Tak więc po miesiącach próbowania tego samemu - bez zabrania go do sklepu - wymyśliłem niezwykle proste rozwiązanie tego problemu. Zamierzam opublikować tę odpowiedź we wszystkich innych wątkach, które opublikowałem w związku z tym, na wypadek, gdyby ktoś miał podobny problem dotyczący podobnego do laptopa. Nie twierdzę, że jest to rozwiązanie uniwersalne, ale takie, które działało dla mnie i było tak proste, że po prostu je przeoczyłem.
Połączenia między wieloma elementami sprzętowymi tego laptopa są wyjątkowo delikatne i łączą się za pomocą kleju i kawałka czarnej taśmy. Ponieważ moją sytuacją było to, że zbyt długo zostawiałem komputer w gorącym samochodzie, doszedłem do wniosku, że jest to uszkodzenie akumulatora pod wpływem ciepła i potrzebuję wymiany. Wczoraj zdjąłem komputer z powrotem dla zabawy (na końcu opublikuję film pokazujący osobę, której nie znam, demontującą bardzo podobny komputer, jeśli potrzebujesz pomocy), aby wyświetlić procesor. Robiąc to, zdecydowałem, że dobrym pomysłem byłoby usunięcie - słowami przedstawiciela Asusa z wykonanego przeze mnie połączenia - „nie wymiennej baterii” z systemu, aby móc zanotować numer modelu. Dzięki temu dowiedziałem się o słabej taśmie samoprzylepnej. Uświadomiłem sobie, że akumulator wydaje się częściowo odłączony, prawdopodobnie dlatego, że ciepło samochodu zmiękczyło klej i połączenie się zmieniło. Podłączyłem ponownie baterię, zmontowałem komputer i wystrzeliłem. Więc BAM! Akumulator działał BEZ ładowarki! Jak szczęśliwy musiałem być, dopóki nie zorientowałem się, że ekran się nie uruchomi. Spanikowałem więc, myśląc, że to zepsułem, rozbijając go na części. Ponownie wróciłem do komputera i zdałem sobie sprawę, że połączenie ekranu dotykowego z płytą główną przecięło połączenie z akumulatorem i użyłem tego samego słabego kleju i małej tylnej taśmy. Obejrzałem i zobaczyłem, że był lekko obrany. To powiedziało, że podczas pracy z akumulatorem przypadkowo przesunąłem ten akord. Ponownie podłączyłem / złączyłem go ponownie i odpaliłem komputer. Voila
Dziękuję wszystkim za pomoc, naprawdę to doceniam. I cieszę się, że to naprawiłem.
Oto link do tego, aby go rozdzielić. To nie jestem ja, a jeśli będziesz ostrożny, nie zepsujesz klipów tak jak on ...
https://youtu.be/PjCtMtTdB7Q
Dbać!