Próbuję znaleźć komputer w pracy, w którym nie możemy znaleźć fizycznej lokalizacji. W wykazie nie ma dokumentacji, ale odpowiada na nslookup, ping i mogę się na nim zalogować i edytować jego pliki. Nie mamy jednak pojęcia, gdzie jest budynek. Czy ktoś ma jakieś dobre pomysły na znalezienie go poza robieniem powtarzalnych sygnałów dźwiękowych i denerwujących ludzi, podczas gdy ja biegam i szukam go?
59
Odpowiedzi:
Możesz użyć traceroute, aby dowiedzieć się, z którym routerem jest podłączony.
Po znalezieniu routera możesz dowiedzieć się, jakie przełączniki znajdują się za tym routerem.
Po znalezieniu przełącznika możesz użyć przełącznika, aby zidentyfikować adres MAC powiązany z systemem i port.
Po znalezieniu portu skorzystaj ze schematów połączeń (jeśli masz ogólnie dokładną inwentaryzację, myślę, że je masz) lub po prostu przeprowadź kabel do miejsca docelowego.
źródło
Właściwie sam miałem ten problem dziesięć lat temu. Komputer, o którym mowa, był urządzeniem OS / 2. Działały procesy serwera, więc nie było sesji użytkownika; w rzeczywistości nie było do niej nawet wyświetlacza ani myszy. Była (mini) klawiatura, ale było to po prostu ponowne uruchomienie po awarii zasilania lub co masz. Kiedy nadszedł czas, aby się ruszyć, nikt nie mógł znaleźć tego cholerstwa, nie było dokumentacji i nie było nikogo z epoki, kto wiedziałby, jak to wyglądało, nie mówiąc już o tym, gdzie to było.
Wykorzystaliśmy lokalizację echa (tj. Sygnał dźwiękowy w pętli) i napisaliśmy skrypt, który zdalnie otwierał i zamykał tacę CD co 30 sekund. W końcu znaleziono go w niezupełnie opuszczonej „szafie” na przewody pod schodami. Był całkowicie oblepiony kurzem i wyglądał, jakby szafa nie była otwierana od lat.
To właśnie otwierało i zamykało drzwi CD; jedna z biurowych dziewczyn usłyszała ten powtarzający się odgłos dudnienia (taca CD uderzała w ścianę boczną) i zgłosiła to jako możliwe wtargnięcie zwierząt (nie jest niczym niezwykłym; wiewiórki i szopy pracze zawsze próbowały dostać się do budynku). Konserwatorzy zadzwonili do nas, gdy znaleźli źródło hałasu, czyli źle działający komputer.
źródło
Wysuń szufladę na płyty CD.
źródło
Użyj czasu pingowania, aby triangulować przybliżoną lokalizację. Przynieś laptopa do każdego przełącznika po kolei i ping, a kiedy się zbliżysz, zamień go w Annoyatron.
źródło
Spraw, aby po godzinach emitował sygnał dźwiękowy, dzięki czemu masz mniej ludzi do irytacji.
źródło
Sprawdź dziennik zabezpieczeń w Podglądzie zdarzeń, aby zobaczyć, kto, jeśli ktoś, loguje się na maszynie. Wyodrębnij informacje od tych osób przy użyciu standardowych technik.
źródło
Właśnie wpadłem na pomysł, aby dodać do stosu tutaj. Jeśli możesz się do niego zalogować i edytować plik, prawdopodobnie możesz uruchomić program. Jeśli tak, spróbuj DMIDecode lub komendy systeminfo - być może jedna z nich dostarczy ci wystarczającej ilości informacji o sprzęcie komputera, aby pomóc go zlokalizować.
źródło
Irytujący ludzie to najlepszy wybór. Ludzie będą biegać do ciebie z informacją, gdzie to jest. :)
O ile mi wiadomo, nie ma dostępnego konwertera adresów IP na lokalizację fizyczną.
Cichą metodą może być po prostu kopiowanie wielu plików, dzięki czemu można zauważyć, że wskaźnik aktywności dysku twardego jest zauważalny. Jednak nie liczyłbym na to zbyt wiele, ponieważ Murphy mówi, że komputer prawdopodobnie będzie w szafie lub coś w tym rodzaju.
Inną metodą byłoby selektywne odłączanie urządzeń w celu znalezienia przybliżonej lokalizacji. Zakładam jednak, że utrata połączenia sieciowego może denerwować ludzi bardziej niż jakikolwiek dźwięk, jaki można wydać.
źródło
say
niespeak
... ;-)Jeśli jest to starszy komputer z systemem Windows, może nadal działać usługa przesyłania wiadomości. W takim przypadku możesz zawsze
net send
wysłać do niego wiadomość. Zakładając, że masz interakcyjnych użytkowników, to w zasadzie to właśnienet send
zostało zaprojektowane. Alternatywne rozwiązanie: użyj zasad grupy, aby zmusić wszystkich lokalnych użytkowników do uruchomienia skryptu logowania („echo Zadzwoń do administratora systemu pod numer 321-1234; pauza”) lub ustaw tapetę na obraz powyższego tekstu.źródło
Sieć w moim akademiku była w 100% przełączana za pomocą głupich przełączników (najtańszy dostępny Repotec 10/100), więc nie można było uzyskać żadnych informacji o adresach MAC / IP podłączonych do portu. Kiedyś znajdowaliśmy komputer po jego adresie IP poprzez ciągłe pingowanie tego hosta podczas odłączania przewodów. Gdy dowiesz się, kiedy ping się zatrzyma, znalazłeś następny przełącznik na ścieżce. Przejdź do tego, powtórz wszystko.
Akademik miał około 14 pięter z przełącznikiem na każdym piętrze i jednym głównym przełącznikiem łączącym wszystkie piętra. Działa idealnie dla tej topologii z maksymalną ścieżką 3 przełączników między dwoma hostami.
źródło