Czy defragmentacja ma już znaczenie dla poprawy wydajności dysku?

21

Czy to wciąż robi dużą różnicę, skoro mamy znacznie szybsze i większe dyski twarde? Ogólnie uważam, że wydajność dysku staje się zbyt wolna, prawdopodobnie z powodu zbyt małej ilości wolnego miejsca, a rozwiązaniem jest zakup nowego dysku twardego.

Imran
źródło

Odpowiedzi:

20

Jest to nadal istotne, ale od wydania Visty system Windows automatycznie defragmentował dysk twardy, gdy komputer był bezczynny. Jeśli komputer pozostanie bezczynny przez dłuższy czas, nie jest to już coś, co należy zrobić ręcznie.

Dan Walker
źródło
Od Visty myślę, że jest również skonfigurowany do uruchamiania zaplanowanej defragmentacji raz w tygodniu czy coś takiego.
Svish
1
To, co nie ma dla mnie sensu, to to, że automatycznie robi to, dlaczego również to planuje? Zwłaszcza, że ​​domyślny czas to 1 w nocy, kiedy komputer może być bezczynny i, jak się zdaje, automatycznie się defragmentuje.
Jon Hopkins,
@JonHopkins Myślę, że to ma sens. Prawdopodobieństwo, że wykonasz konkretną pracę, jest mało prawdopodobne o 1 w nocy. Większość osób wyłącza komputer, gdy nie jest używany. Jeśli zdarzy ci się, że komputer działa o 1 w nocy, zmusi go do defragmentacji bez względu na to, czy jesteś bezczynny, czy nie.
ninjaneer
7

Nie dotyczy to dysków SSD , na których defragmentacja prawie nie ma (jeśli w ogóle) defragmentacji (nie ma potrzeby przesuwania głowic czytających). Co więcej: dyski SSD mają znacznie mniejszą liczbę przypadków, w których każda część „dysku” może zostać zapisana („ wytrzymałość zapisu ”; Jaka jest żywotność dysku SSD? ), Więc szczególnie w przypadku tanich dysków SSD najlepiej jest używać cały dysk, zamiast ciągle używać tych samych części, uruchamiając narzędzia do defragmentacji.

Dla tych, którzy podzielili dysk na partycje: czy to nie spowodowało dużej fragmentacji?

I choć pytanie jest oznaczone jako „windows”, dla tych, którzy się tu dostają, biorąc pod uwagę ogólny tytuł: nie jest ono odpowiednie dla każdego systemu plików. Jak w przypadku komputera Mac (moje podkreślenie):

Prawdopodobnie nie będziesz musiał w ogóle optymalizować, jeśli używasz Mac OS X. Oto dlaczego:

  • Pojemność dysku twardego jest ogólnie znacznie większa niż kilka lat temu. Przy większej ilości dostępnego miejsca system plików nie musi wypełniać każdego „zakątka”. Rozszerzone formatowanie w systemie Mac OS (HFS Plus) pozwala na maksymalne wykorzystanie miejsca z usuniętych plików, aby uniknąć przedwczesnego zapełniania małych obszarów ostatnio zwolnionego miejsca.

  • Mac OS X 10.2 i nowsze wersje zawierają opóźniony przydział dla woluminów sformatowanych w systemie Mac OS X Extended. Pozwala to na połączenie kilku małych przydziałów w jeden duży przydział w jednym obszarze dysku.

  • Fragmentacja była często spowodowana ciągłym dołączaniem danych do istniejących plików, szczególnie przy rozwidleniach zasobów. Dzięki szybszym dyskom twardym i lepszemu buforowaniu, a także nowemu formatowi pakowania aplikacji, wiele aplikacji po prostu przepisuje cały plik za każdym razem. Mac OS X 10.3 Panther może także automatycznie defragmentować takie wolno rosnące pliki. Proces ten jest czasem nazywany „klastrowaniem adaptacyjnym na gorąco”.

  • Agresywne buforowanie z wyprzedzeniem odczytu i zapisu oznacza, że ​​niewielka fragmentacja ma mniejszy wpływ na postrzeganą wydajność systemu.

[..]

Istnieje również szansa, że ​​jeden z plików umieszczonych w „gorącym paśmie” w celu szybkiego odczytu podczas uruchamiania systemu może zostać przeniesiony podczas defragmentacji, co obniżyłoby wydajność .

Oczywiście to drugie nie wystąpiłoby podczas korzystania z narzędzia Defrag dołączonego do systemu operacyjnego.

Arjan
źródło
4

Tak.

Na komputerze mojego przyjaciela (XP, NTFS, 80 GB HD, ~ 750 MB za darmo) plik strony 700 MB zawierał 11 000 fragmentów, a MFT 40 fragmentów. Oczyściłem dysk twardy, zdefragmentowałem i uruchomiłem ponownie, a różnica była bardzo zauważalna.

zildjohn01
źródło
2
Myślałem, że standardową sztuczką dla plików stron jest ustawienie ich na stały rozmiar (np. Minimum 2048 MB maksimum 2048 MB). Zrób to wcześnie i nigdy nie musisz się martwić o fragmentację.
John Fouhy,
Mój przyjaciel nie jest najbardziej „
obeznany z
2

Ma to znaczenie, ale w Vista i Win7 powinno się to odbywać automatycznie, o ile twój komputer jest bezczynny.

Wiele dobrych informacji .

µBio
źródło
Tylko tak długo, jak pozostawiasz komputer 24 godziny na dobę. Domyślnie próbuje się wykonać defragmentację o godzinie 1:00. Wiele osób wyłącza komputery, gdy skończą z nich korzystać w ciągu dnia lub ustawiają komputery w tryb uśpienia. Byłoby miło, gdyby Microsoft wybrał realistyczne podejście, a nie tylko harmonogram defragmentacji na 1:00 rano.
ChrisInEdmonton
2

Prędkość generowana przez defrag jest szczególnie widoczna na wolniejszych dyskach twardych, takich jak laptopy.

Mercer Traieste
źródło
1

Myślę, że to wciąż aktualne. Mam konfigurację C2Duo / 2Gb / 250Gbx2 i nawet z lustrzanymi „małymi” dyskami, defragmentacja wydaje się ogromnie pomóc w czasie uruchamiania i ładowania programu.

Avery Payne
źródło
1

Powiedziałbym, że nadal ma to sens - szczególnie na dyskach twardych, które wykonują wiele czynności związanych z plikami. Uruchamiam MyDefrag w pracy, aby mój dysk nie był zbyt rozdrobniony, ponieważ w pracy zwykle pracuję na kilku magazynach wersji, które mogą mieć tysiące zmian plików w ciągu jednego dnia - utrzymanie defragmentacji naprawdę pomaga w otwartej wydajności odczytu większych plików graficznych Pracuję z, ale także z szybkością wyszukiwania tekstu.

Głaskanie pod brodę
źródło