Wykonują role programisty, PM i BA na różnych stanowiskach. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli spędzasz 90% swojego czasu na cięciu głowy, redukując kod, nie jesteś niewiarygodnie cenny i prawdopodobnie łatwo go wymienić. Jeśli chcesz zarobić więcej pieniędzy, musisz wziąć na siebie większą odpowiedzialność ... i prawdopodobnie musisz znaleźć inną firmę, która zapłaci Ci więcej.

Shane-o
źródło
11

Uzasadnieniem jest to, że zakres odpowiedzialności kierownika projektu (często) polega na dostarczeniu całego projektu na czas, z akceptowalną jakością, w ramach zaplanowanego budżetu. Stawką jest często dużo pieniędzy, więc naturalnie dobrzy kierownicy projektów często mają wyższe wynagrodzenie niż programiści.

Jednak nie uważam, że analitycy biznesowi zarabiają średnio znacznie wyższe wynagrodzenie niż programiści. I mam wrażenie, że coraz rzadziej poziom wynagrodzenia w firmie jest określany przez hierarchię, a nie przez wartość pracownika.

Nikita Barsukov
źródło
myślę, że powodem tego jest to, że wiele BA jest promowanych przez zwykłych programistów. W wielu firmach promocja nie oznacza więcej pieniędzy.
IAdapter
10

Moje doświadczenie może być inne (lub żyję w innym wszechświecie ze zniekształconymi prawami fizyki), ale większość analityków biznesowych i kierowników projektów (nie kierowników programów , ale kierowników projektów lub PMP), które widziałem, jest na lub nieco poniżej średnie wynagrodzenie programistów.

Różnica w wynagrodzeniach zaczyna się jeszcze bardziej zwiększać w porównaniu ze średnią pensją inżynierów oprogramowania (na korzyść inżyniera oprogramowania). Różnica jest jeszcze większa w porównaniu do starszych inżynierów lub starszych inżynierów oprogramowania. Prawie żaden starszy analityk biznesowy lub starszy PMP nie będzie taki sam jak starszy EE lub starszy / główny inżynier oprogramowania.

Jednak menedżer programu (który nie jest tym samym co PMP), ta osoba zarobi znacznie więcej niż ktokolwiek inny (a powody powinny być oczywiste).


Najbardziej denerwuje mnie to, gdy widzę te skargi na pensje, ponieważ jako programiści (szczególnie programiści w przedsiębiorstwie), jesteśmy (lub nie byliśmy) tak wyjątkowi. W szkole podstawowej nie ma nic, co zasługiwałoby na pensję naukowca rakietowego. Nie .

Wszyscy, którzy pracują nad oprogramowaniem, zaczynają od zera. Wszyscy tak zrobiliśmy.

A JEŚLI jesteśmy naprawdę rzetelny, dobrze wiemy, że nie wiedział, bzdura. Zdolność do ukończenia naszego kursu licencjackiego CS to tylko punkt wyjścia. To nas nie wyróżnia ani ZOMG !!!! Uber-Einstenian. Naprawdę nie!

A jednak (i ​​dzięki fatalnemu okresowi bańki internetowej) oczekujemy nie tylko więcej, ale znacznie więcej niż innej osoby z wyższym wykształceniem tylko dlatego, że OH WOW, jesteśmy programistami i to tylko biznes analitycy i PMP.

Czy potrafisz przeliterować arogancję? Newsflash - do większości zadań programistycznych w przedsiębiorstwie nie potrzebujesz nawet czteroletniego dyplomu. Naprawdę, to takie poważne.

Poświęć trochę czasu i zdobądź doświadczenie, aby przejść od programowania do inżynierii oprogramowania (lub inżynierii w tym zakresie) na wyższym szczeblu. Następnie można żądać, aby wiele, wiele, pero mucho mucho znacznie więcej niż analityka biznesowego i PMP.

Skończ z tym - niektórzy z nas są (lub byli) przepłacani. Kropka.


