Dlaczego Windows działał tak długo bez wirtualnych pulpitów? [Zamknięte]

8

Windows nie ma wirtualnego pulpitu od samego początku (chociaż Windows 1.0 miał menedżera okien sąsiadujących :) i zawsze wymagał użycia aplikacji innej firmy lub PowerToy (Windows XP +).

Czy ktoś wie, dlaczego tak jest? Czy ludzie w Redmond uważają, że to źle? Czy nowym użytkownikom zbyt trudno jest pojąć ten pomysł? Jakieś inne wytłumaczenie?

podróżnik
źródło
proszę oznaczyć jako subiektywne, nie będzie konkretnej odpowiedzi na to pytanie
arathorn,
chyba że jest tu menedżer projektu Windows :)
podróżnik
moim problemem jest to, że nigdy nie pamiętam, aby korzystać z więcej niż jednego komputera, a gdybym to zrobił, bałam się, że zapomnę o aplikacjach, które zainstalowałem na innych. Wiele monitorów jest jednak miłych.
RCIX

Odpowiedzi:

13

Windows miał obsługę Virtual Desktop w API od co najmniej Windows NT 4 1 . Korzystało z niego wiele programów innych firm, choć niektóre z nich uciekały się do ukrywania / pokazywania okien i śledzenia samych komputerów stacjonarnych.

Jeśli chodzi o to, dlaczego stwardnienie rozsiane nigdy nie zawierało takiego narzędzia, mogę tylko spekulować, ale czy jest to coś, co sprzedałbyś przeciętnemu klientowi, a on byłby w stylu „O kurcze, naprawdę mogę tego użyć”? Cholera, nawet ja, jako dość zaawansowany użytkownik komputera, nigdy nie przyzwyczaiłem się do wielu komputerów. Wątpię, czy byłaby to funkcja, której większość użytkowników chciałaby i / lub używała.

Również brak takiego narzędzia powinien zdecydowanie ograniczyć „Gdzie zniknęły moje okna?” pytania, na które ludzie muszą odpowiedzieć.


1 Mówię tylko o linii systemów operacyjnych NT, ponieważ API w Win 9x było bardzo różne i znacznie bardziej ograniczone.

Joey
źródło
1
Jak wspomniała PO, jest narzędzie Microsoft, aby włączyć go na XP. Z pamięci nie działało to zbyt dobrze. Jeśli aplikacja na innym pulpicie przejdzie na fokus, aplikacja przeskoczy na pulpit, którego używasz. Pasek zadań obejmował wszystkie działające aplikacje i podobnie przenosiłby aplikacje na komputery stacjonarne, zamiast przełączać cię na odpowiedni pulpit.
John Fouhy
Cóż, istnieją co najmniej dwa podejścia do tego wszystkiego: (1) ukryj okna przed innymi komputerami, przełączaj je podczas przełączania (prawdopodobnie tak właśnie zrobił Powertoy i bardzo łatwo się pomylić. (2) użyj natywnej funkcjonalności komputerów stacjonarnych, która jest bardziej niezawodny, ale wtedy nie masz możliwości przenoszenia okien między komputerami, w Vistę tylko pierwszy komputer ma Aero itp. Ma wiele ograniczeń, ale prawdopodobnie także mniej błędów innych rodzajów :)
Joey
9

Jak ktoś zauważył, interfejs API do obsługi tej funkcji istnieje już od czasów Windows NT.

Jednak Microsoft sam zaimplementował wirtualne komputery stacjonarne , przynajmniej od uruchomienia systemu Windows XP. Jest to opcjonalne pobieranie systemu Windows XP Powertoy o nazwie Virtual Desktop Manager .

Nadal możesz go pobrać ze strony Microsoft PowerToys dla Windows XP .

Bezpośredni link do pobrania: Deskman.exe

Menedżer pulpitu wirtualnego systemu Windows

Niemniej jednak Microsoft nigdy go nie promował i bardzo niewiele osób wie o tym do dnia dzisiejszego. Korzystałem z niego przez kilka lat, kiedy korzystałem z systemu Windows XP i było całkiem dobre ( i za darmo ).


