Planuję lecieć 528 mil od Los Angeles aż do Tucson Arizona. Planuję tam zostać przez chwilę, żeby nie unieść zbyt dużego obciążenia.
Wiem już, co będę musiał zabrać na wycieczkę i jakie rzeczy były potrzebne do ich noszenia, ale mam teraz problem ze znalezieniem dobrego roweru turystycznego.
Myślałem o zaoszczędzeniu co najmniej 400 USD do lata na zakup używanego roweru, ale czy taki rower jest naprawdę niezbędny do pokonania odległości?
Nie widzę wielu problemów, poza rozpadającymi się oponami, które można łatwo naprawić, czy jest coś więcej niż się martwić?
Mam również inne pytanie, gdzie mam spać w nocy podczas trasy koncertowej? Myślę o biwakowaniu, ale nie sądzę, że po drodze będę w stanie znaleźć dobre miejsca na kemping i już wiem o surfowaniu na kanapie, ale chcę innej alternatywy, w której wiem, że będę mógł spać bez obaw o tym przez cały dzień.
źródło
Odpowiedzi:
Po pierwsze, gratuluję próby zrobienia tego i przeprowadzenia badań przed próbą.
Rower naprawdę nie ma większego znaczenia. Możesz przejechać 500 mil, niosąc wystarczająco dużo rzeczy, aby być wygodnym na prawie każdym rowerze, lepszy rower będzie szybszy, wygodniejszy i bardziej niezawodny. Ale byłem na 3000 milach jazdy z kilkoma osobami, które jeździły rowerami na poziomie KMart, które kupiły używane. Pod koniec jazdy motocykle były zużyte, ale się udało.
To, co sprawi, że rower będzie lepszy, to szerokie opony, mocne koła i rama, dobre hamulce i tylny bagażnik. Warto kupić rower nieco niższej jakości z bagażnikiem niż lepszy rower bez bagażnika, ponieważ konieczność noszenia wszystkiego na plecach sprawi, że będzie to nieprzyjemne. Tani „rower górski” jest w porządku.
Prawdopodobnie lepiej będzie, jeśli kupisz używany rower za 200 USD za 100 USD i wydasz pozostałe 200 lub 300 USD na stojaki i sakwy przednie i tylne oraz śpiwór. Możesz użyć taniej plastikowej plandeki zamiast namiotu, ale tak naprawdę nie możesz sfałszować dobrego śpiwora (spanie pod kocem w ubraniu, które masz, nie jest zbyt skuteczne, ale działa, jeśli jesteś zdesperowany).
W tym przypadku kupuj światła, tanie są w porządku, o ile są jasne, blinkie, więc jeśli musisz jeździć w ciemności z jakiegoś powodu, nie umrzesz. A jeśli masz darmowe biwakowanie, będziesz musiał przynajmniej raz przenieść kemping w środku nocy.
Jak mówi Hillons, zaplanuj biwakowanie, aby surfowanie na kanapie było przyjemną przerwą, a nie bycie paskudną niespodzianką. Jeśli podejmiesz takie podejście do wszystkiego, będziesz miał lepszy czas. Twoja podróż będzie pełna miłych niespodzianek, a nie paskudnych. Naucz się więc naprawiać przebicia oraz regulować hamulce i biegi, aby w przypadku drobnych problemów można je naprawić i kontynuować jazdę.
Upewnij się także, że możesz wyskoczyć, gdy zajdzie taka potrzeba. Wiem, że chcesz jeździć przez całą drogę, ale jeśli masz problemy i jesteś nieszczęśliwy, dobrym pomysłem jest możliwość zejścia. Nawet posiadanie pieniędzy na zameldowanie w tanim motelu, gdzie można spać, brać prysznic i jeść, może sprawić różnicę między zmaganiem się z nieszczęśliwymi ostatnimi dniami i podskakiwaniem w dobrym samopoczuciu.
Wreszcie: powodzenia! Wygląda na to, że masz ochotę na przygodę i mam nadzieję, że Ci się spodoba.
źródło
Zamierzam zaatakować to do tyłu. Przede wszystkim camping to jedyny sposób, aby przez cały dzień nie musieć się martwić o to, gdzie będziesz spać. Pod warunkiem, że nie wybierzesz trasy przez niegościnne tereny, piękno planowania obozu jest w większości obszarów na dole, możesz je zatrzymać, w dużej odległości od drogi i założyć obóz. Prawdopodobnie w nocy będzie zimno, i tak, potrzebujesz komfortowego śpiwora w niskiej temperaturze.
Nieuchronnie spotkasz ludzi, którzy zapraszają Cię do spania na kanapie. To mile widziana zmiana tempa od biwakowania każdego dnia. Ale o wiele łatwiej jest zaplanować obóz i być mile zaskoczonym nocą na kanapie, niż zaplanować surfowanie na kanapie i zostać złapanym na biwaku bez wystarczających zapasów.
