Od miesiąca mieszkam w Bukareszcie, a pod koniec maja będę gościć z Francji przez kilka dni. Jedną z ich fantazji na temat Rumunii jest słuchanie tradycyjnej „cygańskiej” muzyki ze skrzypcami, tak jak ją rozumiemy w Europie Zachodniej. Mam problem ze znalezieniem czegoś innego niż Manele (co jest...