Aktualizacja (ponieważ pytania uległy zmianie): w ubiegłym roku zespół Microsoft Sysinternals wydał Desktops 1.0, który zastąpi Virtual Desktop Manager (MSVDM): Microsoft wydaje Desktops, nowy menedżer pulpitu wirtualnego

Krótko mówiąc o utrzymaniu menedżera programów Windows w celu uzasadnienia, sądzę, że możemy wywnioskować z wydania MSVDM jako Powertoy, a teraz Desktops jako narzędzia Sysinternals, które Microsoft uważa, że wirtualne pulpity są interesujące lub odpowiednie dla wysoce użytkownicy techniczni. Microsoft opisuje swoje Sysintersnals jako ukierunkowane na „IT Pro lub programistę”.

Kolejna aktualizacja (stan na 2015 r.) W 2015 r. Microsoft wydał system Windows 10, a po wpisaniu [Win] + [Tab] pojawi się menu podobne do [Alt] + [Tab], ale w prawym dolnym rogu ekranu , mówi „Nowy pulpit”, a jeśli go klikniesz, otworzy się nowy pulpit, ale możesz go złamać, dodając zbyt wiele pulpitów wirtualnych. (To zależy od twojego procesora [Najprawdopodobniej 150])

GeneQ
źródło
Korzystałem z niego w 2003 roku, ale wtedy wyglądało to jak pulpit z klawiszem Alt zamiast Windows. Nic nie przebije wielu monitorów. Wystarczająco powiedziane.
icelava
1
Zgadzam się, to nie jest idealne. Dowodzi to jednak, że Microsoft wdrożył tę funkcję, ale udostępnił ją tylko znanym użytkownikom.
GeneQ
Nadal uważam wirtualne komputery stacjonarne za coś w rodzaju funkcji eksperckiej. Łatwo się pomylić :)
Joey
Czy istnieje podobne narzędzie firmy Microsoft dla systemu Windows 7?
Suhail Gupta
1

Wyobrażam sobie, że był to po prostu przypadek:

  • Użytkownicy nie wymagają tego w większości przypadków
  • Ci, którzy to robią, mogą to zrobić za pomocą oprogramowania innych firm. Niektóre z nich sprzedały Microsoft (nie chcą teraz podcinać własnych produktów)
  • Biorąc pod uwagę powyższe, prawdopodobnie ocenili to jako marnowanie zasobów rozwojowych.
Damien
źródło
1

Myślę, że jest to jedna z tych rzeczy, które trudno jest dokładnie ustalić.

Po pierwsze, większość użytkowników w ogóle nie będzie go potrzebować, więc po prostu nigdy z niego nie skorzystają. Jest to prawdopodobnie główny powód, dla którego stwardnienie rozsiane nigdy nie podjęło tutaj wysiłku.

Pozostali użytkownicy muszą być bardzo ostrożni, aby naprawdę zaufali mechanizmowi. Wszystkie narzędzia pulpitu wirtualnego, których użyłem w systemie Windows, mają problem, który psuje zaufanie. Windows nagle przechodzi na inne komputery lub po prostu znika, powiadomienia się nie pojawiają, opóźnienia w rysowaniu paska zadań itp.

Na komputerze Mac jest przesuwana animacja podczas przemieszczania się między komputerami stacjonarnymi, dzięki czemu masz wrażenie poruszania się w przestrzeni fizycznej. To nie jest tylko efekt wizualny, ale mówi do mózgu w fundamentalny sposób, który ułatwia zapamiętanie (bardziej jak „czuć”), gdzie jesteś ty i twoje różne okna.

Masz również łatwy sposób, aby zobaczyć wszystkie komputery stacjonarne i przenosić okna między nimi, a po prostu nie ma nieoczekiwanych dziwnych problemów z tym wszystkim. Żadnych dziwnych przerw, żadnych dziwnych powtórzeń okien, żadnych zacięć i przestojów. Nie wygląda to na „hack” i myślę, że jest to niezbędne, aby ludzie mogli z niego skorzystać.