Odrzuć na bok: powody, dla których analityk biznesowy i / lub PMP zbliżają pensje do programistów, którzy nie zgromadzili jeszcze niezbędnego czasu i wiedzy specjalistycznej, aby zostać średnim / wyższym inżynierem oprogramowania (lub którzy nadal nie rozwinęli specjalistycznej wiedzy w bardzo poszukiwanej niszy powierzchnia):

Analityk biznesowy jest łącznikiem między oprogramowania i systemów ludzi i ludzi biznesu / procesów biznesowych (które są te, które uzasadniają istnienie pensji, a nie na odwrót). To one odpowiedzialne za rozkład procesów biznesowych w metodyczny, maniery analityczne, jako wkład podatny na formułowanie wymagań, rzeczy, nad którymi pracujesz. Zapewniają, że spędzasz większość czasu na programowaniu, a nie na drobiazgach biznesowych.

Wielu z was uważa, że ​​biznes to gówno. Jeśli naprawdę uważasz, że to prawda, Bóg ci pomoże.

Kierownik projektu jest osoba odpowiedzialna za żonglowanie wielu projektów (podczas gdy masz tylko pogodzić się z jednej lub dwóch osób w najbardziej w danym momencie). To twój parasol, a on jest tym, który ma do czynienia z brudną robotę większość pozostałe niemyte masy nie chcą tego robić - ścigać ludzi, upewniając się, że wykonują swoją pracę lub usuwając przeszkody w pracy.

To on zapyta cię: „nad czym pracujesz? Jest tym, nad czym pracujesz, pomagając przesunąć projekt? Czy masz problemy ze swoją pracą? Jakie są przeszkody, czego potrzebujesz? Kto może ci to dać? „...

a następnie pójdzie do innych, zadając te same trudne pytania, upewniając się, że przeszkody są usuwane, i upewniając się, że naciskasz na projekt (jeśli to konieczne).

Problem numer jeden, który widziałem w wielu nieudanych projektach, to brak PMP lub brak szacunku dla PMP (szczególnie od programistów). Rzadko zdarza się, że widzę niepowodzenia projektów z powodu niekompetentnych PMP, a jednak trzeba się zastanawiać, dlaczego wielu programistów z chęcią stwierdzą, że tak jest.

luis.espinal
źródło
Tyle że programiści nie wymagają dużych wynagrodzeń tylko dlatego, że jesteśmy wyjątkowi (nie bardziej niż ktokolwiek inny), ale dlatego, że możemy je zdobyć. To nie jest tak naprawdę powszechny talent i istnieje duże zapotrzebowanie.
David Thornley,
@David - w rzeczywistości nie jest to utalentowany talent ... nawet wśród programistów. I o to mi chodzi. Mamy nadmiar programistów w przedsiębiorstwie (dzięki dot-com i uniwersytetom Java / .net). Wiele prac programistycznych w przedsiębiorstwie nie jest na tyle skomplikowane, by wymagać wynagrodzeń w dziedzinie rakiet. Podaż i popyt w połączeniu z prostszymi wymaganiami (oraz fakt, że nadal nie ulepszyliśmy znacząco naszych sposobów pisania oprogramowania) mówi nam wtedy, że wielu z nas jest wyjątkowych (ponieważ wielu nie ma lub nie rozwinęło jeszcze tego rzadkiego talentu), i są, ergo, przepłacone.
luis.espinal
3
@ luis.espinal: Większość ludzi żąda najwyższej płacy, jaką mogą uzyskać. Pytanie nie dotyczy tego, czy mają do tego moralne prawo (czy ktoś ma moralne prawo do otrzymania większej zapłaty niż ktokolwiek inny?), Ale czy rynek jest taki, że mogą je otrzymać.
David Thornley,
1
twój post jest za długi, przestałem czytać po pierwszej stronie.
Anonimowy Wpisz
2
@Anonimowy typ - postaram się go stępić następnym razem.
luis.espinal
9

Mam finanse i myślę, że mentalność jest podobna w większości strojów nietechnicznych:

Płaca jest proporcjonalna do ryzyka zawodowego

Prócz całkowitego zwolnienia grupy lub zespołu, programiści niskiego poziomu zawsze zachowują pracę. Taka jest natura pracy, a programiści biorą w nią udział, wiedząc doskonale, że podejmują zerowe ryzyko. Jeśli jest błąd, to nie jego głowy na bloku do krojenia.

Na wyższych poziomach, jeśli coś spieprzysz, jesteś pierwszy. Miałem wiele doświadczeń z podwładnym, który popełnił niewielki błąd typograficzny, który spowodował, że straciliśmy pieniądze, i wziąłem za to upał (nie faktyczny programista, który popełnił błąd).

