Nie przesyłaj ponownie raportu. To nic nie da.
Google niekoniecznie musi bezpośrednio ukarać winną stronę. Wyrazili preferencje dotyczące używania raportów takich jak Twój do identyfikowania sztuczek i technik (wzorców) oraz aktualizowania algorytmów walki ze spamem, aby automatycznie sobie z tym poradzić. To pozwala im ulepszyć cały system zamiast tylko mikro-zarządzania jedną stroną internetową. Inne strony, które to robią, również zostaną złapane w tę sieć, poprawiając w ten sposób wyniki wyszukiwania jako całość.
Ponadto, o ile nie będą w stanie zidentyfikować stron z linkami jako należących do tego samego właściciela lub w inny sposób stanowiących system linków, mogą ponieść ryzyko ukarania niewinnej strony. Bardziej prawdopodobne jest, że wartość linków na tych stronach może być kwestionowana i potencjalnie dewaluowana.
W przypadkach takich jak JC Penney i BMW jednoznaczne celowanie na jedną stronę internetową w celu ukarania było korzystne, ponieważ zwróciło uwagę na SEO czarnego kapelusza i duże kary, które potencjalnie czekają na użytkowników, którzy spadną tak nisko. Ale są to raczej wyjątki niż reguła.