Konsola
źródło
0

Standardową odpowiedzią dla funkcji, które nie istnieją, jest to, że ich utworzenie zajmuje dużo wysiłku, nie pojawiają się one tylko w systemie operacyjnym za darmo. Przez wysiłek rozumiem zarówno czas, jak i pieniądze na rozwój i wsparcie wspomnianej funkcji.

Jednocześnie prawdopodobnie istnieje wiele innych funkcji, które ludzie mogą chcieć w pewnym momencie - ponieważ ani pieniądze, ani czas są nieskończone, możesz uzyskać tylko niektóre z nich, a nie inne. Wydaje mi się, że „wirtualne komputery” tracą priorytetową grę dla każdej wersji systemu operacyjnego.

kokos
źródło
1
Ale podstawowa funkcjonalność jest już dostępna od NT i mają darmowe oprogramowanie, które zapewnia tę dokładną funkcjonalność użytkownikowi.
podróżnik
Ale to nie jest obsługiwane freeware - narzędzia były wyraźnie „Jesteś sam, jeśli je używasz”, więc nie musiały mieć wielojęzycznych dokumentów, nie zostały w pełni przetestowane (zobacz inne odpowiedzi na temat jego błędnego charakteru) , itp.
Zhaph - Ben Duguid
Microsoftowi nie brakuje czasu ani pieniędzy.
hasen
@hasen j: Wydaje mi się, że jeśli masz 2 dolce i pół godziny, nie brakuje ci czasu ani pieniędzy. Chodziło o to, że prawdopodobnie mogą znaleźć lepsze zastosowania dla tych, które mają, niż wspieranie VD.
kokos
0

Nie wszyscy doceniają wirtualne komputery stacjonarne i chociaż istnieją aplikacje, które replikują zachowanie na komputerach z systemem Windows, wydaje się, że niewielu faktycznie korzysta z czegoś takiego. Nawet gdy byłem na Linuksie, wypróbowałem go przez chwilę, ale bez wielu monitorów, aby utrzymać komputery stacjonarne, tak naprawdę nie widziałem sensu. Więc moja odpowiedź jest taka, że ​​użytkownicy, na których testowali, nie uważali tego za użyteczny, więc nie uwzględnili go, to takie proste.

Stefan Thyberg
źródło
0

Czy nie chodzi o to, że system Windows ma jednocześnie otwartych wiele „Windows”?

Jedyny raz, kiedy to naprawdę denerwuje konieczność otwarcia wielu okien, jest to, że nie możesz Alt + Tab bezpośrednio do odtwarzacza muzyki lub musisz przeglądać 20 stron Internet Explorera (z powrotem w IE6), aby dostać się gdzieś bez dotykania myszy.

Myślę, że gdybym wtedy rozłożył swoją „pracę” na wiele komputerów, byłby to koszmar, ponieważ nigdy nie było świetnego rozwiązania do szybkiego przełączania, jeśli masz zbyt wiele takich samych otwartych (wiele kart przeglądarki i wiele Worda dokumenty na przykład).

Ponadto w większości utrzymuję pulpit w czystości, więc nie potrzebuję więcej miejsca na pulpicie.

No cóż, prawdopodobnie wszyscy przyzwyczailiśmy się, że nie mamy tego zbyt wiele ...

Ivo Flipse
źródło
0

Jak wspomniano powyżej, od początku tej dekady istniał w XP jako narzędzie (przeznaczone dla profesjonalnych użytkowników).

Przed tym, wyraźnie pamiętam, używając narzędzia wirtualnego pulpitu w systemie Windows 9.x (myślę, że było to częścią pakietu 95 lub 98 „plus”) przez dobre lata 90.

Czy więc odpowiedź brzmi „nie”?

DavidWhitney
źródło