Najlepszy protokół komunikacyjny dla obcych?

12

Załóżmy, że odkrywamy obce cywilizacje, które są w stanie wysyłać i odbierać wiadomości za pomocą międzygwiezdnego kanału komunikacji cyfrowej. (Powiedz, używając modulowanych fal radiowych, impulsów laserowych, zmiany położenia gwiazd na różnych orbitach, co masz). Załóżmy, że postanowiliśmy się z nimi skontaktować.

Po zainicjowaniu dialogu, jak byśmy przystąpili do ustanowienia protokołu komunikacyjnego i języka? Jakiej metodologii użylibyśmy, aby uzgodnić podstawowe słownictwo i sposoby wyrażania logicznych pomysłów? Czy jest to ad-hoc, czy jest jakiś sposób na zoptymalizowanie procesu ustanawiania wspólnego języka opartego na symbolicznych manipulacjach. Chcielibyśmy szybko uzgodnić język i zminimalizować zasoby wymagane do kodowania i wysyłania wiadomości (ponieważ są one dość powolne).

Następnie wzajemność: kiedy mamy wspólny język, w jaki sposób upewnilibyśmy się, że obie strony odwzajemniają się tajemnicami handlowymi? Oznacza to, że nie chcemy znajdować się w sytuacji, w której oddajemy cenną technologię, nie otrzymując niczego w zamian. Czy obie strony mogą udowodnić, że posiadają określoną technologię? Czy istnieje sposób na stopniowe wysyłanie wyników, aby każda strona mogła mieć coraz większe zaufanie do wartości wiadomości?

Mahadley
źródło

Odpowiedzi:

14

Twoje pierwsze pytanie dotyczy tematu pracy doktorskiej Brendana Juby na temat uniwersalnej komunikacji semantycznej . Powinieneś rzucić na to okiem, a także niektóre artykuły na jego stronie internetowej.

Jeśli chodzi o twoje drugie pytanie, możesz przeczytać o dowodach braku wiedzy .

Aaron Roth
źródło
1
W abstrakcyjnym przykładzie dowodów zerowej wiedzy, dlaczego Victor nie czekał przy wejściu do jaskini i patrzył, jak Peggy robi pełną pętlę?
Mike Cole
@ Mike C. Gdyby taki był sformułowanie, Victor byłby pewien, że Peggy nie zdradza, więc przykład nie uchwyciłby esencji dowodów ZK.
chazisop
@chazisop Wiedza tkwi w tajnym słowie, które zna Peggy. I o ile on nie wie, nadal istnieje ZK. Dlaczego więc nie zobaczy, w którą stronę zmierza Peggy, a potem patrzy, jak obija się całą?
Sai Venkat,
Nie chodzi o wiedzę, chodzi o to, by pozwolić oszustowi. Wymagając, aby Peggy losowo wybrała ścieżkę, której Victor nie zna, pozwalamy Peggy wyciągnąć lewę z weryfikatora Victora, a Victor jest wystarczająco potężny jako weryfikator, aby można go było oszukać z niewielkim prawdopodobieństwem.
chazisop,
1

Słyszałem, że przekazywanie liczb pierwszych jest preferowanym wyborem do komunikacji, ale zawsze myślałem, że przesyłanie liczb Fibonacciego ma znacznie większy sens. (W końcu ilu ludzi na naszym świecie rozpoznałoby pierwszą serię, gdyby ją zobaczyli, podczas gdy seria Fibonacciego jest bardziej intuicyjnie obserwowalna)


źródło
1
Może obcy uczyli liczb pierwszych w przedszkolach !!
Hsien-Chih Chang 18 之
2
Kiedy chodziłem na kurs pierwszego roku, większość studentów nie rozpoznała liczb Fibonacciego.
Raphael