Co do roweru. Powiem: upewnij się, że pasuje do szerokich opon. Powiedziałbym, że minimum 30 mm. Naprawdę musisz przeprowadzić badania, jeśli zamierzasz kupić używany rower. Mój przyjaciel kupił rower na podróż podobną do twojej. Otrzymał złą radę, a motocykl był tak słabo przygotowany do jazdy, że musiał go sprzedać i kupić nowy w połowie jazdy. Jak na ironię, był to mechanik sklepowy, który zupełnie nie zrozumiał jego potrzeb i skierował się w złym kierunku, w stronę roweru, który miał chude opony i nie był wystarczająco wyprostowany. Niestety nie zawsze możesz zaufać swojemu sklepowi z rowerami. Wykop pieniądze na zużytą książkę lub dwie na ten temat i sam się kształć. Od Ciebie zależy, czy wybierzesz się na drogę z odpowiednim sprzętem, a odpowiedni sprzęt może oznaczać różnicę między dobrą podróżą a okropnym doświadczeniem.
źródło
Nie polecam tego jako pierwszej wielodniowej trasy. Podróż pan zaproponował ma zagrożenia, które będą testować nawet najbardziej doświadczonych jeźdźców, i trzeba planować bardzo ostrożnie, jeśli chcesz zrobić to do Tucson żywy .
Są rzeczy, które mnie zaskakują, nikt nie wspomniał o tej konkretnej trasie:
Po pierwsze, istnieje zasadniczo jedna trasa do jazdy na rowerze z LA do Tuscon i jest to prawie dokładnie ta sama trasa do jazdy z LA do Tuscon. I-10, CA-111, I-8, I-10. W sumie spędzisz około 300 mil, przez większość podróży na rowerze po autostradzie. (Aby dowiedzieć się, jak to będzie, zobacz ten film ).
Podczas gdy jazda rowerem po autostradzie niekoniecznie jest bardziej niebezpieczna niż przeciętna ulica miasta, może być tak, że ramiona są wąskie w miejscach (najczęściej stare mosty), lub jeśli istnieje budowa, lub jeśli musisz skręcić, aby uniknąć śmieci.
I będziesz unikać wielu śmieci. Na poboczu autostrady zbiera się mnóstwo rzeczy, które będą kompletnym piekłem na twoich oponach. Poza koziołkami, które są wszędzie, natkniesz się na stalowe druty wychodzące ze zdezintegrowanych opon do ciężarówek. Do tej jazdy potrzebujesz najbardziej odpornych na przebicie opon, jakie możesz zdobyć. Continental Gatorskin, Schwalbe Marathon Plus itp. Cokolwiek innego, a będziesz zmieniać mieszkania częściej niż jazda. Nawet w przypadku opon odpornych na przebicie przynieś mnóstwo dodatkowych rurek.
Nie polecam jazdy rowerem nocą po autostradzie. Nawet przy świetle nie będziesz widoczny na tyle długo, aby kierowcy mogli się zorientować, kim jesteś, zanim cię wyprzedzą lub przypadkowo wjechają w ciebie. Dodatkowo z doświadczenia mogę powiedzieć, że twój reflektor prawdopodobnie nie jest wystarczająco silny, aby oświetlić twoją drogę. Kilka najstraszniejszych sytuacji, jakie miałem podczas trasy, to jazda nocą i nie wiedząc, czy mam zamiar wpaść na resztki drogi, ponieważ jechałam zbyt szybko, by pokonać zasięg mojego światła reflektorów.
Zaplanuj zatrzymywanie się każdego dnia wcześnie, na długo przed zachodem słońca. Na szczęście jest tam bardzo dużo niczego, więc znalezienie kempingu nie będzie trudne. Zazwyczaj chcesz zacząć jeździć wokół pierwszego światła i zatrzymać się, aby uniknąć najgorszego upału dnia w południe, być może jeżdżąc trochę później późnym popołudniem.
Kolejnym problemem związanym z jazdą autostradą jest budowa. Musisz sprawdzić z Caltrans i Arizona DOT pod kątem konstrukcji na swojej trasie, ponieważ obszar budowy może nie być przejezdny dla rowerzystów w zależności od wykonywanych prac. Na przykład obszar, w którym most I-10 zawalił się w lipcu zeszłego roku, nie jest w tej chwili przejezdny dla rowerzystów (choć nie znajduje się on na trasie i istnieje krótki objazd). Sprawdź budowę na kilka dni przed rozpoczęciem wycieczki, ponieważ Caltrans zwykle nie udostępnia tych informacji z tygodniowym wyprzedzeniem. I zauważ, że dla większości tej trasy nie ma tras alternatywnych, więc jeśli trwa budowa, może to oznaczać objazd rowerzysty o długości 100 mil lub więcej lub zmianę terminu podróży.
