Czy „NA” jest zastrzeżone, czy tracę rozum?

0

Tutaj mam wymownie nazwany stół Table4.

wprowadź opis zdjęcia tutaj

Zdefiniowałem zakres nazwany na podstawie kolumny ID Table4.

wprowadź opis zdjęcia tutaj

Tutaj mam kilka identycznych menu obok pól, które używają VLOOKUP:

wprowadź opis zdjęcia tutaj

Lista rozwijana jest zatwierdzana przy użyciu listpowyższego zakresu nazwanego (PatientIds). A oto kod formuł wyszukiwania:

=VLOOKUP(C9,Table4[[#All],[ID]:[Full Name]],4)

Przy powyższych danych wszystko wygląda i działa świetnie. Mogę zmienić listy rozwijane i wartość obok nich się zmienia. Oto przykład:

wprowadź opis zdjęcia tutaj

JEDNAK , jeśli spróbuję się zmienić Z1na NA, co jest bardziej sensowne dla użytkownika, rozpęta się piekło!

Oto wyniki z kilkoma zduplikowanymi polami:

wprowadź opis zdjęcia tutaj

A jeśli nie zrobię nic innego niż NApowrót do Z1:

wprowadź opis zdjęcia tutaj

Scott Beeson
źródło
Wróciłem do pierwotnego stanu i zdałem sobie sprawę, że wszystko po Z1 pojawia się jako „Deanna Troi”, więc nie działało zgodnie z przeznaczeniem. Co ciekawe, przeszedłem Z1między P8i P9teraz wszystko, aż P9 działało poprawnie ...
Scott Beeson

Odpowiedzi:

2
=VLOOKUP(C9,Table4[[#All],[ID]:[Full Name]],4)

Vlookup przyjmuje cztery argumenty

Vlookup(lookup_value, table_array, col_index_number, range_lookup)

Ostatni argument można pominąć i domyślnie ma on wartość 1 lub PRAWDA. Pominąłeś czwarty argument, więc domyślnie jest ustawiony na PRAWDA. Oznacza to, że wyszukiwanie zwróci następny najmniejszy element, jeśli nie zostanie znalezione dokładne dopasowanie.

Aby to działało poprawnie, tablica_tablicy musi być posortowana rosnąco według pierwszej kolumny. Jeśli tak nie jest, wyniki będą wszędzie, a poprawny wynik będzie bardziej przypadkowy niż projektowy.

Aby uzyskać więcej informacji o Vlookup i dyskusję na temat czwartego parametru, zobacz Vlookup - dlaczego potrzebuję PRAWDA lub FAŁSZ?

teylyn
źródło
the table_array has to be sorted ascending by the first columnTej części mi brakowało. Jak frustrujące! Dzięki.
Scott Beeson