Dlaczego muszę zgłosić się do ambasady hiszpańskiej po powrocie do mojego kraju?

14

Po raz pierwszy złożyłem wniosek o wizę Schengen wraz z rodziną z ambasady hiszpańskiej. Z powodzeniem otrzymaliśmy wizy. Jednak stemplowali notatkę tylko w moim paszporcie (prawdopodobnie dlatego, że sponsoruję moją rodzinę?), Która mówi:

Prosimy o zgłoszenie się do ambasady hiszpańskiej lub konsulatów po powrocie do Pakistanu przed 25-08-2017. Niezastosowanie się do tego spowoduje odrzucenie kolejnych wniosków wizowych.

Jaki jest tego cel? Czy chcą sprawdzić, czy głównym miejscem pobytu i pierwszym miejscem wjazdu była sama „Hiszpania”, jak stwierdzono w moim wniosku?

Asad Moeen
źródło
5
Najprawdopodobniej chcą upewnić się, że faktycznie opuściłeś strefę Schengen. Wynika to z faktu, że wjazd i wyjazd do strefy Schengen nie są rejestrowane.
Rodney Hawkins,
@RodneyHawkins nie ma na celu weryfikacja kontroli wyjścia z Schengen w celu weryfikacji i wydania zakazu, jeśli to konieczne?
JonathanReez
@JonathanReez Pewnie, ale myślałem z pozycji wykonawczej, tak jak wiedząc, kogo zbadać i poszukać w strefie Schengen. Po prostu spekuluję tutaj. Może być ważny powód. Jeśli ktoś wie, proszę napisać odpowiedź. To z pewnością interesujące.
Rodney Hawkins,

Odpowiedzi:

13

Jest to środek wykonawczy stosowany w krajach o wysokim poziomie naruszeń wiz.

W niektórych przypadkach ambasady / konsulaty wielu krajów UE proszą nawet wnioskodawców o przyrzeczenie, np. Krajowy dowód tożsamości, aby upewnić się, że wrócą do ojczyzny.

Ołeksandr Krawczuk
źródło
4
Czy nie mają rejestrów wejścia lub wyjścia? Jaką różnicę by to zrobiło, nawet gdyby osoba nie wróciła?
Asad Moeen
1
Jak stwierdził Rodney powyżej, jest to raczej środek egzekucyjny - aby zwiększyć szanse, że nie naruszysz warunków swojej wizy. Utrudnia też „oszukiwanie” przy użyciu różnych paszportów itp.
Oleksandr Kravchuk
@AsadMoeen Nie, w tej chwili polegają na znaczkach paszportowych. Prawdopodobnie ulegnie to zmianie pod koniec 2021 r., Kiedy wejście i wyjście zostanie zarejestrowane.
Mark Johnson