Niedawno usłyszałem historię, w której ktoś powiedział, że jeśli chce kogoś zabić (i uciec), zrobi to z samochodem. Przytaczali różne statystyki dotyczące liczby zgonów związanych z samochodami (w tym samochodów na pieszych) w połączeniu z dodatkowymi statystykami dotyczącymi liczby kierowców faktycznie skazanych na wszelkiego rodzaju przestępstwa ... bla, bla, bla.
Moje pytanie brzmi: czy statystycznie wykonalne jest wykazanie, że samochody SĄ (statystycznie rzecz biorąc) faktycznie używane jako broń do popełnienia morderstwa?
Innymi słowy, zdaję sobie sprawę, że może nie być możliwe wykazanie, że jakikolwiek „wypadek” na pieszym w samochodzie był faktycznie próbą / popełnieniem morderstwa. Zastanawiam się raczej, czy można sobie wyobrazić metodę, w której można wykazać, że pewna część tych „wypadków” jest, najprawdopodobniej, wcale nie wypadkami…
źródło
Odpowiedzi:
Może to być dalekosiężne (praktycznie), ale jeśli uda ci się zdobyć pary (ofiara, kierowca) i mieć przyzwoitą wyszukiwarkę sieci społecznościowych, możesz obliczyć „stopnie separacji” między kierowcą a ofiarą a następnie skonstruuj zerowy rozkład „stopni separacji”, zakładając losowe przypisanie kierowcy i ofiary z miejscowej populacji, w której miał miejsce wypadek (np. wszyscy w typowej odległości dojazdowej). To poprawiłoby efekt „małego miasteczka”, w którym wszyscy są blisko związani ze wszystkimi.
Kluczowa hipoteza brzmi: czy rzeczywiste pary kierowca / ofiara mają mniejszy stopień separacji niż ogół populacji? Jeśli tak, oznacza to, że albo (a) bliscy znajomi są w jakiś sposób „synchronizowani” w swoich ruchach wokół miasta [np. Rozwarstwienie demograficzne] (b), przynajmniej niektóre z incydentów wydają się obejmować niezwykle dużą liczbę bliskich znajomych.
Innym podejściem byłoby wykonanie regresji logistycznej ze zmienną „stopnie separacji” i „prawdopodobieństwo sparowania wypadku / ofiary” na osi y. Silnie rosnąca funkcja sugerowałaby efekt „bliskości”.
Trzeba to potwierdzić, sprawdzając, czy któraś z par „o wysokiej relacji” faktycznie doprowadziła do procesu w sprawie zabójstwa i porównać ją z ogólnym wskaźnikiem oskarżeń o zabójstwo w przypadku kolizji z pieszymi.
źródło