Po prostu wynagrodzenie jest proporcjonalne do ryzyka. Z drugiej strony programiści niekoniecznie mają jakąkolwiek skórkę w grze, że tak powiem.

Foo Bah
źródło
5

Jeśli twoje pytanie brzmiało: „dlaczego X i Y otrzymują wyższe pensje niż programiści w mojej firmie ”, mógłbym odpowiedzieć „możesz pracować w niewłaściwej firmie”.

Sukces firmy w branży oprogramowania zależy bardziej od umiejętności jej programistów niż kogokolwiek innego. Firmy, które tego nie rozpoznają, są automatycznie w gorszej sytuacji niż firmy, które je dostają. Zatrudnianie najlepszych programistów i dbanie o nich to najlepszy wybór. Różnica w pracy wielkich programistów w porównaniu z resztą jest ogromna; znacznie większa niż różnica w wynagrodzeniu, którym dowodzą. Ale jeśli nalegasz na to, by programiści nie płacili zbyt wiele, dostaniesz za co płacisz.

To powiedziawszy, każda inna rola w firmie jest ważna. Wielcy menedżerowie mają ogromny wpływ. Wiele z tego polega na pozyskiwaniu świetnych programistów i zapewnianiu im zadowolenia. Coś podobnego można powiedzieć o analizie biznesowej, marketingu, sprzedaży, testowaniu i wsparciu.

Jeśli jesteś świetnym programistą i nie jesteś dobrze wynagradzany, idź gdzie indziej. Z drugiej strony możesz nie być świetnym programistą. Niestety, jeśli nie jesteś świetny, trudno zrozumieć, dlaczego. Gdybyś wiedział dlaczego, mógłbyś się zmienić i być świetnym, prawda?

Byłem programistą i byłem menedżerem osób. Pracowałem z wieloma świetnymi programistami, ale tylko z kilkoma świetnymi menedżerami. Kiedy byłem menedżerem, nie byłem świetny, ale przynajmniej o tym wiedziałem. Moi ludzie dostali więcej podwyżek niż ja, na co zasłużyli.

Jay Bazuzi
źródło
5

Nie ma to wiele wspólnego z umiejętnościami i pracą, mam na myśli, że niewiele w ekonomii jest związane z tym, ile ludzie zasługują na zarobienie.

Zasługiwanie na zarobienie większej ilości pieniędzy jest ulotnym pomysłem, wszyscy uważają, że zasługują na zarobienie większej ilości pieniędzy.

Chociaż może to nie być uczciwe, menedżerowie zarabiają więcej pieniędzy po prostu dlatego, że właściciele firm bardziej im ufają. Menedżerowie często otrzymują wyższe pensje, po prostu po to, aby w niewygodnym czasie nie podjąć nowej pracy.

Mark Rogers
źródło
4

Myślę, że cała Twoja podstawa do tego pytania jest wadliwa.

Kierownictwo musi płacić więcej niż ich podwładni. Starszeństwo w firmie opiera się na wynagrodzeniu i nie ma możliwości, aby młodszy pracownik mógł dysponować środkami dowodzenia swoimi seniorami.

Prowadzenie ludzi to umiejętność specjalistyczna. Nie każdy może być kierownikiem projektu (PM). Zadanie jest coraz trudniejsze wraz ze wzrostem liczby pracowników. W roli technicznej PM, PM musi dobrze znać technologię, aby skutecznie przewodzić - w przeciwnym razie nie będą mieli szacunku i wsparcia swoich podwładnych.