Po drugie, są bardzo duże odcinki tej trasy bez usług i miast, o których można mówić. Nie daj się zwieść Mapom Google; niektóre z „miast” pokazanych na trasie nie są lepsze niż szerokie miejsca na drodze, a niektóre z nich prawie wcale nie istnieją.
Zawsze, gdy to możliwe, nosiłbym co najmniej 8 litrów wody i planuję pić wszystko w ciągu dnia przy umiarkowanej pogodzie. Jeśli robisz to latem, co nie jest zalecane, zrób 12-16 litrów wody każdego dnia. Użyj systemu nawodnienia (np. Camelbak), abyś nie musiał jeździć jedną ręką po autostradzie ani wyrzucać szyi podczas picia. Musisz pić, zanim poczujesz pragnienie. Jeśli czujesz pragnienie, jesteś już dobrze odwodniony, a jeśli odczuwasz ból głowy, natychmiast przestań, bo już cię nie ma. Zaplanuj postój w dowolnym miejscu, w którym może być woda, na przykład w miejscach odpoczynku na autostradzie, aby uzupełnić zapasy.
Przez cały czas nosiłbym też jedzenie warte trzy dni. Chociaż nie spodziewam się, że w żadnym mieście z wieloma usługami na tej trasie będą dzieliły ich więcej niż dwa dni, chcesz mieć coś w rezerwie na wypadek, gdyby stało się coś nieoczekiwanego.
Po trzecie, pustynna pogoda latem będzie wyjątkowo gorąca. To nie jest coś, co chcesz zrobić bez wcześniejszego szkolenia lub doświadczenia. Dopóki nie dowiesz się dokładnie, na co cię czeka, zdecydowanie zachęcam do zmiany terminu wycieczki na bardziej umiarkowaną porę roku.
Kilka innych uwag:
Pomiń rower stacjonarny; będzie to tylko strata pieniędzy. Mieszkasz w LA; o każdej porze roku tak rzadko jest zła pogoda, że możesz po prostu użyć używanego roweru szosowego i udać się na ścieżki rowerowe, które biegną wszędzie.
Kiedy trenujesz, zacznij od małych i rozwijaj się. Jeśli przejedziesz 10 mil i na końcu poczujesz się wyczerpany, odpocznij i przejedź kolejną 10 mil w ciągu kilku dni. Pod koniec kilku z nich nie będziesz zmęczony, ale poczujesz się, jakbyś mógł pójść dalej. Następnie zwiększ dystans podczas następnej jazdy. Powtarzaj tę czynność, aż przejedziesz 50 mil lub więcej, nie zastanawiając się nad tym. Zaplanuj swoje przejażdżki jako pętle, które możesz skrócić w razie potrzeby.
Po przejechaniu 50 mil dziennie i poczuciu, że możesz to zrobić następnego dnia, znajdź dwu- lub trzydniową przejażdżkę, aby kontynuować, aby uzyskać trochę doświadczenia z aspektami zewnętrznymi i kempingowymi. Na przykład możesz jechać z LA do San Diego (i zabrać Caltrain z powrotem); będzie to dwudniowa jazda w tempie niezbędnym do wycieczki.
źródło
Przebywanie 528 mil przez pustynię, w sezonie monsunowym, za niecały tydzień będzie ciężką próbą. Patrzysz na średnio 75 mil dziennie, aby to zrobić w ciągu 7 dni. Będziesz sam na sam z nikąd. Nie powiem, że nie możesz tego zrobić, ponieważ można to zrobić. Ale jasne jest, że nigdy nie zrobiłeś nic na tak wielką skalę.
Wiele postów dało ci dobrą radę. Radzę skrócić trasę. Wsiądź do pociągu lub autobusu lub przejedź się jak najbliżej granicy z Arizoną. Zmniejsz swój dystans o połowę, a Twoje szanse na sukces znacznie wzrosną.
źródło
Świetny pomysł na wycieczkę rowerową, ale nie najlepsza pora roku. Jeśli możesz podróżować przed połową maja lub po październiku, byłoby to przyjemniejsze. Przygotuj się na ekstremalnie wysokie temperatury na pustyniach od LA do Tucson. Latem, gdy tylko dostaniesz się 20 mil od oceanu, prawdopodobnie doświadczysz temperatur ponad 100 F w ciągu dnia i będzie bardzo mało cienia. Temperatury 110F są powszechne w Phoenix latem. Moje dojazdy do pracy w Phoenix polegały na tym, że było możliwe, dopóki poruszasz się z własnym generowanym wiatrem, aby cię ochłodzić. Jeśli musisz się zatrzymać, nawet na światłach z pewnością zaczniesz się przegrzewać. Awaria mechaniczna ciepła może stać się niebezpieczna, jeśli nie będziesz przygotowany.