TZHX
źródło
6
Myślę, że celem PO jest to, że nie tylko naprawdę wykwalifikowani i dobrzy menedżerowie otrzymują wyższe wynagrodzenie niż ich podwładni, ale (prawie) wszyscy z nich, nawet naprawdę niemożliwi.
Péter Török
1
Kolejna kwestia: zarządzanie to umiejętność ludzi. Nie sądzę, aby dobry premier był naprawdę potrzebny, by być bardzo wyczulonym na technologię, aby mieć szacunek i wsparcie członków jego zespołu (nie sądzę też, aby ci członkowie zespołu byli naprawdę podwładnymi premiera). W pełni zgadzam się z Peopleware, że dobry menedżer pracuje nad usunięciem wszystkich przeszkód przed zespołem, a następnie pozwala im wykonywać swoją pracę.
Péter Török
11
Kierownictwo musi płacić więcej niż ich podwładni. Niekoniecznie. I zdecydowanie nie chcę pracować w firmie z tą zasadą „musi”.
Nikita Barsukov
1
Nigdy nie znalazłem ani nie słyszałem o firmie ani organizacji, w których tak nie było. Chociaż wprawdzie moje doświadczenie dotyczy dwóch bardzo starych branż (bankowości i rządu).
TZHX
4
@tzhx: Pracowałem dla kilku poważnych firm, w których moim menedżerom płacono tyle samo co ja i mniej niż niektórym z moich kolegów, którzy byli lepszymi specjalistami ode mnie. Nie, nie przeszkadzało to żadnemu z nas, ani nie zmuszało nas do patrzenia na menedżerów jako na gorszych. Każdy z nas wykonywał swoją pracę, szanując pracę innych - nasi kierownicy wykonali widocznie rozsądną pracę. Duch zespołu powinien przebijać hierarchię, imho.
9000
4

W wielu zawodach podstawową umiejętnością jest umiejętność sprzedaży. I żeby sprzedać coś, musisz sprzedać siebie. Kupujący musi ci zaufać i docenić produkt lub usługę, które oferujesz tak, jak chcesz. Umiejętność tę można całkowicie przenieść na negocjacje płacowe.

back2dos
źródło
4

Przejrzałem każdy post i odważę się powiedzieć, że większość z nich próbuje porównać jabłka i banany.

Przede wszystkim uważam, że ktoś, kto mówi, że „zarządzanie to bułka z masłem”, nigdy nie musiał zarządzać niczym innym niż własnym harmonogramem. Z drugiej strony, powiedz, że „każdy może kodować wszystko” jest głupie (i jest na złym forum, na miłość boską!).

Szczególnie podobały mi się odpowiedzi rwong i luis.espinal, chociaż uważam, że są też inne fakty, które należy zauważyć.

Nie wierzę, że hierarchia jest odpowiedzią - nie w dzisiejszych czasach - chociaż pasuje idealnie przez ostatnie 10.000 lat. Przez stulecia żyliśmy w społeczeństwie, w którym im wyższe zyski, tym większa siła (i odwrotnie). Nie wierzę, że dotyczy to naszego świata takim, jaki jest (szczególnie w naszym regionie).

Wracając do głównego pytania, uważam, że menedżerowie zwykle zarabiają więcej, ponieważ są bardziej wartościowi dla firmy, nie dlatego, że ma wyższą hierarchię, ale wyższy z powodu

  • całą wiedzę, którą już zebrał z poprzednich doświadczeń (zwykle programiści mają mniejsze doświadczenie niż menedżerowie w ogóle)
  • za możliwość zarządzania kilkoma rzeczami jednocześnie (programiści mają jedno zadanie - lub listę zadań - do wykonania, podczas gdy menedżerowie muszą zarządzać własnymi zadaniami
  • są głównym kontaktem w zarządzanym przez siebie projekcie iz tego powodu są pierwszym „celem” na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Łatwiej jest stracić pracę, jeśli jesteś menedżerem; będąc programistą, masz „licencję na ponowne wykonanie czegoś”. To czynnik ryzyka, o którym wszyscy wspominali.
  • programiści są częścią całego cyklu życia projektu. Wierzę, że kiedy mówimy tutaj o „programistach”, myślimy również o testerach, pisarzach technicznych i wszystkich innych ludziach, którzy są bardzo ważni dla sukcesu projektu.
  • i jest coś, co widziałem tylko w kilku postach na ten temat: przywództwo. Bycie menedżerem ma zamiar wiedzieć, jak być w kontakcie z ludźmi, negocjować, motywować wszystkich i tworzyć synergię, gdy nastrój się pogorszy.

Moim zdaniem czynnik przywództwa jest głównym powodem wyższych wynagrodzeń, ponieważ generuje on ogromny długoterminowy wynik dla firmy i wszystkich, którzy są wokół lidera.

BTW, miałem tylko kilka doświadczeń jako lider zespołu (daleki od bycia liderem projektu!) I tak samo wiem, co robi lider, tyle pracy zdaję sobie sprawę, że muszę wykonać.

Edycja: Zapomniałem podkreślić: umiejętności komunikacyjne nie są mocną stroną dla większości z nas, ale są koniecznością dla lidera. Poza tym chciałbym udostępnić bardzo dobry post na Coding Horror, dotyczący dobrych programistów i umiejętności komunikacyjnych -> http://www.codinghorror.com/blog/2011/02/how-to-write-without-writing .html

Tiago Cardoso
źródło
3

Pomyśl o tym w ten sposób, liczba wykwalifikowanych menedżerów jest mniejsza niż liczba wykwalifikowanych programistów, dlatego menedżerowie są bardziej „wartościowi” dla firm.

użytkownik16556
źródło
Dokładnie. Cena pracy nie jest odporna na prawo podaży i popytu.
Nick Hodges
Poza tym jest o wiele więcej wykwalifikowanych menedżerów niż wykwalifikowanych programistów, co unieważnia twój argument.
Dunk
3

To zależy od tego, jak zdefiniujesz „trudność”. Mimo to zastanawiam się, czy wiesz, o co chodzi w zarządzaniu projektami i co powinni robić analitycy biznesowi. Czytam dużo frustracji z twojego pytania, więc myślę, że masz złe doświadczenia. Niemniej jednak chcę spróbować odpowiedzieć na twoje pytanie.

Kierownicy projektów i analitycy biznesowi są zwykle „starsi”, kiedy zajmują te stanowiska. Tam, gdzie programiści rozpoczynają karierę w bardzo młodym wieku (około 20 lat), większość kierowników projektów i analityków ma mniej więcej 30 lat (co już stanowi różnicę w płatnościach tylko z powodu wieku). Są to również osoby, które narażają klientów na ujawnienie, co oznacza, że ​​muszą podróżować na miejscu, spędzać godziny tortur, aby wysłuchać klienta (szczególnie, gdy projekt się nie powiedzie) i zapisać swoje życzenia / potrzeby. Muszą uważać na to, co obiecują, a zwłaszcza w jakim zakresie (czas dostawy). Chociaż z twojej perspektywy, że to, co robią, to tylko dokumentacja, analitycy biznesowi są wykształceni, aby analizować potrzeby biznesu, a kierownicy projektów pilnują planowania projektów.

Działają jako zapora ogniowa między klientem a programistami. Perspektywa techniczna jest czymś innym niż perspektywa sprzedaży. Większość analityków biznesowych i kierowników projektów ma także do czynienia z szeroką gamą klientów - są oni narażeni, a zatem mają „potencjalnych klientów”. Ich sieć składa się z decydentów, dlatego firmy wolą trzymać ludzi z takimi sieciami w zasięgu ręki; przecież sprzedaż to sprzedaż.

Jeśli chodzi o trudność? Załóż firmę, miej dziesięciu programistów i spróbuj zarządzać projektem. Ból głowy towarzyszy mu za darmo. Rób to przez rok, a następnie ponownie spójrz na swoją odpowiedź. Dla licencjatów? Idź na taką okazję. Usiądź z klientami, którzy mają maszynę AIX od 1974 roku, a projektant tego systemu nie żyje / jest na emeryturze / umiera / alzeheiming, a programista musi wiedzieć, czy generowana jest pewna wartość, czy ma jakieś mistyczne formuły. Spróbuj przekonać 20 osób posiadających powerpoint o swoim rozwiązaniu w ciągu 3 dni. Gdyby dokumentowanie było tak „łatwe”, Linux byłby znany już w 1997 roku. Naprawdę, spróbuj pisać techniczną białą księgę co miesiąc dla osób nietechnicznych (tych, które uważają, że Facebook to rewolucja w informatyce).

Jestem inżynierem sprzedaży. Co oznacza, rozwijam się, ale moją specjalizacją są prototypy i pokazy. I zarabiam więcej niż analityk biznesowy lub kierownik projektu. Nie dlatego, że mam sieć (ale mam), ale dlatego, że porzuciłem podejście i bardziej skupiłem się na perspektywie biznesowej, uzyskałem certyfikat i nauczyłem się pewnych umiejętności miękkich. Doświadczenie, aby dowiedzieć się, że „nie” jest również odpowiedzią, jeśli chodzi o nadgodziny.