źródło
Tyle że „tani rower górski” jest w większości przypadków niewłaściwą odpowiedzią. Dwa główne powody to:
Prawdopodobnie chcesz także ominąć zawieszony rower, ale w zależności od rodzaju dróg, na których poruszasz się, regulowane amortyzatory przednie mogą być przyjemne. Podobnie jak zawieszenie opon kółkowych zużywa trochę energii, więc marnujesz energię na „wyginanie” swojego roweru zamiast napędzania go do przodu.
Radzę sprawdzić http://www.adventurecycling.org/ i https://www.crazyguyonabike.com/
źródło
Możliwe, że znajdziesz używanego tourer za około 200-300 $. Wypatruj używanych motocykli Salsa i Surly, a także używanych Trek 520 (linia 520 pochodzi z początków Treka, więc prawdopodobnie je znajdziesz), ale nie można znaleźć używanego motocykla hybrydowego lub górskiego. Te motocykle mają dobrą przekładnię z niższej półki, co przyda się, gdy napotkasz wzgórza lub przewozisz dużo rzeczy.
Tourers, hybrydy i wiele rowerów górskich ma bossów i powinien zapewnić ci przynajmniej miejsce do ustawienia tylnego bagażnika. Jeśli spotkasz się na rowerze górskim zamiast jednego z dwóch pozostałych, możesz zamienić się na opony o lepszych nawierzchniach, chyba że trasa prowadzi przez nierówne, nieutwardzone drogi lub szlaki. Niezależnie od bieżnika (lub jego braku), będziesz potrzebował opon o szerokości co najmniej 30 mm (1,18 cala). Jeśli Ty lub Twój bagaż jesteś trochę za ciężki, idź nieco szerzej z 35s lub 38s (~ 1,5 ").
(Specyfikacje rozmiarów opon różnią się w zależności od średnicy. Jeśli jeździsz na tourerze lub hybrydzie z oponami 700c, spodziewaj się, że zobaczysz szerokość w metrach. Jeśli jeździsz na rowerze górskim, spodziewaj się szerokości w calach. Jeśli tak się stanie na rowerze górskim 29er, może zamontować opony 700c, choć będzie to wyglądało trochę śmiesznie.)
Rowery turystyczne są nieco wygodniejsze na długie wycieczki, ponieważ zwykle są wyposażone w belki upuszczające, dzięki czemu można uzyskać kilka różnych pozycji dłoni. Hybrydy i rowery górskie są na ogół maszynami o płaskich prętach, ale jeśli chcesz, możesz je wyposażyć w końcówki kierownicy.
Zdobądź dobry solidny stojak i zestaw sakw i daj sobie trochę czasu na wypracowanie strategii pakowania. Poproś motocykla o obejrzenie mechanika i naucz się podstawowych czynności konserwacyjnych, jeśli jeszcze ich nie znasz. Pamiętaj, aby mieć przy sobie kilka dodatkowych dętek, a także dźwignie opon, zestaw łatek, pompkę ręczną, smar łańcuchowy, zestaw kluczy sześciokątnych i być może śrubokręt (głowica krzyżakowa).
Zajrzyj również do zestawu świateł. Nie muszą być super jasne ani najwyższej klasy. W rzeczywistości możesz zdecydować się na tańszy zestaw zasilany baterią AA lub AAA, ponieważ większość ładniejszych z nich jest ładowalna przez USB i nie zawsze możesz mieć okazję je naładować.
Tylne światło jest dobre o każdej porze dnia, ponieważ będziesz jeździł z ruchem ulicznym i sprawi, że będziesz bardziej widoczny, ale miej pod ręką reflektor na wypadek, gdybyś musiał popychać wieczorem. Może nie będzie zbyt dobrze oświetlać drogę, ale przynajmniej sprawi, że będziesz bardziej widoczny dla kierowców. Dobrym pomysłem byłoby także noszenie zapasowych baterii.
Jeśli po tych inwestycjach pozostała gotówka, dobrym pomysłem może być zestaw błotników (błotników). Wiem, że Arizona nie jest zbyt podatna na warunki pogodowe, ale jeśli natrafisz na burze, powstrzymają cię przed rozpyleniem przez twoje koła.
Może warto poświęcić czas zapytaniu lokalnych klubów kolarskich, czy są wśród nich turyści rowerowi, czy też nie, porozmawiaj z lokalnym sklepem rowerowym. Możliwe, że jedna z osób tam pracujących oprowadziła wycieczkę lub może zna kogoś, kto ją ma. To może być dobry sposób na znalezienie używanego roweru od dobrego właściciela, a może jakiś sprzęt z drugiej ręki, aby zaoszczędzić kilka dolarów.
Zmarły pan Brown również może mieć dla ciebie jakąś radę . Spakuj się dobrze i powodzenia!
źródło