Shyam
źródło
Twoja cała odpowiedź jest błędna. Programiści w tym samym wieku co licencjaci i menedżerowie nadal otrzymywaliby mniej.
Joshua Partogi
Kelnerka również spotyka się z klientami i robi im dużo bzdur na twarzy, ale to szef kuchni brudzi sobie ręce i sprawia, że ​​to, czego chce klient, otrzyma więcej pod koniec dnia.
Joshua Partogi
2
Teraz mówiąc, że cała moja odpowiedź jest błędna, w zasadzie mówi ludziom, że twoja opinia i doświadczenie są jedyną prawdą / faktem. Zaznaczam, że twój „fakt” nie zawsze jest prawdą, ponieważ doświadczam innych rzeczy.
Shyam,
3

Prosta odpowiedź: są bardziej wartościowe dla firmy niż programiści.

Dlaczego? Ponieważ zapewniają ukończenie projektów, nawet jeśli same nie zajmują się programowaniem. Oznacza to, że ich wartość (wyłącznie pieniężna dla firmy) jest czymś więcej niż pojedynczym programistą. Firma nie wierzy, że niezarządzani programiści są produktywni, a zatem cenni ... Tylko menedżer ich tak czyni.

Do bani, a może nam się to nie podoba, ale dlatego firma płaci im więcej.

Ich pozycja (jak zauważyli inni) ma jednak wady: jeśli nie uda im się ukończyć projektu w określonym czasie, to ich wina, a nie programiści. Oni barki więcej odpowiedzialności i są wysoce prawdopodobne, aby zwolniony za nie (chyba że istnieje jakiś nepotyzm firma BS dzieje).

Tak naprawdę nie wolno im popełniać błędów, wywierać na nich większej presji i wykonywać bardziej niestabilnej pracy ... ale nie należy się mylić: nie dlatego zarabia się więcej - firma nie daje szczurowi tyłka, jak bardzo jesteś pod presją, jak niestabilna jest twoja pozycja, czy coś takiego. Dbają tylko o wartość, jaką wnosisz do firmy. Kropka.

To kapitalizm, ludzie.

Django Reinhardt
źródło
2

Nie wiem, ile razy wiedza z Wykresu Gantta musi być aktualizowana w ciągu roku. Ale przy programowaniu musisz zaktualizować się o nowe technologie, które nie będą tak łatwe z twoim wiekiem.

Nauka nowej technologii wymaga godzin potu, które są wystarczająco inteligentne, aby je wchłonąć.

Umiejętności zdobyte w trakcie programowania nie są cenione w obecnej kulturze firmy.

Porównywanie pensji świeżo upieczonych programistów z ponad 10-letnim doświadczeniem to nieco smutna historia.

Porównanie nowego premiera z 10-letnim PM to świetna historia, po 10 latach doświadczenia może zostać dyrektorem.

Dlaczego więc tak wiele osób chce uczyć się informatyki na uniwersytecie? Nie rozumiem. Czy zostali odpowiednio poinformowani?

Nie rozumiem, jak ludzie cenią obecnie tę umiejętność.

użytkownik16507
źródło
2

Z tych samych powodów, dla których CEO może zarobić 263 razy więcej niż przeciętny pracownik.

Jeff Swensen
źródło
2

Kierownictwo nie zawsze zarabia więcej niż personel inżynierski. Kadra inżynierska wyższego szczebla powinna aktywnie uczestniczyć w analizie na poziomie biznesowym i podejmowaniu decyzji oraz sporządzaniu mapy technicznej mapy drogowej dla firmy. W takim przypadku starszy personel techniczny może znacznie więcej zarobić niż menedżerowie, z którymi codziennie pracują.

Jednym z popularnych mitów biznesowych jest to, że menedżer powinien otrzymywać więcej niż ludzie, którymi zarządza. IMO uważa, że ​​ta koncepcja jest głębiej zakorzeniona w pochówkach niż w funkcjonalnych, zwinnych zespołach.

Innymi słowy: rekompensata ma odzwierciedlać wartość wkładu danej osoby w firmę. Są gwiezdni menedżerowie biznesowi i przeciętni menedżerowie, a także gwiezdni inżynierowie i przeciętni inżynierowie. Jeśli masz gwiezdnego inżyniera, który rozwija technologię zarabiania pieniędzy i ma głęboką wiedzę na temat technologii firmy, czy nie leży w najlepszym interesie firmy wynagradzanie tej osoby w bardziej agresywny sposób niż przeciętny menedżer biznesowy, który akurat zarządza tym gwiezdnym inżynierem? Jaki jest koszt alternatywny utraty tej wiedzy inżynierskiej i zestawu umiejętności, ponieważ zaniedbałeś ten cenny zasób?

dthorpe
źródło
„rekompensata ma odzwierciedlać wartość wkładu danej osoby w firmę”. Określa to górną granicę ewentualnego wynagrodzenia. Jeśli chodzi o dolny limit, myślę, że wyjaśnienie w programmers.stackexchange.com/questions/45776//45963#45963 jest naprawdę świetne, podobnie jak wyjaśnienie w programmers.stackexchange.com/questions/45776//45879#45879 .
Suma
2

Zacząłem miesiąc temu od mojego pierwszego projektu jako PM. Zanim pracowałem jako programista. (tak przy okazji, dostaję te same pieniądze, co wcześniej).

Przekonałem się, że bycie dobrym PM oznacza bycie dobrym programistą z dużym doświadczeniem. Powinieneś być w stanie przechodzić od jednego członka zespołu do drugiego i dyskutować o problemach, które wykorzystują, korzystając z twojego praktycznego doświadczenia, aby pomóc im zrozumieć problemy, przedstawiając inny punkt widzenia. Twoim zadaniem jest, oprócz innych, zarządzanie interfejsami. PM jest jak przewodnik. Możesz mieć najlepszych muzyków, ale jeśli nie masz dobrego dyrygenta, który umie dobrze grać na orkiestrze meta-instrumentalnej, dostaniesz tylko bałagan.

Odpowiednikiem jest specjalista. Jest to programista, który jest w stanie rozwiązać trudne problemy, ponieważ ma głęboką wiedzę na temat dziedziny problemów. Ci doświadczeni ludzie często również dobrze zarabiają, jeśli są wystarczająco dobrzy w negocjacjach. Niestety specjaliści są często kujonami i nie są tak zainteresowani pieniędzmi ani dobrymi interesami ...

użytkowników16673
źródło
1

Programiści nie traktują pensji jako najwyższego priorytetu (zakładając, że jest to rozsądna stawka). Wyobraź sobie dwie oferty pracy, w których jedna ma wyższą pensję, zobowiązanie w tym samym czasie, ale wymaga wsparcia technicznego, ścisłych godzin pracy, stroju, pisania dokumentacji użytkownika, radzenia sobie ze starszym kodem w przestarzałym języku, którego miałeś nadzieję, że nigdy więcej nie będziesz używać, jak dużo więcej pensji byś potrzebował?

JeffO
źródło
1

Jeśli pracujesz dla firmy, która szanuje programowanie, matematykę, rozwiązywanie problemów i wszelkie umiejętności, możesz zarobić więcej na dwie rzeczy:

  • Robienie trudniejszej pracy
  • Wzięcie większej odpowiedzialności

To, że Szpital nie płaci ich wykwalifikowanemu DBA (patrz przykład w pierwszej odpowiedzi), nie oznacza, że ​​jest tak samo w każdej firmie.

Nils
źródło
-1: Szpital nie płaci wykwalifikowanemu DBA? Powiedz mi, który mam wiedzieć, żeby nie iść. Nie chcę, aby dokumentacja medyczna mojej rodziny była zagrożona lub zagubiona.
Jim G.
1

W porządku, jestem nieco zaskoczony odpowiedziami, więc proszę bardzo. Ale wcześniej chciałbym wyjaśnić, że jestem programistą i nie ma nic bardziej niż programowanie. Powiedziałem, że mam zdrowy szacunek i szacunek dla kompetentnych premierów i licencjatów. Zdaję sobie sprawę, że wielu z nas nie lubi premierów i licencjatów, ponieważ w przeciwieństwie do programowania można się nimi wyróżniać bez wymaganego poziomu kompetencji (polityka biurowa, ładne garnitury itp.).

Jednak zarówno zarządzanie projektem, jak i analiza biznesowa są kluczowymi komponentami rozwoju oprogramowania.

Ilekroć myślimy o rozwoju oprogramowania, wielu z nas ma tendencję do skupiania się wyłącznie na programowaniu, z wyłączeniem wszystkiego innego. Ale jest w tym coś więcej niż kodowanie.

Pierwszym celem rozwoju jest stworzenie oprogramowania, które faktycznie rozwiązuje i rozwiązuje problemy klienta. Implikuje to najpierw dokładne poznanie wymagań klienta (ponieważ klient może nie być pewien, czego chce), jest to możliwe tylko dzięki szczegółowej analizie dziedziny, w której działa klient i struktury różnych artefaktów (czy to ludzi, infrastruktury technicznej) lub proces), a następnie opracuj odpowiednie rozwiązanie biznesowe (i jego integrację z technologią), aby spełnić te wymagania.

Podobnie każdy projekt znacznej wielkości absolutnie nie może działać bez skutecznego zarządzania. Teraz nie wiem, jak to jest w innych miejscach, ale do tej pory moje doświadczenie było takie, że menedżerowie zazwyczaj są awansowani z szeregów programistów, więc mają pojęcie o tym, co trzeba zrobić, aby zorganizować i wykonać projekt.

Podsumowując, zarówno licencjaci, jak i menedżerowie stanowią warstwę abstrakcyjną do opracowania .

Gauraw
źródło
1

Wiele osób mówiło tutaj, że programowanie jest trudniejsze i dlatego powinno zarabiać więcej. To bardzo romantyczny pogląd. Prawda jest taka, że ​​w normalnej, zdrowej firmie płatność jest zgodna z odpowiedzialnością , co oznacza wartość dodaną tej osoby, a także ryzyko .

Ryzyko często zostanie zapomniane. Zwykle, jeśli programista zawiedzie w swojej trudnej do wykonania pracy, mogą wystąpić pewne zwiększone koszty, ale nic więcej. Nie tak, że 10% pracowników straci pracę lub coś takiego. Ryzyko jest dość niskie.

Chcę też nie zgodzić się z pomysłem, że większość ludzi biznesu zarabia więcej. Założę się, że normalny biznesmen zarabia mniej, niż zarobi większość licencjatów nauk ścisłych / inżynierii. Na przykład jako programista zajmujący się wakacyjnymi programami zarobiłem prawie tyle samo, co niektórzy pełnoetatowi pracownicy biznesowi w tej samej firmie.

I wreszcie, dlaczego kierownik projektu nie jest inżynierem? Zwykle kierownik projektu jest facetem z wieloletnim doświadczeniem w temacie projektu, którym zarządza, co oznacza, że ​​w programowaniu zadań będzie to doświadczony programista, który jest kierownikiem projektu.

erikbwork
źródło
1

Istnieją środowiska korporacyjne, w których dominuje wzorzec dowodzenia i kontroli lub wzorzec komunikacji hub-and-speak . W tych organizacjach kierownik i główny komunikator są często tą samą osobą. To sprawia, że ​​menedżer jest jednym punktem awarii - wszelkie fatalne skutki złej komunikacji lub zagubionych tłumaczeń są wzmacniane. W związku z tym środowiska te wymagają od osób z dużym doświadczeniem technicznym funkcji kierowników w celu zapewnienia dokładności.

Lepiej zorganizowane zespoły zwykle wyznaczają głównego komunikatora, aby wywiązał się z tej odpowiedzialności. Organizacje, które praktykują zarządzanie wiedzą , nie mają ani jednego punktu awarii w komunikacji. W tych organizacjach kierownicy i główni komunikatorzy proszą o informacje i ułatwiają dyskusje. Informacje te zostaną przechwycone i przetworzone do wewnętrznego udostępniania. Wymagany jest inny zestaw umiejętności społecznych.

Podobnie, analitycy biznesowi są często pojedynczym punktem kontaktu między klientami a personelem technicznym firmy.

rwong
źródło
1

Nie zawsze tak jest. Kiedy pracowałem dla Computer Sciences Corporation (CSC), większość menedżerów zarabiała mniej niż „ludzie, którzy stworzyli coś pożytecznego”. Myślę, że w przypadku CSC tak było, ponieważ firma została założona przez grupę programistów.

W tym czasie (1970) istniała inna firma programistyczna w Los Angeles, której nazwy zapominam z interesującym harmonogramem wynagrodzeń. Programiści otrzymywali 25 000 USD rocznie, a personel pomocniczy 15 000 USD rocznie. Pomysł polegał na tym, że jeśli jesteś gorszym programistą, nie powinieneś być zaskoczony, że zostaniesz zastąpiony.

użytkownik16762
źródło